reklama
7axe7
Szczęśliwa Mama Misi
Witam Wszystkich!
Iguana fajna sprawa. Ja widzę po Misi jak ją ciągnie do Dzieci i też chętnie bym ją zapisała na coś takiego. Choć mój Kuba nie wierzy, że będę chciała tu żyć i co raz bardziej myśli, że pewnie skończymy tak, że to on będzie miesiąc pracował i na miesiąc przyjeżdżał do Polski...
Nie lubię Holandii i pewnie nigdy jej nie polubię. Mój dom jest tam gdzie jest moje serce. A moje serce nigdy nie będzie po za granicami Polski ;/
Jakie plany na dzień? Moje dziecko dało mi pospać do 8... teraz znowu śpi a ja się biorę za zupę kalafiorową... I będzie trzeba na pole wyjść. Szlag mnie trafia, że tu żadnego parku nie mamy..... ;/
Miłego dnia dla Was!
Iguana fajna sprawa. Ja widzę po Misi jak ją ciągnie do Dzieci i też chętnie bym ją zapisała na coś takiego. Choć mój Kuba nie wierzy, że będę chciała tu żyć i co raz bardziej myśli, że pewnie skończymy tak, że to on będzie miesiąc pracował i na miesiąc przyjeżdżał do Polski...
Nie lubię Holandii i pewnie nigdy jej nie polubię. Mój dom jest tam gdzie jest moje serce. A moje serce nigdy nie będzie po za granicami Polski ;/
Jakie plany na dzień? Moje dziecko dało mi pospać do 8... teraz znowu śpi a ja się biorę za zupę kalafiorową... I będzie trzeba na pole wyjść. Szlag mnie trafia, że tu żadnego parku nie mamy..... ;/
Miłego dnia dla Was!
Astrid1987
Mama Tygrysica z Księżyca
Ja nie mam pomysłu na obiad...chociaż, mam masę pomidorów i mielone w zamrażalniku plus jakieś sosiki z Winiar. Pewnie skończy się na bolognese z jakimś makaronem, bo spaghetti wyszło, ale mam chyba jeszcze jakieś kokardki czy inne. Moja babcia, jak nam zaczęła dawać różne rzeczy, to ledwo od niej wyszliśmy.
Poza tym... zamierzam iść połapać witaminki D, chociaż nie wiem, czy to zdrowo pod koniec ciąży
Poza tym... zamierzam iść połapać witaminki D, chociaż nie wiem, czy to zdrowo pod koniec ciąży
7axe7
Szczęśliwa Mama Misi
Astrid jeśli tylko dobrze się czujesz na słońcu to czemu nie? 
Idź i korzystaj z ostatnich dni w dwupaku
Idź i korzystaj z ostatnich dni w dwupaku
Astrid1987
Mama Tygrysica z Księżyca
Astrid jeśli tylko dobrze się czujesz na słońcu to czemu nie?
Czuję się dobrze, ale krótki czas. Nie zamierzam się grzać przez pół dnia
, ale też szkoda takiej pogody na kwitnięcie w domu.
7axe7
Szczęśliwa Mama Misi
Ale znalazłam świetne mieszkanie do wynajęcia w Rotterdamie Apartment for rent Capelle aan den IJssel Herman Gorterplaats - €750,-
co raz bardziej zaczynam myśleć o tym, żeby szukać nawet i tam mieszkań... Kuba 45km mógłby dojeżdżać...
co raz bardziej zaczynam myśleć o tym, żeby szukać nawet i tam mieszkań... Kuba 45km mógłby dojeżdżać...
Astrid1987
Mama Tygrysica z Księżyca
Ja biorę picie, książkę i aparacik (w razie jakby było coś fajnego do sfotografowania :-)) i lecę.
nana19
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Październik 2011
- Postów
- 1 689
Te przedszkola sa super,slyszalam o tym.Mnie to sie wydaje ze tu czesto wychowuje sie dzieci w tym duchu,no a niektorzy widza w tym poprostu bezstresowe wychowanie.Ja to widze nawet efekty takiego wychowywania dzieci.One sa takie ,kreatywne ,nie boja sie realizowac marzen,nie sa stlamszone.Nasze polskie dzieci tak czesto sa zagubione nie wiedza co chcialyby robic w zyciu a jak juz cos chca to wydaje sie im to nie osiaglane.
ASTRID a co sie moze stac ,najwyzej urodzisz
ASTRID a co sie moze stac ,najwyzej urodzisz
reklama
Iskierka71
Fanka BB :)
Witam, ja dziś zaspalam.
Nigdzie się wprawdzie nie śpieszyłam, ale moj syn konczy o 12.00 szkołę, a mama dopiero o 11.00 wyszła z łóżka
No, ale muszę korzystac ze snu póki mogę, bo później to może byc różnie
Robalku - mnie sie nawet teraz zdażają bezsenne noce lub dni kiedy budzę się razem z mężem o 6.00 i potem już musze wstać, bo oczy jak "kartofle" i boko bolą od przewracania się w łóżku
Może dla niektórych z was jest to nie do pomyślenia, ale my od pewnego czasu żyjemy z dnia na dzień, bez żadnych oszczędności i każde takie czekanie narusza naszą płynnośc finansową...
Po prostu trochę to dla mnie niezrozumiałe, że skoro już mi wypłacają zasiłek to znowu bedą mi coś tam liczyć i sprawdzać, efektem czego będzie przerwa w płaceniu. Ja wiem, że pózniej mi to nadpłacą,ale sam fakt jest trochę denerwujacy...
Poza tym byłam pewna, że skoro już wałkujemy z UWV przez 4 tygodnie że jestem w ciązy i podaje im się datę porodu to powinni już automatycznie, po zgloszeniu macierzyńskiego wyplacac pieniazki...
Nie wiem czy się jasno wyrazilam.
Trochę się tym denerwuję po prostu....
.Nigdzie się wprawdzie nie śpieszyłam, ale moj syn konczy o 12.00 szkołę, a mama dopiero o 11.00 wyszła z łóżka
No, ale muszę korzystac ze snu póki mogę, bo później to może byc różnie
Robalku - mnie sie nawet teraz zdażają bezsenne noce lub dni kiedy budzę się razem z mężem o 6.00 i potem już musze wstać, bo oczy jak "kartofle" i boko bolą od przewracania się w łóżku
Na macierzyński idę już za tydzień - 31 maja. To jest dokladnie 6 tygodni przed przewidywanym terminem porodu. Chodzi mi o to, że znow będę miala przerwę w wypłacaniu zasilku. Teraz wypłacają co tydzień, więc dostane jeszcze dwa razy zasiłek i potem znow będę musiala czekac na pieniążki.
Może dla niektórych z was jest to nie do pomyślenia, ale my od pewnego czasu żyjemy z dnia na dzień, bez żadnych oszczędności i każde takie czekanie narusza naszą płynnośc finansową...
Po prostu trochę to dla mnie niezrozumiałe, że skoro już mi wypłacają zasiłek to znowu bedą mi coś tam liczyć i sprawdzać, efektem czego będzie przerwa w płaceniu. Ja wiem, że pózniej mi to nadpłacą,ale sam fakt jest trochę denerwujacy...
Poza tym byłam pewna, że skoro już wałkujemy z UWV przez 4 tygodnie że jestem w ciązy i podaje im się datę porodu to powinni już automatycznie, po zgloszeniu macierzyńskiego wyplacac pieniazki...
Nie wiem czy się jasno wyrazilam.
Trochę się tym denerwuję po prostu....
