reklama
ja sie cały czas nie moge nadziwic - pamietam, ze ja na komunie dostalam jakis pierscionek, kartke z zyczeniami i tyle. a teraz - komputery, rowery...rzeczy, ktoe mi nawet wtedy nie przychodzily do glowy, chociaz nie bylo to tak dawno coz, wszystko idzie do przodu.mysle,ze prezent powienien byc nie tyle niesamowicie drogi, co przezde wszystkim przydatny. dziecko wiadomo,nie doceni naprawde dobrego slownika np. pol-ang,ang-pol, ale za kilka lat na pewno do niego wroci. wiem jednak,ze nie wszyscy sa za tego typu rozwiazaniami.przewaznie w tym wieku dzieci juz maja komputery,to moze jakies gry edukacyjne? dla dziecka zabawa, ale takze nauka,wiec i wilk syty i owca cala cos tamna innym watku czytalam o kubusiu puchatku, (to moze dla mniejszych dzieci), ale tez o toy story.to mysle tak akurat dla drugoklasisty wybor podejrzewam jest ogromny
fakt tylko trzeba pamietac, zeby gra byla w polskiej wersji jezykowej (jesli jej celem nie jest nauka jezyka, nie zawierala przemocy i byla dostosowana do wieku. te wszystkie informacje powinny znajdowac sie na pudelku gry, jest to tez jakis wyznacznik tego,ze byla sprawdona. ale nie polegajmy na zdaniu ,,ekspertów" - radze samemu najpierw ,,przetestowac" gre. szczerze polecam toy story to prawda, teraz jest na to szał,ale gra jest naprawde dobrze zrobiona.kolorowa, wesola i przyjazna.w dzisiejsych czasach czasem jest o to ciezko...
- Dołączył(a)
- 22 Czerwiec 2010
- Postów
- 4
toy story to jest gra edukacyjna, czy po prostu taka rozrywkowa w koncu? a jakie gry typowo edukacyjne polecacie?
ja mam synka 8letniego i jesst zachwycony bajka toy story, i caly czas prosil mnie o gre, to w koncu kupiłam. wiadomo,ze nie moze siedziec przy komputerze pol dnia. wspolna godzinka jest jak najbardziej w porzadku mysle a gra jest naprawde w ladna,kolorowa, zabawna, bez przemocy. dla mlodszych dzieci jest tez mnostwo innych: cale serie: królk bystrzak albo adibu. jestem juz wyedukowana w tym temacie,bo moje dzieci czy tego chce czy nie rosna na informatykow
lubiczanka
Fanka BB :)
Witam serdecznie
w tym roku przygotowuję swoje najstarsze dziecię do I Komunii...w Irlandii-jesli chodzi o formalności-bez porównania lepiej...tzn mniej formalności...dzieci od pazdziernika w niedziele uczestniczą we mszy-i to aktywnie,a nie w ławeczce.dzieci sa przygotowywane naprawdę od strony duchowej.I co mnie naprawdę zszokowało-o prezentach nie ma mowy.Gdy zapytałam synka co by chciał dostać,odpowiedział niepewnie,że ludzika z lego???bo nawet do głowy mu nie przyszło,że moze sobie zyczyć cokolwiek z okazji Komunii...ale ,ale-ja zapraszam rodzinkę z Pl.Co prawda nie będą to tłumy(ok 8-10 dorosłych+kilkoro dzieci)i przyjęcie organizuję w domkuNa szczęście siostra przylatuje wczesniej i mi pomoze-a raczej zaciągnę ja do pomocy
Menu jak na razie jest mega tradycyjne-rosół z makaronem,ziemniaki z jakimś sosem(może pyzy tez),kilka surówek do wyboru,mielone i kurczak,potem ciacha-ze 3 i tort,deserek lodowy,sałatki(ze dwie np. gyrosik i jarzynpowa),schabszczyk,devolajki i patera z owockami,talerz z wedlinkami.Może na pózny wieczór grillek.
w tym roku przygotowuję swoje najstarsze dziecię do I Komunii...w Irlandii-jesli chodzi o formalności-bez porównania lepiej...tzn mniej formalności...dzieci od pazdziernika w niedziele uczestniczą we mszy-i to aktywnie,a nie w ławeczce.dzieci sa przygotowywane naprawdę od strony duchowej.I co mnie naprawdę zszokowało-o prezentach nie ma mowy.Gdy zapytałam synka co by chciał dostać,odpowiedział niepewnie,że ludzika z lego???bo nawet do głowy mu nie przyszło,że moze sobie zyczyć cokolwiek z okazji Komunii...ale ,ale-ja zapraszam rodzinkę z Pl.Co prawda nie będą to tłumy(ok 8-10 dorosłych+kilkoro dzieci)i przyjęcie organizuję w domkuNa szczęście siostra przylatuje wczesniej i mi pomoze-a raczej zaciągnę ja do pomocy
Menu jak na razie jest mega tradycyjne-rosół z makaronem,ziemniaki z jakimś sosem(może pyzy tez),kilka surówek do wyboru,mielone i kurczak,potem ciacha-ze 3 i tort,deserek lodowy,sałatki(ze dwie np. gyrosik i jarzynpowa),schabszczyk,devolajki i patera z owockami,talerz z wedlinkami.Może na pózny wieczór grillek.
- Dołączył(a)
- 15 Kwiecień 2011
- Postów
- 1
jakiej wodeczki-dzieci na komunie wodki nie pija a to przeciez swieto dziecka puknikcie sie w glowe mamusiemnie tez czeka komunia w tym roku
i chociaż już jedną przeżyłam
to też jeszcze nie wiem co tym razem mam podać do jedzenia
ale narazie się tym nie martwię jeszcze mam troche czasu do czerwaca ;d
ale napewno nie bedę szalała z jakimiś wyszukanymi daniami
nie mam do tego ani czasu ani głowy
więc pewnie schabowy
sałata ogórki i pomoiory do wyboru
a potem coś na ząb do wódeczki :
reklama
U nas z roku na rok I komunia odbywa się w 2 niedzielę maja. Może i u Was jest to "stała" ceremonia?
Pierwsze zebranie mięliśmy w październiku,wtedy wiadomo już było co i jak , każde następne co miesiąc w każdą pierwszą niedzielę miesiąca. W kwietniu zaczęły się systematyczne próby...
Jeśli chodzi o salę, to śmiało możesz pytać około lutego, marca.
Pierwsze zebranie mięliśmy w październiku,wtedy wiadomo już było co i jak , każde następne co miesiąc w każdą pierwszą niedzielę miesiąca. W kwietniu zaczęły się systematyczne próby...
Jeśli chodzi o salę, to śmiało możesz pytać około lutego, marca.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 73
- Wyświetleń
- 7 tys
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 91
- Wyświetleń
- 6 tys
Podziel się: