In vitro 2022

[mama 2012]

Cześć! Właśnie straciłam swoją pierwszą ciążę, więc powiedzmy, że nie najlepiej... Za jakiś czas pewnie wrócę do całego procesu.

Bardzo mi przykro.... a miałaś jakieś objawy cokolwiek? Ja jestem w 18dpt i jeszcze nie miałam usg...

 

[Madame JS]

Bardzo mi przykro.... a miałaś jakieś objawy cokolwiek? Ja jestem w 18dpt i jeszcze nie miałam usg...

W 18 dpt to trochę wcześnie na USG... Ja miałam pierwsze w 6. tygodniu. Żadnych objawów, dosłownie tydzień wcześniej byłam u innego lekarza na USG i wszystko było super. Ciąża zatrzymała się w drugiej połowie 9. tygodnia. Nadal zresztą żadnych objawów nie mam, czekam aż do czwartku na pójście do szpitala.

 

[mama 2012]

W 18 dpt to trochę wcześnie na USG... Ja miałam pierwsze w 6. tygodniu. Żadnych objawów, dosłownie tydzień wcześniej byłam u innego lekarza na USG i wszystko było super. Ciąża zatrzymała się w drugiej połowie 9. tygodnia. Nadal zresztą żadnych objawów nie mam, czekam aż do czwartku na pójście do szpitala.

Ale to wszystko dziwne... czym bardziej człowiek chce to tym bardziej się nie udaje .... dobrze, że masz jeszcze 3 blastki i możesz spróbować... a jaką blastkę miałaś podaną?

 

[Madame JS]

Ale to wszystko dziwne... czym bardziej człowiek chce to tym bardziej się nie udaje .... dobrze, że masz jeszcze 3 blastki i możesz spróbować... a jaką blastkę miałaś podaną?

Tutaj nikt nie informuje o ich klasyfikacji. Więc niestety nie wiem, jaką. Zostały mi 2 z piątego i jedna z szóstego dnia, oczywiście niebadane i bez znanej jakości.

 

[mama 2012]

Tutaj nikt nie informuje o ich klasyfikacji. Więc niestety nie wiem, jaką. Zostały mi 2 z piątego i jedna z szóstego dnia, oczywiście niebadane i bez znanej jakości.

Życzę Ci żeby następny transfer był tym szczęśliwym w końcu musi się udać

 

[Mimi_M]

Ja zaczęłam in vitro jak mówili jescze o klasyfikacji zarodków, ich klasie i rokowaniach. Powiem Wam, że lepiej niech nic nie mówią. Każda z Nich ma potencjał. Takie jest moje zdanie.

Współczuję ze startą. Wiem przez co przechodzisz

 

[Madame JS]

Ja zaczęłam in vitro jak mówili jescze o klasyfikacji zarodków, ich klasie i rokowaniach. Powiem Wam, że lepiej niech nic nie mówią. Każda z Nich ma potencjał. Takie jest moje zdanie.

Współczuję ze startą. Wiem przez co przechodzisz

Może i tak, bo zawsze pozostaje nadzieja, ale mając 39 lat wolałabym wiedzieć...

 

[Strusio85]

Cześć! Właśnie straciłam swoją pierwszą ciążę, więc powiedzmy, że nie najlepiej... Za jakiś czas pewnie wrócę do całego procesu.

Bardzo mi przykro sama jestem po 4 stratach więc wiem jak to boli. Mi pomagała myśl, że najpewniej coś było nie tak z zarodkiem a dziecko którego pragnę to zdrowe dziecko. ..więc lepiej że strata nastąpiła na początku niż miałoby się to stać później...albo co gorsza żeby dziecko miało być chore.. Warto zrobić badanie materiału po poronieniu - mi wynik gdy wyszła wada w mojej 2 ciąży przyniósł ogromną ulgę. Nic nie zależało ode mnie - tak musiało być. Ściskam ... Wiem, że teraz trudno Ci w to uwierzyć ale jeszcze będzie pięknie

 

[Strusio85]

Ja zaczęłam in vitro jak mówili jescze o klasyfikacji zarodków, ich klasie i rokowaniach. Powiem Wam, że lepiej niech nic nie mówią. Każda z Nich ma potencjał. Takie jest moje zdanie.

Współczuję ze startą. Wiem przez co przechodzisz

Dokladnie. Czasem te piękne morfologicznie blastki po badaniach genetycznych okazują się chore a te morfologicznie słabsze są zdrowe i dają zdrową ciążę. Nie ma reguły. Ocena morfologiczna to jedynie konkurs piękności.

 

[Madame JS]

Bardzo mi przykro sama jestem po 4 stratach więc wiem jak to boli. Mi pomagała myśl, że najpewniej coś było nie tak z zarodkiem a dziecko którego pragnę to zdrowe dziecko. ..więc lepiej że strata nastąpiła na początku niż miałoby się to stać później...albo co gorsza żeby dziecko miało być chore.. Warto zrobić badanie materiału po poronieniu - mi wynik gdy wyszła wada w mojej 2 ciąży przyniósł ogromną ulgę. Nic nie zależało ode mnie - tak musiało być. Ściskam ... Wiem, że teraz trudno Ci w to uwierzyć ale jeszcze będzie pięknie

Jesteś super silna laska!
Też liczę na to badanie, ale jeśli dowiem się o wadzie genetycznej wynikajacej z mojego wieku (tak sugeruje lekarz) to trudno mi będzie zachować wiarę, że wśród pozostałych jest jakiś zdrowy. Ale pozostaje mi jedynie się o tym przekonać metodą prób i błędów.