reklama
agnes74
Zadomowiona(y)
Dzień doberek:-)
Ale mi narobiłyście ochoty na tosty
a niestety toster został w PL a mam 2 więc już trzeciego nie będę kupować te 2 tygodnie muszę wytrzymać chociaż jak tak was czytam ..........!!!!to mam straszną chętkę a z majonezem to wogóle ostatnio wszystko wcinam jak tak dalej będzie to coś czuje że żle sie to skończy dla mojej figury 
Sencilla masz szczęscie ze mieszkasz tak daleko odemnie bo już bym u ciebie była na tych tostach
A jeśli chodzi o tv to w tej chwili brakowałoby mi moich seriali ;-)ale kiedyś tu w NL przez pół roku nie mialam telewizora i to nie był jakiś problem tylko że wtedy pracowałam a teraz cały dzień jestem w domciu :-)
narka kobietki :-)
Ale mi narobiłyście ochoty na tosty
a niestety toster został w PL a mam 2 więc już trzeciego nie będę kupować te 2 tygodnie muszę wytrzymać chociaż jak tak was czytam ..........!!!!to mam straszną chętkę a z majonezem to wogóle ostatnio wszystko wcinam jak tak dalej będzie to coś czuje że żle sie to skończy dla mojej figury Sencilla masz szczęscie ze mieszkasz tak daleko odemnie bo już bym u ciebie była na tych tostach
A jeśli chodzi o tv to w tej chwili brakowałoby mi moich seriali ;-)ale kiedyś tu w NL przez pół roku nie mialam telewizora i to nie był jakiś problem tylko że wtedy pracowałam a teraz cały dzień jestem w domciu :-)
narka kobietki :-)
natka86
mamusia Zosieńki
sencilla podziwiam was....
wrzucam wam nasze zdjecia
wrzucam wam nasze zdjecia
witam dziewczynki!!!
u mnie noc nie przespana
Sebastian złapał katar i mu przeszkadza biedulek a co najgorzej ze nie chce dać sobie ściągać
ja właśnie kawkę pije i toster naszykowałam ,zaraz sobie zrobię tościki, mniam mniam:-):-):-)
dziś nA 16 sta jedziemy do CB na kontrolę ciekawa jestem ile mój szkrab urósł
natka śliczną masz tą córę i ty też niczego sobie
co do TV ja to może bym się obeszła jak mam internet ale mój A nie!!!
pozdrawiam
u mnie noc nie przespana
Sebastian złapał katar i mu przeszkadza biedulek a co najgorzej ze nie chce dać sobie ściągaćja właśnie kawkę pije i toster naszykowałam ,zaraz sobie zrobię tościki, mniam mniam:-):-):-)
dziś nA 16 sta jedziemy do CB na kontrolę ciekawa jestem ile mój szkrab urósł
natka śliczną masz tą córę i ty też niczego sobie
co do TV ja to może bym się obeszła jak mam internet ale mój A nie!!!
pozdrawiam
Ostatnia edycja:
Witam z rana :-)
Pudlo, pudlem, ale bez kompa to bym chyba za dlugo nie dala rady.
Co do spedzania wieczorow to ja znam ostatnio tylko jeden sposob ich spedzania: NAUKA. Zreszta to rozwniez sposob na spedzanie porankow, popoludni i weekendow Zestawy do czytania leza odlogiem. gora prasowania rosnie....ech...
I ja planuje drugie dziecko....Chyba mi naprawde na mozg padlo i potrzebuje solidnego kubla zimnej wody na lepetyne
Sencilla jesli znajdziesz momencik to bardzo prosze o instrukcje obslugi tego programu do robienia szablonow Sciagnelam go, ale nie wiem co i jak.
Natka Zosienka to prawdziwy slodziak:-)
Milego dnia mamcie :-)
Pudlo, pudlem, ale bez kompa to bym chyba za dlugo nie dala rady.
Co do spedzania wieczorow to ja znam ostatnio tylko jeden sposob ich spedzania: NAUKA. Zreszta to rozwniez sposob na spedzanie porankow, popoludni i weekendow
Zestawy do czytania leza odlogiem. gora prasowania rosnie....ech...I ja planuje drugie dziecko....Chyba mi naprawde na mozg padlo i potrzebuje solidnego kubla zimnej wody na lepetyne
Sencilla jesli znajdziesz momencik to bardzo prosze o instrukcje obslugi tego programu do robienia szablonow
Sciagnelam go, ale nie wiem co i jak.Natka Zosienka to prawdziwy slodziak
:-)Milego dnia mamcie :-)
Ostatnia edycja:
Witam to znowu ja!;-)
Wybaczcie dziewczyny, że nie za często zaglądam, ale teraz od tygodnia jest mój S i nie mam zbytnio czasu na siedzenie przed kompem....:-):-):-)Jeździmy i załatwiamy różnne rzeczy...Załatwiłam już te akty urodzenia dzieci w wersji międzynarodowej i tak jak pisałyście do świadczeń rodzinnych są darmowo wydawane po 1 egz.
Agnes mój S jutro już wraca do NL i znowu zostanę z dziećmi sama....:-(, ale grunt to dobra organizacja i jakoś sobie człowiek daje radę!:-)Teraz będę musiała zrywać dzieci o 7.00 by prowadzić Oliwkię na 8.00 do przedszkola...Mój ból to to,że jeszcze nie zrobiłam prawka i niestety muszę się bujać albo na piechotę albo tramwajem...Teraz to jeszcze ok bo pogoda nawet dopisuje, ale gorzej będzie jak przyjdzie jesień i będzie lało....:-
crazy:
Co do Tv to nie wyobrażam sobie dnia bez telewizji, chociaż tak naprawdę jej nie oglądam, bo nie mam jak, ale przynajmniej mogę posłuchać muzy na Vivie...:-)Wieczorkiem jak dzieci zasypiają to dopiero mam chwilkę, żeby cośoglądnąć, ale też nie zawsze bo więcej siedzę na kompie....
Słuchajcie własnie zarobiłam ciasto na te "Wasze" rogaliki, zrobię mężusiowi to zabierze ze sobą...Jeśli któraś ma ochotę to zapraszam na kawusię z rogalikiem!!!
Mam jeszcze pytanie do Was jak wyglada sprawa z rozliczniem się z podatków? Jak to tam wygląda? Czy tez muszę mieć Sofi, żeby rozliczać się z mężem?napiszcie proszę....
miłego dzionka!!!!
;-)Wybaczcie dziewczyny, że nie za często zaglądam, ale teraz od tygodnia jest mój S i nie mam zbytnio czasu na siedzenie przed kompem....:-):-):-)Jeździmy i załatwiamy różnne rzeczy...Załatwiłam już te akty urodzenia dzieci w wersji międzynarodowej i tak jak pisałyście do świadczeń rodzinnych są darmowo wydawane po 1 egz.
Agnes mój S jutro już wraca do NL i znowu zostanę z dziećmi sama....:-(, ale grunt to dobra organizacja i jakoś sobie człowiek daje radę!:-)Teraz będę musiała zrywać dzieci o 7.00 by prowadzić Oliwkię na 8.00 do przedszkola...Mój ból to to,że jeszcze nie zrobiłam prawka i niestety muszę się bujać albo na piechotę albo tramwajem...Teraz to jeszcze ok bo pogoda nawet dopisuje, ale gorzej będzie jak przyjdzie jesień i będzie lało....:-
crazy:Co do Tv to nie wyobrażam sobie dnia bez telewizji, chociaż tak naprawdę jej nie oglądam, bo nie mam jak, ale przynajmniej mogę posłuchać muzy na Vivie...:-)Wieczorkiem jak dzieci zasypiają to dopiero mam chwilkę, żeby cośoglądnąć, ale też nie zawsze bo więcej siedzę na kompie....
Słuchajcie własnie zarobiłam ciasto na te "Wasze" rogaliki, zrobię mężusiowi to zabierze ze sobą...Jeśli któraś ma ochotę to zapraszam na kawusię z rogalikiem!!!
Mam jeszcze pytanie do Was jak wyglada sprawa z rozliczniem się z podatków? Jak to tam wygląda? Czy tez muszę mieć Sofi, żeby rozliczać się z mężem?napiszcie proszę....
miłego dzionka!!!!
Weekend też mieliśmy extra, bo wybraiśmy się z dziećmi do cyrku..:-)Oliwka była przeszczęśliwa widząc te wszystkie zwierzaki!!!!Uwielbia zwierzęta!
Mój S naprawiał auto w zeszłym tygodniu, bo chce nim teraz jechac, a tu wczoraj nagle okazało się, że hamlców nie ma, bo jakiś wężyk doprowadzający płyn hamulcowy walnął....
Wkurzony na maksa! Złośliwość rzeczy martwych....i tylko dobrze, że to teraz się stało a nie w trasie...
Natka twoja Zosieńka to istne cudeńko!!!!:-):-):-):-)
Mój S naprawiał auto w zeszłym tygodniu, bo chce nim teraz jechac, a tu wczoraj nagle okazało się, że hamlców nie ma, bo jakiś wężyk doprowadzający płyn hamulcowy walnął....
Wkurzony na maksa! Złośliwość rzeczy martwych....i tylko dobrze, że to teraz się stało a nie w trasie...Natka twoja Zosieńka to istne cudeńko!!!!:-):-):-):-)
A
aOLA
Gość
Pauka odpowiem ci wieczorkiem jak mój mąż przyjdzie
Pauka, tak, musisz miec swoj sofi. Aby go otrzymac, musisz udac sie do swojego belastingdienst i umowic sie na spotkanie. Albo oczywiscie zadzwonic
Wlasnie zaliczylysmy spacer, oto moja zwariowana Marys:
a to Tosienka, dawno sie nia nie chwalilam
... a na spacerze pewien jegomosc zerkal na nas...
Wlasnie zaliczylysmy spacer, oto moja zwariowana Marys:
a to Tosienka, dawno sie nia nie chwalilam
... a na spacerze pewien jegomosc zerkal na nas...
Ostatnia edycja:
reklama
My już w domciu...dobrze bo coś zaczyna padać...;-)
Sencilla twoja Maryś to mała kopia ciebie!Zwłaszcza na tym zdjęciu...A Tosienka taka już duża dziewczynka...
No no...tylko patrzeć jak pobiegnie obok siostrzyczki!:-);-)
I znowu głodna jestem...
Dziś na szybko uszka z barszczem czerwonym...w wersji błyskawicznej!
Dychne troche i trza się za obiad dla męża wziąźć!
Smacznego wszystkim, którzy coś wsuwają...Mniam!
Sencilla twoja Maryś to mała kopia ciebie!
Zwłaszcza na tym zdjęciu...A Tosienka taka już duża dziewczynka...No no...tylko patrzeć jak pobiegnie obok siostrzyczki!:-);-)
I znowu głodna jestem...
Dziś na szybko uszka z barszczem czerwonym...w wersji błyskawicznej!
Dychne troche i trza się za obiad dla męża wziąźć!
Smacznego wszystkim, którzy coś wsuwają...Mniam!
