reklama
A my nadal nie mamy koncepcji ani dla syna ani dla córki, coś mi się wydaje, że będzie trudny orzech do zgryzienia. Co do Len i Emilek to u nas też jest bardzo dużo, na placu zabaw królują te imiona, Franków też chyba jest coraz więcej. Mam znajomą Anię z lat 80, która stwierdziła, że jak na ulicy woła Ania to nie reaguje bo to tak się nazywa co druga dziewczyna...
anusiaszymka
Fanka BB :)
ojej z tymi imionami, to nie lada wyzwanie. Zazdroszcze tym, ktorzy sa tak na 100% pewni swoich decyzji. Ja w ciazy z corcia na nic nie moglam sie zdecydowac, jeszcze tydzien po urodzeniu, jak maz szedl ja zapisac, to nie bylam pewna Na szczescie tatus zadecydowal i mamy cudna Marysie :-) teraz nie wyobrazam sobie zadnego innego imienia dla niej. Dla nas tez bylo wazne,zeby nie bylo to zbyt popularne imie, ale to przez swoje doswiadczenia, u mnie co druga dziewczyna w klasie i na podworku byla ania.... Wiem,ze nasze dzieci dla nas beda wyjatkowe, ale jednak wolalam nie powielac scenariusza
No a teraz nie mamy absolutnie zadnych typow, ani damskich, ani meskich. Poczekamy, az poznamy plec, to przynajmniej skupimy sie na jednym :-) Tez szukam czegos, co w angielskim i polskim pisac sie bedzie tak samo. Tak bedzie latwiej. no i koniecznie cos krotkiego, bo nazwsiko mamy mega dlugie...
Piszcie jak najwiecej swoich typow, to moze cos sciagne
No a teraz nie mamy absolutnie zadnych typow, ani damskich, ani meskich. Poczekamy, az poznamy plec, to przynajmniej skupimy sie na jednym :-) Tez szukam czegos, co w angielskim i polskim pisac sie bedzie tak samo. Tak bedzie latwiej. no i koniecznie cos krotkiego, bo nazwsiko mamy mega dlugie...
Piszcie jak najwiecej swoich typow, to moze cos sciagne
Ja mam w sumie spory problem jeśli chodzi o imię dla maluszka. Gdyby była dziewuszka miała być Wiktoria i co do tego byliśmy zgodni no ale wychodzi na to że w brzuszku rośnie mi chłopak i tu już się nie zgadzamy. Mnie bardzo podoba się Aleksander ale mój mąż strasznie kręci nosem. Chcielibyśmy, żeby imie było polskie ale też musimy omijać wszelkie imiona zawierające polskie znaki bo nie chce, żeby Norwedzy przekrecali je po swojemu. Mam nadzieje, że mój mąż da się namówić na Aleksa bo ja innych typów najzwyczajniej nie mam. ;-)
Ostatnia edycja:
W
wesolutka85
Gość
My dziś na spacerze spotkałyśmy Dziewczynki, ktore jak na moje oko miały gora poltora roku roznicy (czyli jak moje Skarby) i mialy na imie Ola i Kasia - czyzby to jakis znak imienny (musze tylko przekonac męza, jesli oczywiscie Niespodzianka okaze sie byc Dziewczynka)
Anusia mysle ze u nas jest troche inaczej bo skoro mieszkamy na wyspach to musimy sprawdzac co tu jest popularne a nie w Polsce i nie zawsze sa to takie samie imoina chociaz Hania akurat ostatnio i u nas zrobila sie popularna... Ja tez bym nie chciala zeby bylo az tak bardzo na topie ale z drugiej strony jak bedzie mi sie cos bardzo podobalo to raczej z tego imienia nie zrezygnuje nawet jak bedzie popularne moj najstarszy to Filip i jak mu wybralismy to imie to wydawalo nam sie malo popularne a ostatnio gdzie sie nie obejrze to same Filipy tylko ze wiekszosc to w Polsce wsrod znajomych a tu spotkalam chyba tylko dwoch, w przedszkolu tez jest jedynym Filipem
Z imieniem dla chlopca chyba mamy wiekszy problem bo juz dwa musielismy wybrac wiec nasza lista sie skrocila w poniedzialek sie dowiem co bedziemy miec to sie zaczne bardziej zastanawiac
Z imieniem dla chlopca chyba mamy wiekszy problem bo juz dwa musielismy wybrac wiec nasza lista sie skrocila w poniedzialek sie dowiem co bedziemy miec to sie zaczne bardziej zastanawiac
natalia86gp
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 13 Luty 2014
- Postów
- 25
Co myślicie o imieniu DENIS? Troche rymyje się z męskim przyrodzeniem i nie chce dziecku krzywdy zrobić, ale tak bardzo mi się podoba
Co myślicie o imieniu DENIS? Troche rymyje się z męskim przyrodzeniem i nie chce dziecku krzywdy zrobić, ale tak bardzo mi się podoba
Chodziłam do klasy z chłopakiem, który miał na imię Denis i niestety właśnie tak jak napisałaś był przezywany więc ja za nic w świecie nie nazwałabym tak synka.
Sama wiele wycierpiałam będąc dzieckiem bo moje imię nie było wtedy zbyt popularne. Moja mama dając mi na imię Sonia chciała być oryginalna i to jej się z całą pewnością udało. Dzisiaj uwielbiam swoje imie ale kiedy byłam mała kojarzyło się jedynie z imieniem dla psa. Tak więc standardowo słyszałam "Sonia do nogi" a jeśli nie to często też na mnie gwizdano.
Dziś się z tego śmieje ale przez dobre kilka lat miałam do mamy o to mega pretensje a wrecz swojego imienia nienawidziłam.
reklama
U nas też dziewczyny problem.
Niby już ustaliliśmy wszystko to mąż znów coraz bardziej zaczyna kręcić nosem na Zuzannę
Co do imienia dla synka jesteśmy zgodni, ale z córą jest problem. Teraz zaproponował Elenę.
Niby imię mi się podoba ale nie lubię takiej niestałości. Tu już do małej mówię Zuzia, a on znów ma problem.
Niby już ustaliliśmy wszystko to mąż znów coraz bardziej zaczyna kręcić nosem na Zuzannę
Co do imienia dla synka jesteśmy zgodni, ale z córą jest problem. Teraz zaproponował Elenę.
Niby imię mi się podoba ale nie lubię takiej niestałości. Tu już do małej mówię Zuzia, a on znów ma problem.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2
- Wyświetleń
- 705
Podziel się: