Witam kochane wy moje!
W końcu dotarłam do laptopa, bo głowa mi od wczoraj pęka!
W Posce było fajnie tylko że za krótko...wszystko w biegu i tak czas grał na moją niekorzyść!
Ale załatwiłam akty międzynarodowe i zostałam panią na włościach 34 arów uroczej działeczki pod lasem z potoczkiem górskim!
;-)
Zaliczyłam też fryzjera,grilla u babci i poznałam noworodzoną córeczkę mojej sąsiadki!
A wszystko to w jeden dzień...
Pogoda deszczowa i zimno...zabrałam małemu grubą kurtkę i nieżałowałam!
Brr...!
W czasie lotu było fajnie - mały praktycznie przespał...
Podawałam mu tylko picie przy starcie...
i lądowaniu!
To był mój podniębny debiut i zachwycałam się widokami!
Witam nową forumowiczkę
Maję, nasze grono się wciąż poszerza....
Anetko cieszę się,że Niko sobie tak super radzi w szkole...
I widzę,że otrzymałam nowy przydomek od ciebie "gaduła"
No ładnie...
Coś w tym musi być prawdziwego hi hi...
Twiggless jak po weselu-wrzuć jakieś foteczki!
Pauka mam nadzieję,że z Mają będzie wszystko dobrze.Nie martw się na zapas i głowa do góry!
PaulinaAnna ja też mam wszystkie książki z tej serii...
Dla mnie rewelacja - dzięki nim przeżyłam całą pierwszą ciąże bez niepokojów.
I teraz często rozwiązuje problemy wychowawcze moich milusińskich...
Do później...