Imię dla dzidziulki

[MariaOla]

i Mateusz i Maksymilian są ładne i nie łam sie tym, że to niby psie imię, bo defacto to ludzkie imię, a poprostu ludzie nie powinni nazywać w ten sposób zwierząt. nam też z żeńskich podobało sie Maja i nie przeszkadzało nam, że to pies sąsiadów czy pszczoła

 

[kamamamusia]

Racja

 

[xandii]

u mnie po wielkich bitwach i kłotniach (Boże, ja nie wiedziłam, że dorosły facet i pięciolatka tak się potrafią kłócić- normalnie oko za oko;-) ) moja rodzinka, czyli Krzysiek (mąż) i Ola (córcia), doszli do porozumienia, że dzidzia będzie miała na imię Ewelinka. No niech im będzie- wszystkie Eweliny jakie znam, a raczej jedna Ewelina, to bardzo sympatyczna i wesoła dziewczyna.

 

[aph]

No mamy Robercika.
Wybralismy razem 10 imion z tych 10 Piotrek wybral 3: Karol, Roman i Robert no i z tych 3 ja wybralam Roberta. Roman jakos mi tak powaznie brzmi, a Karol mi sie podoba, ale kurcze duzo ich ostatnimi czsy jest.
Ale strasznie mi sie ciezko przyzwyczaic, zeby mowic do Malucha, albo o nim po imieniu. Zadne imie mi nie pasuje, to jest poprost Maluszek i tyle.

 

[tynka]

Aph przyzwyczaisz sie Ja jak urodzilam Emilke to tak na nia patrzylam i patrzylam i wydawalo mi sie ze to imie do niej nie pasuje a teraz to sobie nie wyobrazam by mial inne imie bo z jednej strony taka niewinna a z drugiej istny diabelek:-)

 

[MariaOla]

Aph ... ja się cieszę, że jednak mam chłopczyka, bo będzie miał na imię Jeremi, czyli tak jak od początku chcieliśmy. Zaś gdybym miała mieć dziewczynkę to pewnie do żadnego bym się nie mogła przyzwyczaić .. no chyba, że Jeremia

 

[xandii]

Jeremi to naprwdę fajne takie "męskie' imię. Podoba mi się.

 

[Madziara]

U nas było tak, że dla pierwszej córy - Ewy imie wybrał mąż, na druga Agatke to ja sie uparłam, a Monike wybieraliśmy wspólnie - ja chciałam Monika, mąz Nina a córki Róża. Jak juz urodziłam to połozna zapytała jakie imie i ja sie nie odezwałam a mąz zdecydowanie powiedział Monika
A teraz moje maleństwo w brzuszku nazywam Amelka ale to nie jest jednoznaczne z tym, że tak zostanie

 

[kamamamusia]

Ale fajnie..same dziewczynki, ja bym chciala mieć kiedyś córeczkę...bo pierworodny będzie synek.

A jak ojciec mojego męża poszedł zarejestrować prawie 30 lat temu swoją córkę, to nie podał jak chciała jego żona (moja teściowa) - Karolina, tylko , jak mu się podobało , czyli - Wiesława. Podobno mu Karolinka "nie leżało"- za to Wiesia ...cudnie...i tak zostało na Wiesi.

 

[xandii]

Ale fajnie..same dziewczynki, ja bym chciala mieć kiedyś córeczkę...bo pierworodny będzie synek.

U nas w domu też są trzy dziewczyny, ja i dwie siostry. Mój tato koniecznie chciał mieć syna do tego stopnia, że pokłócił się z położną, że ja jestem chłopakiem, ale ona mu wytłumaczyła, że to co bierze za pisiorka to po prostu pępowina (dodam tylko,m że byłam miesięcznym wcześniakiem i urodziłam się w domu, odbierał mnie tato, a karetka przyjechała jak już byłam na świecie) więc jak urodziła mu się trzecia dziewczynka stwierdził, że koniec tego próbowania.