reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Holandia

Astrid ja mam HP i jestem zadowolona :) nie moge narzekac ;) odpukać śmiga bez usterek ;)
Szczęściara :tak:
Dzidzia mi zasnęła... więc czekam aż zgłodnieje i dopiero potem pójdziemy na spacer :baffled:. Tak, to będzie po południowym słońcu, mała będzie najedzona i przewinięta, i nie będę musiała kombinować w parku.
 
reklama
Madziu to fajnie ze juz nie dlugo:tak:,ah jakie to ekscytujace :tak: Mi dla odmiany mniej sie rusza niz zwykle ,ale czuje ja :tak::tak:

Astrid u nas pogoda sie psuje i chmury nadchodza:baffled:

co do laptopow to narazie dzialaja(odpukac..):tak:

A Madzia pytalas o ta pompke? juz wyczytalam na pogaduchach :)
 
Ostatnia edycja:
Ekscytujące :-D. Pomijam fakt, że ten laptop mi już wiele razy spadł, nie trzyma baterii, bo bateria już jakiś czas temu uznała, że sobie zakończy swoją działalność, no i chodzi tak, jakby chciał a nie mógł. Franca działa dalej... pewnie padnie, w najmniej odpowiednim momencie. A... no i nie da się na nim przez Skype'a gadać, bo strasznie głośno chodzi wiatraczek i zakłóca odbiór rozmówcom :cool:. Nie kupujcie HP ani nie pozwólcie, żeby ktoś Wam kupił. Ja tego dostałam z okazji licencjatu, żeby mieć na czym pisać i potem mieć na magisterkę.
Buahahaha usmialam sie po pachy, wiatrak chodzi glosno i zakloca odbior rozmowca. Ja tez mam HP i bateria to samo! Nie smiga juz hoho. Zasilacz jest nagminnie rozpracowywany, sklejany i spawany mini spawarka i tez sie czasem wylaczy niz z tego czy owego. Ale, postanowilismy starego lapka dac do znajomego do naprawy, a na naszego HP znalazl sie frajer, ktory z nowym zasilaczem chce go wziac za 100 EUR! WOW! w zyciu bym nie dala. Co ciekawsze on zbiera laptopy i wysyla do Konga , bo tam nie maja :baffled:


sweety smutne to. Chociaz ja wiem, ze brzmi to brutalnie , ale wolalabym poronic niz zmagac sie z niepelnosprawnym dzieckiem, ktore moze by nawet roku nie dozylo . Kobiety przewaznie nie ronia zdrowych zarodkow, przewaznie sa tam jakies wady rozwojowe. W kazdym badz razie w Polsce inaczej by Cie potraktowano, bo tam plod jest uwazany za czlowieka juz od poczecia i obowiazuja inne wytyczne odnosnie takich sytuacji. Kwestia polityki. Smutne jakkolwiek, matka ktora nie przezyla straty pewnie nie zrozumie. Ale najwazniejsze, ze nie poddalas sie :)

Ale mnie leb dzis boli jak po party doslownie :/
 
Buahahaha usmialam sie po pachy, wiatrak chodzi glosno i zakloca odbior rozmowca. Ja tez mam HP i bateria to samo! Nie smiga juz hoho. Zasilacz jest nagminnie rozpracowywany, sklejany i spawany mini spawarka i tez sie czasem wylaczy niz z tego czy owego. Ale, postanowilismy starego lapka dac do znajomego do naprawy, a na naszego HP znalazl sie frajer, ktory z nowym zasilaczem chce go wziac za 100 EUR! WOW! w zyciu bym nie dala. Co ciekawsze on zbiera laptopy i wysyla do Konga , bo tam nie maja :baffled:


sweety smutne to. Chociaz ja wiem, ze brzmi to brutalnie , ale wolalabym poronic niz zmagac sie z niepelnosprawnym dzieckiem, ktore moze by nawet roku nie dozylo . Kobiety przewaznie nie ronia zdrowych zarodkow, przewaznie sa tam jakies wady rozwojowe. W kazdym badz razie w Polsce inaczej by Cie potraktowano, bo tam plod jest uwazany za czlowieka juz od poczecia i obowiazuja inne wytyczne odnosnie takich sytuacji. Kwestia polityki. Smutne jakkolwiek, matka ktora nie przezyla straty pewnie nie zrozumie. Ale najwazniejsze, ze nie poddalas sie :)

Ale mnie leb dzis boli jak po party doslownie :/

mam duzo znajomych ktore mialy cize podtrzymywane wiekszosc ciazy przelezaly w szpitalu i urodzily zdrowe dzieci moja siostra ma obciazenie genetyczne (dystrofia miotoniczna typu jeden) urodzila corke w lutym w 38 tygodniu od 7 tygodnia ciaza podtrzymywana lekarze nie dawali malej szans ze dziecko bedzie w pelni sprawne przeszla mnustwo badan w klinice prenatalnej mala urodzila sie dystroficzna(mala z niewielka waga) ale nie ma zadnych obciazen genetycznych ja sie smieje ze to dziecko codu rozwija sie i rosnie prawidlowo a mam znajomych ktorych dziecko ma porazenie mozgowe zespul downa i epilepsje ciaza przechodzila prawidlowo i nie ma w ich rodzinie przypadku chorob genetycznych
a moj syn urodzil sie z niedotlenieniem mozgu mial obnizone napiecie miesniowe a ciaza byla wrecz ksiazkowa i nikt nie wie co bylo przyczyna. nie mozna mowic ze kazda zagrozona ciaza wiaze sie z niepelnosprawnoscia zarodka!!!
 
Iskierka GRATULACJE!!!!!!!!! odpoczywajcie i cieszcie sie soba nawzajem, nareszcie mozesz ja przytulic :-) czekamy na wiesci :tak:

u nas upal, Thijsie spi na dworze o dziwo juz od 3 godz. :szok: a my w srodku przed TV zajadamy sie marchewka i kalarepa. Zupa sie gotuje i czekam jak sie tylko maly obudzi to jedziemy zaraz dla Daanka kupic moskitiere bo go w nocy tak po buzi pogryzly komary ze sasiad dzisiaj sie mnie pyta czy on ma ospe :szok::-D

Sweety mam nadzieje ze nie bedziemy musialy dlugo czekac na pozytywne wiesci od ciebie :tak:
 
sweety zgadzam sie z toba, ale czesto tez tak jest. Znam nawet taki przypadek, poznalam tate Marii Glorii, moze slyszalas o niej gloriamaria.pl ? Taka tu polityka po prostu, lekarze stosuja sie do wytycznych ktore ich obowiazuja. Niestety dla nich pierwsze poronienie to tutaj naturalna sprawa, dopiero przy nastepnej ciazy biora wieksze srodki ostroznosci. Nie mysle, ze by to byla ich jakas zlosliwosc , po prostu takie tu prawo i regulacje. Tysiace holenderek przechodza przez to samo. Wiele by tu mozna pisac. Brak ginekologow w weekendy , itd. Najwazniejsze zeby nie trzymac zalu i sie nie zamykac, bo to niestety nie pomaga. Wierze mocno, ze kazda ciaza jest inna i napewno uda Ci sie donosic szczesliwie wymarzonego dzidziusia! Powodzenia!
 
reklama
Do góry