Robale
Fanka BB :)
Myślę myślę aż głowa pęka haha
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ayni, w PL nie tylko utrudniony jest dostęp do antykoncepcji ale także do świadomości własnej seksualności. Kilkanaście lat temu byla wielka afera z wprowadzeniem do szkoł przedmiotu "Przygotowanie do życia w rodzinie". Mialo to pomóc uniknąć tego by "dzieci" rodziły dzieci. Sprzeciw oczywiście byl ogromny - link do poczytania.Wsciekam sie tylko, bo w Pl gdzie sie nie spojrzy widac nastolatki z brzuszkami, bo nie ukrywajmy dostep do solidnej antykoncepcji jest utrudniony.
Witaj Robalku. Powiedz ty im wszystkim, że nie jestes niczyim prywatnym kierowcą, masz prawo źle sie czuć, byc chora i nawet przec cały dzień leżec w łóżku - nikomu nic do tego. Jak im sie nie podoba to niech wracają do PL.troszkę zaczynają oczekiwać dużo ode mnie, typu czy zawieziesz mnie tu, czy pojedziemy na jezioro. mówię że mi się nie chce, wczoraj po pracy spałam do wieczora a oni mi tyłek trują.
Ja musialam chodzić na takie debilne nauki przedmałżeńskie do poradni rodzinnej. Ja - baba 25 lat, moj narzeczony (teraz już mąż) 26 lat. Od roku wspólżyliśmy, ja od lat X na tabletkach, razem z nami ze 4 pary i tylko ja nie bylam w ciąży a kobita nawija o mierzeniu temperatury, obserwacji śluzu, kalendarzyku - i to wszystko oczywiście po to, by kochać sie z własnym chłopem po slubie......Iskierka, mysmy mieli takie lekcje. Prowadzila je pani bibliotekarka, zona organisty koscielnego. Kalendarzyk, kalendarzyk i jeszcze raz kalendarzyk, ale seks oczywiscie tylko po slubie