reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

In vitro 2024 - refundacja

Czy tylko ja jestem ciekawa jakie statystyki ma na chwilę obecną program? Jak mi się będzie chciało to może potem napiszę mejla do MZ żeby się czymś podzielili :D
niby tak, ale póki co z programu nie urodziło się jeszcze żadne dziecko, więc mnie bardziej będzie interesować ile jest żywych urodzeń w ramach progarmu a nie samych ciąż :)
 
reklama
ejjj ale to „toxic positivity” to totalnie żadna aluzja do Ciebie jak coś :D wszystko co napisałaś w moim odczuciu jest bardzo ok ❤️

A tak ogólnie to też polecam Ci odcinek o „type A personality”. Wydaje mi się że masz podobny do mnie charakter :D ciekawa jestem czy trafiłam :D

A i tak w ramach ciekawostek - ten odcinek fajnie pokazuje trochę od strony historycznej jaki stosunek mieli ludzie do ivf :) i fajnie można zrozumieć skąd Kościół katolicki ma takie a nie inne zdanie o ivf

Dobrze że już nie jest Twoja przyjaciółka… skoro dałaś jasny komunikat że wypowiedziane przez nią słowa mają negatywny wydźwięk to powinna się albo ugryźć w język albo przeprosić. No ale jeśli nie zrozumiała, to czasami lepiej się rozejść z takimi ludźmi niż tkwić w jakichś dziwnych układach które tylko ranią :(
ufff całe szczęście, ja to mam taki niewyparzony język i nieraz tak bardzo chce dobrze, ze wychodzi najgorzej 😂😂😂

Zaraz sobie odpalę ten odcinek, akurat jestem w robocie, ale dziś mi się nie chce pracować to sobie posłucham 😂

A propos tej kolezanki to była druga tego typu „wpadka” z jej strony. Jak się zaręczyliśmy z mężem to poszliśmy do nich i graliśmy w gry, i ona w pewnym momencie polała szoty i ja mówię: „o dobrze, ze polałaś, bo mamy Wam pewną wiadomość do przekazania”. A ona na to: „my już wiemy” po czym napiła się szota sama, a nas zatkało 😂😂 i tyle było z ogłaszania radosnej dla nas nowiny 😂😂😂
 
niby tak, ale póki co z programu nie urodziło się jeszcze żadne dziecko, więc mnie bardziej będzie interesować ile jest żywych urodzeń w ramach progarmu a nie samych ciąż :)
W sumie racja. Ale na to to będziemy musieli poczekać jeszcze jakiś czas. :) a czytałyście coś o dodatkowych środkach które miały być we wrześniu właśnie rozlokowane dla różnych klinik? Bo w sumie nie widziałam nigdzie listy która klinika dostanie ile dodatkowej kasy na ten rok jeszcze…
 
Tylko pamiętaj że przy sztucznym cyklu jeśli będzie problem z progesteronem to jest duże prawdopodobieństwo że dostaniesz prolutex - a to jest koło 250 zł na tydzień przez średnio 8- 9 tygodni. Z drugiej strony przy naturalnym też tak może być jak próg naturalnie będzie niski - ja tak mam 🤣 trzeba wziąć plusy i minusy obydwóch rodzajow protokołów i zrobić rachunek co jest korzystniejsze dla Ciebie :) na sztucznym też transfer może być odwołany jeśli endo nie będzie rosnąć, to wszystko jest takie nieprzewidywalne ehh :(
U mnie włąśnie dopiero cyclogest+prolutex (z którym się nie lubimy bardzo, mam obrzydliwe, swędzące plamy po nim)+ besins dały radę

Ale sporo dziewczyn ma cyclogest i ewentualnie coś doustnego i im też wystarcza.

U mnie progesteron wychodzi ponad 1300zł miesięcznie.
 
Z zalecenia lekarza bierzesz progesteron jak masz poniżej 20? Pytam, bo ja przy pierwszym transferze na sztucznym miałam ok. 15 progesteron i nic mi więcej nie dokładali, powiedzieli że jest ok, teraz na naturalnym też miałam przed transferem badane i też miałam ok. 15 i powiedzieli że nic nie dokładamy.
Mi przy 15 na sztucznym zwiększyli od razu i powiedzieli, że przynajmniej 20-25, a idealnie, żebyśmy dobrnęli do 30. Jestem dumna z mojego 31,5 :D
 
reklama
Do góry