reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Holandia

Nana mam nadzieje ze wam sie w koncu polepszy... spicie dobrze:tak:,,, Victor jak narazie spi spokojnie obok mnie-czopek dziala... :tak:a gdzie reszta sie podziewa???
 
reklama
AnnaJ no juz mu podalam te ziemniaczki ze szpinakiem i mi dzisiaj zrobil kupke az 2 razy (a ostatnio to albo raz dziennie, albo raz na 2 dni). A co do mleka modyfikowanego, to daje Nutrilon H.A. bo maly ma alergie na Standard...
 
witam
w koncu doczytalam :tak:

Aniu Nana tak mi szkoda waszych maluszkow...... zdrowka dla nich

The hague dzieki za linka, ale nie wiem czy go bede czytac bo bylam juz malego zaszczepic wiec nie bede sie juz stresowac. Maly narazie spi, goraczki nie mial czekam zeby sie obudzil i go nakarmie. Na szczepeiniu zaplakal przy wkluwaniu a ja to musialam miec taka mine ze lekarka sie mnie pyta "Gaat het?" a ja tylko pokiwalam glowa bo jak bym slowo powiedziala to bym sie poryczala :-( nie lubie tego.....

Ayni ten parowar zarabisty :tak: zaraz bede patrzec ile kosztuje

Sencilla a nie daj sie czasem jutro zbyc u lekarza przegotowana woda :no: ale ty wygadana jestes to sie nie dasz. Napisz jutro co i jak

Spokojnej nocki wam zycze
 
Uh ja dopiero uśpiłam teraz dziecko.. Spać mi się nie chce... Alergia zawitała..

Uhh moje dziecko robi od samego początku po 3-5 kup dziennie heh... problemów z wypróżnianiem to ona nie ma... heh... może dlatego że tak jabłka i winogrona lubi.



Spokojnej nocy dla Was!
 
Ufff i ja wreszcie doczytalam Was:-) Pora poodpisywać:-)
no ale ja przytyłam 30kg w ciąży...
ja też już prawie tyle - wczoraj mnie ważyli i mam 91kg:szok::szok::szok:
Iskierka jak T sie czujesz ,chyba juz na ostatnich nogach???
Tak, ja już czekam na poród jak na zbawienie. Może to głupio zabrzmi, ale akurat tej ciąży to mam już serdecznie dość. Na szczęście jeszcze góra 3 tygodnie, a może mniej.
A co oznaczają plecaki wywieszone na flagach wiecie może?
Moja córka mówi, żt plecaki wywieszają po zdanych ważnych egzaminach - np kończących szkołę średnią
Tosia tez chora, jak ja zobaczylam u opiekunki, to myslalam, ze jej ktos oko podbil?
a jej sie z zapalonego oka (w sensie ropieje jej, czerwone) zrobila taka sliwa czerwona pod okiem.. nie wiem, co mam o tym myslec? czy miala ktoras z Was do czynienia z czyms takim? Tosia mowi,, ze ja to boli..
Sencilla, generalnie na mocne zapalenie spojówek to potrzebny antybiotyk (krople lub maść). Można przemywać przegotowaną wodą lub robić okłady z rumianku lub zwykłej herbaty. Poza tym podobno mleko matki jest dobre - spróbuj.
Co do oczka to mojej znajomej corka 3 tydz do szkoly nie chodzi z powodu oka :szok:- jakis wirus ja zaatakowal bo wyglada jak jeczmien ale ogromny z 5-cioma czopami,:dry::szok: a teraz sie jej na drugie tez przenioslo i prawie nie widzi bo takie nabrzmiale powieki..masakra. :baffled: Miala antybiotyk na to / i nadodatek uczulenie na niego/ wiec oko jeszcze wieksze... w koncu wyladowali w szpitalu bo tak boli i maja jej to jutro lyzeczkowac...:zawstydzona/y::baffled:
Powiem wam, że mnie kilka dni temu strasznie swędziala powieka - własnie jak na jęczmień. Zastanawiałam się co robić i przypomnialam sobie babcine rady - przetarłam powiekę obrączką... Przeszło:tak:

Zyczę zdrówka wam i waszym dzieciaczkom :happy2:

TheHague - zostawilam ci wiadomość na FB:tak:
 
Iskierka ja do porodu miałam 85 heh więc wiem co czujesz! Ale już nie długo! :) Oby tylko Mała chciała wcześniej wyjść jak i Twoje starsze dzieci :) Życzę CI tego, i oby wystrzeliła jak z procy heh ! :)
 
reklama
Gosiu wiem co czujesz, ja rycze razem z Tomkiem na kazdej szczepionce:-( jak tylko babka wkluje igle i on zaczyna tak strasznie plakac, to ja sie opanowac nie moge, bo on mi tak nigdy nie placze jak tam, masakra jakas.. na ostatnim szczepieniu moj byl z nami i jak Tomek zaczal plakac to ja w ryk razem z nim, babka cos do mnie mowi, a ja wzielam Tomcia na rece i wyszlam z gabinetu :blink: nawet jej reki nie podalam, a jak wracalismy do domu, to klnelam pod nosem, a moj w szoku, bo on pierwszy raz i teraz przynajmniej sie juz nie smial, bo wczesniej jak przychodzilam zaplakana do domu z CB to mowil ze dwa dzidziusie przyszly :blink:
 
Do góry