reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Imiona dla naszych pociech ;-)

Mój mąż powoli zaczyna zgadzać się na Hanię, ale będę mocniej urabiać temat, jeśli okaże się, że to dziewczynka ;) Chłopiec póki co chyba Bartek.
 
reklama
U mnie M powiedzial, ze Maja, mi sie podoba i jakos do brzuszka tez tak mówię :) mowil jeszcze cos o Amelce, ale mi sie srednio widzi, to juz predzej Maja. Mi sie podoba takze Lena i Hania :) zobaczymy.
 
Wczoraj po rozmowie z mezem w dalszym ciagu wszystko wskazuje na Brunona :D ja w sumie bym chciala zeby juz tak zostalo hihi tylko wkurza mnie ze juz skrytykowali to imie :( a nie chce zeby pozniej moje dziecko bylo wysmiewane
Moje tez krytykuja i zaraz pytaja A CZEMU TAK? No bo tak moje dziecko i bedzie mialo na imie jak mi sie podoba. Przecież nie dajesz niewiadomo jak. Brunon bardzo ładne imie. Kojarzy mi sie z bardzo dostojnym , inteligentnym facetem w garniturze.
 
Moje tez krytykuja i zaraz pytaja A CZEMU TAK? No bo tak moje dziecko i bedzie mialo na imie jak mi sie podoba. Przecież nie dajesz niewiadomo jak. Brunon bardzo ładne imie. Kojarzy mi sie z bardzo dostojnym , inteligentnym facetem w garniturze.
Dokładnie, nikt nam nie może mowic jak mamy nazwać dziecko! :) Pamiętam jak cork byla w brzuchu i od samego początku wiedziałam, że nazwe ja Kaja. A znajomi krytykowali, bo od kolegi sąsiada siostra.cioteczna ma psa o imieniu Kaja. No i niech ma ;) a ja mam corke hehe.
 
Dokładnie, nikt nam nie może mowic jak mamy nazwać dziecko! :) Pamiętam jak cork byla w brzuchu i od samego początku wiedziałam, że nazwe ja Kaja. A znajomi krytykowali, bo od kolegi sąsiada siostra.cioteczna ma psa o imieniu Kaja. No i niech ma ;) a ja mam corke hehe.
Jesooo, ale mnie drażni porównywanie do psów. To samo było, gdy rozważałam dla pierwszego syna imię Maks. Bo to dla psa! No i co z tego? Kocham psy, mają cudowne charaktery, nie to co niektórzy ludzie :D
 
Moje tez krytykuja i zaraz pytaja A CZEMU TAK? No bo tak moje dziecko i bedzie mialo na imie jak mi sie podoba. Przecież nie dajesz niewiadomo jak. Brunon bardzo ładne imie. Kojarzy mi sie z bardzo dostojnym , inteligentnym facetem w garniturze.

Wlasnie kazdy ma swoja szanse aby dac imie jakie sie podoba :) ale to przede wszystkim nam ma pasowac bo to my z dzieciakami zyjemy 24h na dobe, ja napewno nie bede patrzyc ze nikomu sie nie podoba bo to kwestia przyzwyczajenia, zeby tylko moj maz nie wynalazl innego hehe
 
U mnie jeżeli będzie syn to prawdopodobnie Miłosz, a jeśli okaże się że córka to hmm... Trzeba będzie intensywnie pomyśleć:wink:
 
U nas jeśli będzie chłopczyk to będzie albo Jaś albo Staś, postanowione już dawno, po naszych dziadkach, jak dziewczynka to mamy dylemat, nam wspólnie podoba się Gaja, ale cała rodzina marudzi, że po pierwsze brzydko się odmienia a po drugie jak dla psa. Mi się jeszcze podoba Kalina ale mojego narzeczonego nie mogę przekonać, a jemu Maja.. dla mnie takie.. pospolite (chociaż śliczne) :)
 
reklama
Do góry