reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Holandia

Ale dzis wesolo mielismy. Odwiedzily mnie kuzynki z Londynu, z ktorymi sie wychowywalam, a ktore widzialam ostatnim razem..... 14 lat temu :nerd::szok::blink: slicznoty sie skubane zrobily:laugh2: sa tu teraz na wakacjach i niestety pewnie nasze nastepne spotkanie bedzie zas za pare lat,bo nie wiem kiedy znowu przyleca, no chyba ze ja wczesniej w Londynie bede wycieczkowo:blink: No i po angielsku gadaja tak szybko i z typowym londynskim akcentem, ze momentami nie moglam za nimi nadarzyc :-D (rozmawiaja po angielsku miedzy soba, bo tak im latwiej) hehe, a na facebooku tez pisza jakimis angielskimi slangami, masakra, czasami nie wiem o so chosi :-p:laugh2:
 
reklama
hejka... ja wlasnie sushi skonsumowalam z mezem i szwagrem:-D..winko wypilismy przy domowym ognisku:tak: i zmykam spac..

oto moje buty... moze nie wygladaja jakas szalowo:-p ale sa mege wygodne i ...wiem ze przetancze w nich ala noc!:-D:-):-D:-D:-D

slodkich koszmarkow i ..uwaga na komary:tak:
 

Załączniki

  • DSCF3421.jpg
    DSCF3421.jpg
    29,4 KB · Wyświetleń: 45
  • DSCF3422.jpg
    DSCF3422.jpg
    32,8 KB · Wyświetleń: 56
  • DSCF3423.jpg
    DSCF3423.jpg
    29 KB · Wyświetleń: 51
AniaHaven, na wesele najważniejsze to zabrać wygodne buty, jeśli oczywiście ma się w planach pląsy na parkiecie. Na ostatnim weselu na jakim byłam, zabrałam 2 pary butów. Najpierw ambitnie wystąpiłam w wysokich obcasach i ile się dało w nich wytrzymałam, a potem w aucie przebrałam je na baleriny, bo już pląsy zaczynały boleć. I to było najbardziej przetańczowe wesele na jakim byłam:tak:

A na jednym weselu pary miłośników rocka i mocniejszego brzmienia...Panna młoda w pewnym momencie przebrała białe szpilki na czarne glany i tak się bawiła do rana:tak::-) hehe
 
Witam
Hague odpoczywaj i szalej w pl:tak: ale ci synek rosnie ...

Aniu spoko trzewiki ,ja tak jak Igana pierwsze szpilki a pozniej baleriny:tak:
My tez mamy weselicho 15 i 16 sierpnia i mam nadzieje ,ze troche zrzuce kilo:sorry::tak:
Iguana tez czasem do tego boerderiju zagladamy:tak:

Mi czas milo plynie :tak:Chodzimy z mama na spacerki i na plaze:tak:Milenka w poniedzialek skonczyla miesiac szok:szok: juz sie bopje ,ze to tak przeleci jak z Michalkiem....trzeba sie cieszyc kazda chwia:tak:
 
hejka


no ja baleriny tez mam w placha / nie kupowalam bo mam wiec napewno wezne:-D

Karola GRATULACJE ale ten czas leci....:szok:;-) / ja was powoli opuszczam... bo jedziemy jutro rano a jeszcze tyle do zrobienia..wlasnie na 17.00 sie wybieram na paznokcie:-) a potem prezenty pakowac walizy instrukcje mojej mamie do obslugi dzieci:-D i w droge...

badzcie grzeczne...
 
widze ze tu ruch jak w ulu haha :-D
Aniu ale wam fajnie,bawcie sie dobrze:tak: i zeby was rano nogi bolaly...:-D

no czas leci ze az satrach,po powrocie czekamy na was nad morzem:tak::tak:
 
Dobry wieczor...

Ja wlanasnie wrocilam z pracy. Nie uwierzycie kto nas dzisiaj odwiedzil w domu. Jak wyszlam do pracy to ktos dzowni na dzownek a ze moj T myl wlasnie dzieci to nie otworzl dopiero za drugim razem patrzy a tam jacys mundurowi otwiera drzwi a to w mundurze wyslannicy z belastingu. Mamy 2 tygodnie na ziwezienie auta do PL albo tutaj musi placic podatek. Masakra.....

TheHague ale ci zazdroszcze tego parku Chorzowskiego uwielbiam tam chodzic na spacery do zoo itp
 
witam wieczorowa pora;-)

melduje sie ze zyjemy:-) w sobote powrot do NL.. tutaj czas tak szybko plynie..
pewnie juz nie doczytam wszystkiego:zawstydzona/y:


aniu- szerokiej drog i udanej zabawy na weselu:tak:
anetko- wspoczuje z samochodem.. ale mnie zdziwilo jak wjechalam nad plaze nad morze ze tak w miasteczku co drugi samochod na pl blachach byl;-)
karola- wprosze sie bo ja tez mam zamiar zobaczyc wasza plaze;-) tym razem bede na 100%:-)

ot to tyle co z ostatnich postow zapamietalam..
dobranoc;-)
 
reklama
Do góry