reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Holandia

Jestem jestem :-). Napisałam maila do wystawcy tego badziewia, czekam na odpowiedź. Całe szczęście mamy blisko do nich. Z miłą chęcią bym im przyfasoliła tymi śmieciami. Ogólnie, to jestem mega wyluzowana już, bo zaliczyłam dzisiaj meeeega deserek u znajomych (lody+galaretka+syrop czekoladowy+bita śmietana) i potem u kuzyna ciasto snickers :-D. Mąż mój na wieść o moim wkurzeniu, że no truudno i jak chcę do nich pisać maila, to ze swojego konta. To napisałam. Ma szczęście, że ja przez tą ciążę mało pyskata jestem, bo by mu się pewnie oberwało. Pewnie tamci mnie oleją i nic nie odpiszą, kij im w oko, jeśli to zrobią.

Ciekawe, czy jak pójdę spać i się wyciszę, to się Majka obudzi do wyjścia?

Dzisiaj mam jakiś typowy zły poniedziałek, bo najpierw ten fotelik, potem w galerii na Zuidplein odkryłam, że mam mega dziurę na tyłku w spódnicy, którą będę próbowała jutro ujarzmiać. Już mnie nic dzisiaj nei zdziwi.


A z farb, to używam albo Garniere albo L'Oreal z tych bez amoniaku. Najlepiej mi do gustu przypadły L'Oreal seria Casting coś tam.
 
reklama
axe nie przejmuj sie - moj 3 tydz na delegcji a ja sie czuje jak na wczasach bez niego :sorry2::-D oni juz tak maja ze za nami nienadazaja ;)):baffled:
jutro popatrze za tym loreal -em albo syosem:tak:
Astrid ja takie zly poniedzialek mialam w tamtym tyg...tfuuu za ten zlamanyy wentyl zaplacilam 160euro:dry::dry::dry:

zostawiam wam prezent na noc jakby ktos zasnac nie mogl to liczyc;

 
Owieczki są super :-D. My specjalnie stratni na kasie nie jesteśmy, ale nienawidzę jak ktoś mnie oszukuje, szczególnie jak to jest własna rodaczka, która też była w takiej sytuacji jak ja i patrzy na różne opcje kupowania rzeczy dla dziecka. Żenada. Ale kończę temat, bo mi się ciśnienie znowu podnosi.
 
Szykują się kolejne ciche dni - będę miała tyle spokoju...
Nie wiem ja mam być jego posługusem czy jego kobietą i matką jego dziecka? Bo nie kapuje... Może na każde jego widzi misie mam mówić "Tak Panie"..
Jeśli mogę coś doradzić...
Ciche dni nic tu nie dają, a jeszcze spotęgują wzajemnie pretensje.
Radzilabym szczerze z mężem porozmawiac, ale tak od serca. Wyczekać kiedy będzie wyluzowany i odprężony i poprosić o rozmowę. Zapytaj czego on od ciebie oczekjuje - żony w partnerskim związku czy służacej na posługi. Niech sie określi jak on wyobraża sobie waszą wspólna przyszłość.
Później ty mu spróbuj wytłumaczyć jak ty sobie ją wyobrażasz. Może dojdziecie do porozumienia.
Facet ma bardzo prosta psychikę, on sie nie domyśli czego ty chcesz, co cię boli. Musisz mu to jasno powiedzeć.
My kobiety jesteśmy bardziej skomplikowane i próbujemy czasami odgadnąć życzenia i myśli naszego ukochanego.
Niestety on nie odpłaci się tym samym bo on tak nie umie.,
Dla kobiety jest biale, czarne i pomiędzy tym z tysiąc odcieni szarości.
Facet widzi tylko biale i czarne - koniec.
Dlatego naprawde odradzam ciche dni, bo to naprawde nic nie da. On sie przez to nie stanie milszy.

Życze owocnej rozmowy i wzajemniego zrozumienia.

Astrid - daj znać co wyszlo z fotelikiem.
 
Zgadzam sie z Iskierka, lepiej powiedziec co lezy na sercu i niech druga strona wie o co chodzi. A ciche dni nic nie wyjasniaja...
 
Astrid nie kus bo zaraz pojde po cos do lodowki...:-D:-p


Nie kuszę, tylko daję pomysł na niedrogie polskie zakupy :-D. Aaaaa z ostatniej chwili: KOBITKA OD FOTELIKA chyba się speszyła moim nieobraźliwym i inteligentnym mailem do niej i .... odda mi kasę za fotelik. Do tego przeprosiła mnie, że czuję się oszukana, bo jej nie o to chodziło :rofl2:. Jutro pojedziemy i wszystko oddamy.

Gdzie można kupić fajny rożek? Koło nas mamy Heme, mamy stamtąd ciuszki i są całkiem milusie.
 
reklama
Dzien dobry,Astrid,a dlaczego czujesz sie oszukana tym fotelikiem? Bo chyba nie doczytalam...ja mam 4 rozki na zbyciu,hihi,chcesz jakis? :)
 
Do góry