anetka880
Fanka BB :)
Ja tez padnieta jestem podobnie jak IGUANA przeprowadzka. Mielismy dzisiaj juz spac na nowym ale troszke sie wszytsko opozni o jeden dzien. Jutro na dodatek moj T jedzie do Hagi na caly dzien na mecz z pracy i za duzo nie zrobie sama. W dodatku wszytsko tzn przewijka lozeko od filipa jest na nowym mieszkaniu a tu zostalo tylko moje lozko ktore jest wlasnoscia wlasciciela. Plakac mi sie chce jak widze tych ludzi idacych na plaze albo z plazy a ja ciagle kursuje z walizkami masakra ile my mamy rzeczy....
Niestety od jutro bede musila was oposcic ewenualnie z telefonu pisac bo nie mamy tam internetu...:-(
Niestety od jutro bede musila was oposcic ewenualnie z telefonu pisac bo nie mamy tam internetu...:-(