reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Holandia

Iskierka ale Ci zazdroszcze, ja w tej zapyzialej Hadze czekam juz tyle lat... moja siostra mieszkanie po 4 latach dostala...:eek: nie mowie o mieszkaniach ktore sa powyzej huurtoeslagu bo takie mozna dostac prawie ze od reki.. ja reaguje na mieszkania do 650e i masakra, czasami mam miejsce 200 z hakiem.. predzej chyba do Polski wrocimy niz nam mieszkanie przydziela hahaha :cool:
W dużym mieście, takim jak Haga, Rotterdam, Amsterdam jest zdecydowanie dłuższy okres oczekiwania na socjal.
Zdecydowanie łatwiej jest w takich małych dziurach jak moja (Zegveld, gemente Woerden).
Poza tym, gdyby nie ciąża i to że w 6 miesiuacu mogłam dokonac zmiany ilości dzieci na 3 to nie mogłabym sie starać o mieszknie pięciopokojowe (salon + 4 sypialnie).
Dlatego ja nie szukam daleko od obecnego miejsca zamieszkania, ani w dużym mieście.
 
reklama
Uhhh moje dziecko dopiero co nie dawno poszło spać... coś godziny spania zaczynają się jej przestawiać....
Mój Kuba wkurzony bo powiedział właścicielowi, że jedziemy na 2miesiące do PL i ile będziemy musieli zapłacić za mieszkanie w takim razie. Bo na chwilę obecną płacimy 1000e all inclusive.. czyli rachunki nas nie obchodzą. A Gościu do mojego Kuby, że tyle samo mamy płacić co normalnie. To mój Kuba mu mówi, że trochę dziwnie.. bo przecież Nas nie będzie i rachunki powinien odliczyć i że jak nie zmieni zdania to niech już odlicza nasze 2 miesięczne wypowiedzenie... Wtedy mój Kuba wróci końcem sierpnia pewnie sam i pójdzie na przyczepę do póki nie znajdzie czegoś nowego.. bo mieszkanie socjalne to chyba dostaniemy za 10 lat... i też chyba prędzej wyląduje albo w Anglii albo w PL.
biorę się za naleśniki bo zostało mi farszu i trzeba coś z tym zrobić...
Kosmos.
Biorę się za robienie naleśników bo zostało mi farszu...........
carino śliczny groszek :) Niech się chowa :) !


Dobrej nocki Kobitki!
 
Iskierka jakies dziwne zasady sa w tej waszej spoldzielni, bo ja moge sobie reagowac na mieszkania nawet 5 pokojowe majac tylko jedno dziecko. No ale co gmina i spoldzielnia to inny obyczaj :-D

axe powiem Ci tak, ze nie potrzebnie robicie halas z wlascicielem, bo on ma racje, musicie to zaplacic nawet jak was nie bedzie. Ja jadac nawet na pol roku do Polski musze placic za wszystkie rachunki normalnie co miesiac. nie mam incl tylko excl i sama musze oplacac rachunki, wlascicielowi wysylam tylko czynsz. takze nie rozumiem was dlaczego nie checie zaplacic za ten czas co was nie bedzie? :eek:
 
The Hague, mysle, ze axe chodzilo o to, ze CZYNSZ dla wlasciciela to nie sa rachunki. Rachunki to gaz, prad, itd. i tego nie beda przez 2 miesiace uzywac, wiec dlaczego maja za to placic?
 
Sencilla ale ja tez jak jade do Polski to musze oplacac gaz prad i wode, mam co miesiac stale oplaty i chcac nie chcac musze za to placic, sciagaja mi automatycznie z konta. Na koniec roku jest jeszcze doplata lub zwrot. niech sie dogadaja z wlascicielem i niech im oddaje na koniec roku jesli beda mieli nadwyzke i po sprawie.
 
The Hague, oni maja all incl, czyli wlasciciel ich naciaga na rachunki, pewnie placa wiecej, niz wynosza rachunki i jemu to jest na reke, ze oni dwa mies. sobie pojada. I watpie, ze zwroci im przyslugujacy na koniec roku zwrot..
 
Sencilla, ja na wczesniejszym mieszkaniu mialam all incl i na koniec roku jak byla doplata to MY musielismy placic, a jak byla nadplata to dostawalismy pieniadze od wlasciciela. Mielismy wglad do rachunkow rozliczeniowych rocznych. Nie rozumiem w dalszym ciagu o co tutaj sie rozchodzi, bo powtarzam - w holandii jest tak, ze miesiac w miesiac placi sie stale oplaty i dlaczego np. axe jadac na 2 miesiace nie chce placic za rachunki, a ja wyjezdzajac na 2 miesiace majac excl rachunki musze placic i za czynsz i za rachunki (gaz, prad, wode)? Bo ja troche nie ogarniam co chcesz mi przekazac? a moze ja mam sie zbuntowac i dzwonic do eneco, ze jade do polski, niech wstrzymaja mi platnosci, bo mnie nie bedzie? Przeciez tak sie nie da. A skoro axe chce jechac na 2 miesiace a nie chce placic za rachunki, to czemu wlasciciel ma je placic?? Skoro maja na kontrakcie wpisane ALL INCL 1000e to musza je placic tak czy siak. Trzeba bylo uzgodnic takie rzeczy z wlascicielem przed podpisaniem kontraktu. I nie mow mi, ze wlasciciel ich naciaga, bo chyba wiedzieli na co sie zgadzaja i ZGODZILI SIE na 1000e miesiecznie. To czemu teraz jest halo? Prosze Cie, wytlumacz mi jak krowie na rowie :-D
 
Mila Hague,po prostu probuje zrozumiec,o co moze Axe chodzic.Sa rozne umowy i moze wlasnie taka kwestie mieli uzgodnione w umowie.dobranoc.
 
reklama
Do góry