reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Holandia

reklama
a ja rozmawialam z lekarzem w pl i z lekarzem tutaj, bo bylam z Tomkiem na przeswietleniu, i tak mi obaj powiedzieli:sorry2:
Może źle zrozumiałas... Gdyby prostowanie nóżek przy mierzeniu po porodzie miało wplyw na bioderka to dzis problemy z nimi mielibysmy wszyscy...
Poza nielicznymi wyjątkami dysplazja stawow biodrowych jest wrodzona. Można przypadkowo narobić dziecku problemow poprzez nieumiejetne obchodzenie sie z nim....
Może lekarzom chodzilo o to:
Unikaj też ciasnego owijania go kocykiem, prostowania nóżek (np. podczas ubierania) i łapania za nie przy unoszeniu malca (trzeba mu podnieść pupę).
 
nie Iskierko, dobrze zrozumialam :tak: ja rozumiem hol bardzo dobrze, a polski lekarz tez mi to powiedzial, ze prostowanie nozek dziecku ktore dopiero co sie urodzilo i bylo skulone w brzuchu mamy, moze spowodowac, ze moze wyskoczyc z panewki, boniewaz uklad takiego dziecka jest bardzo delikatny.. poprostu mierzac dziecko nozke trzeba przytrzymac w nienaturalnej pozycji co moze spowodowac takie a nie inne obrazenia. dlatego tutaj sie tego nie praktykuje przewaznie a w pl tez czesto odchodza juz od tego...
no chyba nie trafilam na dwoch konowalow, ktorzy sie zmowili:confused:
 
Dzien dobry...

coz za wymiana zdan, hihi... fascynujaca:-pkobiety troche elastycznosci dla drugiego czlowieka:tak:....

Karola super ze tak ci to sprawnie poszlo:-) i ze juz w domku i wszystko OK... jak po 1/szej nocce?:sorry2:
Anetko dziekujemy za niespodzianke;-) -slodkie foto...
Ooooo Sencilla wiedze ze nas podczytujesz bestio i sie nie ujawniasz:cool2: - udanego wypoczynku a jaka macie pogode?
Gosiu moj M wszystko dostanie jak chce:-D - a tak naprawde to zwierz byl z rzezni z Venlo:tak:- mam nadzieje ze pogoda sie wyklaruje bo jak narazie to ciemmmmmmno to widze:baffled::cool2:

a ja zaliczylam znowu nocke z Ernim w namiocie... :-) i juz po sniadanku pije kawke...


milego dnia kobitki...
 
karola82 wow, szybciorem cię wypuścili.....fajnie ze juz odpoczywasz w domciu :)

mojej małej jak widać zupełnie się nie spieszy, wiec sobie jeszcze posiedze w dwupaku.....
 
karola82 wow, szybciorem cię wypuścili.....fajnie ze juz odpoczywasz w domciu :)

mojej małej jak widać zupełnie się nie spieszy, wiec sobie jeszcze posiedze w dwupaku.....
Kochana, Twoja mała ma jeszcze minimum 2 tygodnie na wyjście, więc spoko. Nie stresuj się, zobaczysz, przyjdzie 40 tydzień i bum... po porodzie :cool2:.

Ja nie wiem, jak małą mierzyli, bo ją sobie wzięli w szpitalu na chwilę. Ale z tym uważaniem na bioderka bym się kłóciła, bo jak widziałam, jak ją te pielęgniary przewijały, to mi serce stawało. Brały za nóżki i do góry, zamiast wziąć pod pupę i podnieść. Normalnie brrr.
 
Ciężka noc za mną. Janek budził się co godzinę. Najpierw myślałam, że taki głodny...ale to ząbki dokuczały. Pomógł w końcu paracetamol.

W ostatnich 2-3 dniach je słabo, bo nie ma czasu na jedzenie. Wciąż by tylko pełzał;-) A zasuwa jak rakieta po całym mieszkaniu. A wczoraj już poważniej zabierał się za wstawanie.

A tutaj kilka nowych zdjęć synalka:tak:
DSC_0020.jpgDSC_0056.jpgDSC_0063.jpgDSC_0075.jpgDSC_0089.jpgDSC_0120.jpg
 
Ciężka noc za mną. Janek budził się co godzinę. Najpierw myślałam, że taki głodny...ale to ząbki dokuczały. Pomógł w końcu paracetamol.

W ostatnich 2-3 dniach je słabo, bo nie ma czasu na jedzenie. Wciąż by tylko pełzał;-) A zasuwa jak rakieta po całym mieszkaniu. A wczoraj już poważniej zabierał się za wstawanie.

A tutaj kilka nowych zdjęć synalka:tak:
Zobacz załącznik 484477Zobacz załącznik 484478Zobacz załącznik 484479Zobacz załącznik 484480Zobacz załącznik 484481Zobacz załącznik 484482
Jeeej ale on fajny :-D. No to teraz uważaj, bo mały odkrywca zacznie Ci wszystko wyciągać haha:-D
 
Ja jak zostalam na noc w szpitalu i przyszla pielegniarka zeby Tomka przebrac. Juz widzialam jak sie zabiera za to, zeby go za nozki podniesc do gory :szok::confused: odrazu powiedzialam zeby tak nie robila, ze nie zycze sobie lapania malego za nozki i podnoszenia takiego, zamiast za pupe do gory. To sie obrazila, nic nie powiedziala, tylko cos burknela pod nosem i.. poszla:sorry2: za chwile przyszla inna i przyznala mi racje :sorry2::dry: kto to widzial, zeby takie slabiutkie cialko ciagnac za cokolwiek? :szok:
 
reklama
hejka... no to laseczki zostawiam wam kawalek torcika obiecanego...:-D na drugiej polowie jest brat mojego M - Konrad tez sie urodzil tego samego dnia co Karcia...:tak:impreza sie zaczyna...

oto kilka fotek... moja princess:-D i jej psiak Mailo / dzieki Iguana:cool2:/
 

Załączniki

  • DSCF2384.jpg
    DSCF2384.jpg
    26,1 KB · Wyświetleń: 53
  • DSCF2424.jpg
    DSCF2424.jpg
    36,3 KB · Wyświetleń: 52
  • DSCF2407.jpg
    DSCF2407.jpg
    39,9 KB · Wyświetleń: 46
Do góry