aOla ja wczoraj znalazlam takie
Google Afbeeldingen resultaat voor http://www.slubclick.com/blogs/slub-paulina/wp-content/uploads/2010/11/0_Blog.jpg tez mi sie bardzo podobaja i...chyba mniej pracochlonne:-)
do srodka mozna jakas czekoladke i ...klaar!
Aniu, dziekuje za inspiracje!
Zrobimy takie na dzien nauczyciela, u nas jest we wtorek.
The Hague,
odnosnie Twojego linka o szczepieniach...
Coraz wyrazniej i czesciej slyszy sie ostatnio o ryzyku, ktore niosa za soba szczespienia, zwlaszcza tak wczesnie.
Slyszalam o tych glosach juz bedac w ciazy z Antosia, ale szczepilam ja. Po tym czasie poczytalam bardzo duzo i poogladalam (polecam filmiki na you tube z prof. Majewska). Uwazam, ze to jest oczywiscie osobista decyzja kazdego rodzica. Jesli rodzic decyduje sie na nieszczepienie dziecka, zazwczyaj musi stanac twarza w twarz z -powiedzmy to szczerze-brakiem akceptacji otoczenia, poniewaz utarlo sie, ze tylko szzepione dziecko bedzie zdrowe i uniknie chorob i poniewaz "robia tak wszyscy". Tymczasem wielu rodzicow decyduje sie wlasnie na nieszczepienie dziecka w trosce o jego zdrowie.
Dla nas ta decyzja byla trudna, rozwazylismy wszystkie za i przeciw, ale ostatecznie zdecydowalismy sie, aby nie szczepic Liljany.
Mysle, ze to byla dobra decyzja, w CB byli lekko zdziwieni, ale zaakceptowali ta decyzje i zapisali skrzetnie w ksiazeczce.
Zachecam nie tyle co do nieszczepienia dzieci, ale do zapoznania sie z mozliwymi negatywnymi skutkami szczepien, a zwlaszcza ze skladem szczepionek.. Jak dla mnie osobiscie sklad ten jest przerazajacy...
dobry masz pomysł z czekoladka 
