Dzien dobry...
Hague i co dal ci juz spokoj ten natret? a tak swoja droga to powiem wam ze moja znajoma tez miala ta hustawke i mala tak sie do tych wibracji przyzwyczaila ze mowy nie bylo o lezeniu na kocyku czy w lozeczku bo nic jej nie poruszalo..nawet jak drgania wylaczyla to sie darla:-) - no ale kazde dziecko inne...
moi tez zlobka nie zaliczyli- gasthouder 2 razy w tyg po 6 godzin bo pracowalam ale tam bylo jak u babci...wiec nei mialam oporow...
pije kawke i ide wieszac pranko bo juz sie odwirowalo..;-)
milego dnia...ja chyba wieczorkiem bede bo mam dzisiaj dluuuuuuuugi dzien!
Hague i co dal ci juz spokoj ten natret? a tak swoja droga to powiem wam ze moja znajoma tez miala ta hustawke i mala tak sie do tych wibracji przyzwyczaila ze mowy nie bylo o lezeniu na kocyku czy w lozeczku bo nic jej nie poruszalo..nawet jak drgania wylaczyla to sie darla:-) - no ale kazde dziecko inne...
moi tez zlobka nie zaliczyli- gasthouder 2 razy w tyg po 6 godzin bo pracowalam ale tam bylo jak u babci...wiec nei mialam oporow...
pije kawke i ide wieszac pranko bo juz sie odwirowalo..;-)
milego dnia...ja chyba wieczorkiem bede bo mam dzisiaj dluuuuuuuugi dzien!