In vitro 2022

[MamaAniola]

To już w domu jesteście? Jak reakcja starszego rodzeństwa?

Tak! Weekend spędziliśmy w domku w pt jeszcze przed 12 dostałam wypis, pojechaliśmy do domu nacieszyć się sobą. Z kolei w sobote od dziadkow wrocily dzieciaczki. Bardzo stęsknione, poruszone. Córka wciąż chce brać siostrę na ręce, głaszcze ja po główce, jest bardzo czuła i dumna - i z tego, ze powiekszyla nam sie rodzina, i ze swojej nowej roli. Do syna jakby dopiero dociera to co się dzieje. Przyjął postawę kierownika, chłop ustawia mnie po kątach - wydaje polecenia gdzie w danym momencie odlozyc małą, jak tylko zapłacze to każe przerwać czynność która wykonuje, ciągnie mnie za bluzkę i mówi 'Maja - mleko', zakazal mowic 'dzidziuś'- mamy mowic siostrze po imieniu. Przezywa to po swojemu, inaczej niż siostra. Ma bardziej praktyczno-meskie podejście do tematu

Z minusów jest to, że mam wrazenie, że są oboje totalnie przebodzcowani - łatwiej się denerwują, kłócą, męczą. Jednak pół tygodnia spędzili u dziadków, potem powrot do domu-nowe emocje, wczoraj pół dnia spędziliśmy na sesji zdjęciowej- kolejne emocje. Wariactwo. Wierzę, że ten tydzień pozwoli nam wszystko na nowo sobie poukladac.

Kaja, a jak u Ciebie? Jak samopoczucie Twoje i malenstwa?

 

[Jennn]

To obserwuj się pod kątem ewentualnej depresji
Ja to się dziwię lekarzom że od razu dają antykoncepcję no bo jaka jest szansa u Was na ciążę naturalna? Moi zdaniem 1% szczególnie że żadna Twoja komórka nie doszła do blastocysty i masz dziecko z KD A boisz się że zaciazysz?

Wiesz, czasem wystarczy mieć nawet ten 1% szans i uszczelić właściwy los na loterii
Jakoś w tamtym roku wyszły wyniki badań z Wlk Brytanii i tam 20% kobiet po udanym in vitro zaszło w kolejną ciąże naturalnie. Zresztą znam też pełno przykładów nieoczekiwanych ciąż również po nieudanych transferach i to nawet kilku pod rząd
Dlatego ja się wcale nie dziwię, że lekarze proponują antykoncepcję

 

[Kaja356]

Tak! Weekend spędziliśmy w domku w pt jeszcze przed 12 dostałam wypis, pojechaliśmy do domu nacieszyć się sobą. Z kolei w sobote od dziadkow wrocily dzieciaczki. Bardzo stęsknione, poruszone. Córka wciąż chce brać siostrę na ręce, głaszcze ja po główce, jest bardzo czuła i dumna - i z tego, ze powiekszyla nam sie rodzina, i ze swojej nowej roli. Do syna jakby dopiero dociera to co się dzieje. Przyjął postawę kierownika, chłop ustawia mnie po kątach - wydaje polecenia gdzie w danym momencie odlozyc małą, jak tylko zapłacze to każe przerwać czynność która wykonuje, ciągnie mnie za bluzkę i mówi 'Maja - mleko', zakazal mowic 'dzidziuś'- mamy mowic siostrze po imieniu. Przezywa to po swojemu, inaczej niż siostra. Ma bardziej praktyczno-meskie podejście do tematu

Z minusów jest to, że mam wrazenie, że są oboje totalnie przebodzcowani - łatwiej się denerwują, kłócą, męczą. Jednak pół tygodnia spędzili u dziadków, potem powrot do domu-nowe emocje, wczoraj pół dnia spędziliśmy na sesji zdjęciowej- kolejne emocje. Wariactwo. Wierzę, że ten tydzień pozwoli nam wszystko na nowo sobie poukladac.

Kaja, a jak u Ciebie? Jak samopoczucie Twoje i malenstwa?

U mnie różnie.....teraz mamy kryzys bo niedoświadczona matka dawała wczoraj w nocy i w dzień dziecku jeść na zawołanie czyli co dwie godziny po 80 ml mleka mm i okazało się że przekarmiłam ją (dzisiaj byłyśmy u lekarza bo strasznie płakała , nie chciała spać i chrypki dostała)

 

[LuuLaa]

Hej dziewczyny
Ja w pociągu do kliniki, wczoraj dostałam wynik histeroskopii - i łyżeczkowania - endometrium polipowate. Cokolwiek to znaczy mam nadzieję że było przyczyną niepowodzeń. Myślałam że po łyżeczkowaniu okres dostanę później, a tu niespodzianka przyszedł w terminie wczoraj....myślę że nie będzie mnie badał z okresem

 

[LuuLaa]

@Kaja356 co do twoich niedoświadczeń, nie przejmuj się, czasami w życiu tak bywa że uczymy się na własnych błędach. Pamiętaj tylko że przy karmieniu sztucznym dziecku można dawać już herbatki. Ja dawałam po 1 tygodniu życia, koperkową na bąki i rumiankową. Przywozili mi z Niemiec, ale pewnie w Pl już dawno są.

 

[WinWin]

@LuuLaa super wiadomości! Może poznałaś przyczynę! Daj znać po wizycie

 

[Kaja356]

Coś się porobiło z forum ? Czy tylko u mnie?
Przychodzą mi powiadomienia a jak otwieram forum to ostatnim wpisem jest mój o problemach z brzuszkiem małej

 

[Kaja356]

@Kaja356 co do twoich niedoświadczeń, nie przejmuj się, czasami w życiu tak bywa że uczymy się na własnych błędach. Pamiętaj tylko że przy karmieniu sztucznym dziecku można dawać już herbatki. Ja dawałam po 1 tygodniu życia, koperkową na bąki i rumiankową. Przywozili mi z Niemiec, ale pewnie w Pl już dawno są.

Też daję herbatki. Spróbuemy jeszcze zmienić mleko na takie na zaparcia

 

[WinWin]

Coś się stało, czasami nie mogę wejść, likeowac i dawać wpisów! Myślałam że coś mam z telefonem

 

[LuuLaa]

Hej, ja po wizycie. W styczniu startuje ze stymulacją.... Zobaczymy co przyniesie los. Wizyta 10.01.