reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Imiona dla lipcowych maluszków

Ja kiedyś myślałam, ze dam córce na imię po mojej babci ale to by była Irena(znośnie) albo Gertruda:)szok:) więc dobrze, że wyrosłam z tego pomysłu :-D
Teraz miałam w planach dać małej na drugie po jedynej zyjącej prababci ale była by Hanna Anna więc tak trochę jak masło maślane :-)
 
reklama
Wczoraj doczytałam w jednej książce, by przeanalizować tez inicjały. Bo może wyjść jak przy: Hubert Ulryk Jankowski :-)
 
Ja mam na imię Sylwia a ksywkę mam Natasza ...
ale przedstawiam się moim włsnym imieniem , tylko przyjaciele tak na mnie wołają :-)

a my nadal zastanawiamy się na imieniem, może Pola ?
 
Ja miałam w klasie koleżankę Karolinę, do której nikt tak nie mówił, nawet nauczyciele...Dla wszystkich była Kają. Z kolei jej młodsza siostra ma na imię Paulina i nawet nauczyciele mówili do niej Inka...Z kolei na studiach miałam znajomą Sarę, i jakie było moje zdziwienie że czytają ją z listy Anna...a ona nawet się przedstawiała jako Sara..

Pola - baaaardzo ładnie :-) też się zastanawialiśmy, ale już postanowione, że będzie Maja.
 
Pola bardzo ładne imię ;-)
mi się podoba jako Apollonia zdrobnienie Pola...
ale mam koleżankę która nazwała swoją córcię poprostu Pola
a mąż męczy o zmianę ... juz nie Anastazja tylko Magdalena... kurde mole nie jest złe... ale Oliwia od dawna mówi do brzucha Nastusia
 
reklama
mgielka2008 to może nastunie zmienićie mniej inwazyjnie dla wymowy na natalunie ale tak na powaznie to Magdalenka też ładne imie ale popularne bardzo a Anastazja przynjamniej w moim rejonie żadko spotykane
 
Do góry