Astrid1987
Mama Tygrysica z Księżyca
Jestem jestem :-). Napisałam maila do wystawcy tego badziewia, czekam na odpowiedź. Całe szczęście mamy blisko do nich. Z miłą chęcią bym im przyfasoliła tymi śmieciami. Ogólnie, to jestem mega wyluzowana już, bo zaliczyłam dzisiaj meeeega deserek u znajomych (lody+galaretka+syrop czekoladowy+bita śmietana) i potem u kuzyna ciasto snickers . Mąż mój na wieść o moim wkurzeniu, że no truudno i jak chcę do nich pisać maila, to ze swojego konta. To napisałam. Ma szczęście, że ja przez tą ciążę mało pyskata jestem, bo by mu się pewnie oberwało. Pewnie tamci mnie oleją i nic nie odpiszą, kij im w oko, jeśli to zrobią.
Ciekawe, czy jak pójdę spać i się wyciszę, to się Majka obudzi do wyjścia?
Dzisiaj mam jakiś typowy zły poniedziałek, bo najpierw ten fotelik, potem w galerii na Zuidplein odkryłam, że mam mega dziurę na tyłku w spódnicy, którą będę próbowała jutro ujarzmiać. Już mnie nic dzisiaj nei zdziwi.
A z farb, to używam albo Garniere albo L'Oreal z tych bez amoniaku. Najlepiej mi do gustu przypadły L'Oreal seria Casting coś tam.
Ciekawe, czy jak pójdę spać i się wyciszę, to się Majka obudzi do wyjścia?
Dzisiaj mam jakiś typowy zły poniedziałek, bo najpierw ten fotelik, potem w galerii na Zuidplein odkryłam, że mam mega dziurę na tyłku w spódnicy, którą będę próbowała jutro ujarzmiać. Już mnie nic dzisiaj nei zdziwi.
A z farb, to używam albo Garniere albo L'Oreal z tych bez amoniaku. Najlepiej mi do gustu przypadły L'Oreal seria Casting coś tam.