reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Holandia

Hejka:-):-):-)
Ja już nie śpie od 7 i wogóle ta noc to był koszmar od północy to ten mój maly szkodnik nie chciał wogole spać nie wiem co mu się porobilo ale jest taki marudny że szok już mam dość nic się sam nie bawi :crazy:
a tak ogolnie to swięta minęły mi lepiej niż myślałam napewno szybko jeszcze przed nami Sylwester i Nowy Rok a właśnie jak tu spędzają Sylwestra ?
teraz idę na kawkę kto ze mną pije???
 
reklama
Czesc Kobietki!!!!
Swieta i po swietach, dobrze ze to tylko 2 dni inaczej mozna eksplodowac z obzarstwa. Pije wlasnie kawe ogarne tylko jeszcze troche chalupe i lece gdzies na wedrowke:-) O 7 wieczorem musze jeszce kolezanke na prom odwiesc, szczesciara jedzie do PL ja jeszcze 2 tygodnie i tez kierunek Polska wprawdzie tylko na tydzien ale zawsze cos. |Jedziemy teraz autem wiec juz sie ciesze na zakupy dla maluszka nie wiem czy mi ten tydz. starczy:-D:rofl2: I to juz bedzie moja ostatnia wyprawa do PL, na nastepny raz bede musiala dlugo czekac dobrze e teraz juz z malym
Czarna Smoczyca gratuluje malenstwa zycze zeby zdrowo roslo w brzuszku:tak::-):-):happy:
Milego dnia i do pozniej pa......
 
Hej kobietki,
melduję, że przetrwałam święta bez obżarstwa i porodu :-)
Oby jeszcze dotrwać do 2009 roku to już w ogóle będę szczęśliwa.

Czarna smoczyca witaj na forum. Fajnie że dołąćzyła do nas nowa osoba :-) Jakieś 2 lata temu mieszkałam blisko Emmeloord, dokładnie to w Creil - pewnie wiesz gdzie to jest, bo od Emmeloord to rzut beretem :-D

Ja dziś sobie wstałam o 3:20 ha ha. Tyle było mojego spania po wczorajszej, tylko mięsnej :confused: (poza 1 surówką) obiado-kolacji u teściowej.
Co ja się namęczyłam żeby tam wysiedzieć, w nocy za to cierpiałam :-(
Ale co tam koniec marudzenia.

Jak się nasze chorowitki miewają? Mam nadzieję ospa idzie w siną dal i wszyscy powracają do pełni sił.

Spadam chałupę ogarnąć :tak:
 
U nas ospa w jednym przypadku prawie zażegnana:tak::-) a w drugim tym młodszym nadal walczymy ale chyli się ku końcowi...
Agasta trzymaj się wiem końcówki ciąży są strasznie męczące- przy najmniej dla mnie takie były w nocy!:baffled:
U nas remoncik trwa...mężuś wziął się za sypialnie i ostro maluje a po południu dywanik położy...;-)
Lece gotować obiadek!
 
bry

święta święta i po świetach :wink:

u nas po staremu tak jak i przed świętami...
spędziliśmy je jak to sie mówi w domowych pieleszach, wczoraj w nieco szerszym gronie, bo zjechała się rodzinka męza...
nie objadłam się za mocno, bo za dużo nie przygotowywałam - nie chcialo mi się dla samej siebie, m. nie za bardzo lubi polskie potrawy wigilijne-swiąteczne...
ogólnie wielkie lenichowanie i NIC nierobienie...

Gosia Smoczyca witam na forum;-)
Ann gratulacje!!!
 
Dzień doberek!

Ja dziś pospałam do 7:02 :szok:

Ann co do picia kawy w ciąży to czytałam gdzieś żeby się ograniczyć do minimum jeżeli już naprawde nie możesz przestać pić.
Ja nie miałam tego problemu, bo kawe pijałam okazjonalnie jak szłam gdzieś w odwiedziny lub ktoś przychodził do nas. Myślę, że porzucę ją już na zawsze :tak:

Uwielbiam za to kawową czekoladę i z niej napewno nie zrezygnuję nigdy :-D

Gdzie podziewa się reszta kobitek?
 
reklama
Witam niedzielnie...:-D

Ann ja kawke popijałam przez całe dwie ciąże tak jak mówisz:tak: z mleczkiem!Najczęściej to było senseo albo rozpuszczalna....nie wyobrażam sobie życia bez kawki!:no:;-)
My dziś mamy lekką obsuwkę bo spaliśmy do 9.30:szok::-D jak nigdy i właśnie jesteśmy na etapie kawki!:-)
Rosołek się gotuję a mężuś właśnie porywa naszą córeczkę na pierwszy spacerek po chorobie....
Miłego popołudnia!
 
Do góry