reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Holandia

AYNI jezeli chodzi o ten termofor ,to ja najpierw myslalm sobi eco oni wymyslaja al epozniej mi sie przydal bardzo.Tymcio z racji wczesniactwa nie umial utrzymac temperatury a ta jak wiesz jest konieczna do utrzymania prawidlowej pracy organow wew.No i ten termofor nam pomagal.Swoja droga to zla jestem bo w szpitalu Tymek ciagle mial niska temperature i jego wypis do domu byl uzalezniony wlasnie od umiejetnosci utrzymywania tej temp. i od przybierania na wadze.O ile przez kilka dni tzrymali go w zimnym pokoju to na dzien przed wypisem podgkrecili klime i dali mu ten termoforek do lozeczka no i sila rzeczy temp.cialka mial w normie.No a po powrocie do domku zonk.Polozna sie martwila i straszyla nas szpitaalem ale termofor dal rade a okrywalismy go tez tymi podkladami co sa w kraampaket.Co do znieczulenia to ja czytalam o tym na forach i zdania sa podzielone.To czy dostaniesz i jakie zalezy od wielu rzeczy.Mi nie dali rzadnego choc doslownie blagalam ,wychodzili zeby mnie nie sluchac.No i ten bol niestety nie pozwalal mi efektywnie przec co w polonczeniu z innymi problemami spowodowalo uzycie proznociagu.No ale da sie przezyc,nie ma wyjscia.
 
reklama
Aynia ja mialam 2 razy ruggenprik i nic mi sie nie dzialo, to wszystko odbywa sie pod stalym okiem anastezjologa. Samo wklucie prawie nie czujesz, bardziej bolesne sa kroplowki :baffled: ale wiadomo to kregoslup to zawsze jest stres ale dla nich to rutyna poprostu trzeba dobrze sluchac co masz robic i tyle. Jak bys chciala ruggenprik to wydaje mi sie ze powinnas to wczesniej zglosic poloznej bo oni musza zrobic wywiad czy nie jestes na cos uczulona, no i wtedy musisz chyba rodzic w szpitalu zeby wszystko na czas zdazyc. MI przy pierwszym porodzie ktory mial byc naturalny to co chwile pytali sie czy chce znieczulenie ale ja matka polka czekalam nie wiadomo na co, a po znieczuleniu to od razu poczulam sie jak nowo narodzona :-) nie czujesz skurczy tylo parte ale to tez nie bolesne i wogole wszystko z usmiechem na twarzy. A jakie uczucie towarzyszy hmmmm poprostu nic nie czujesz. Minusem jest ze po urodzeniu nie mozesz byc z dzieckiem bo najpierw musisz isc na osobna sale zeby zeszlo znieczulenie no i ogolnie musisz byc wtedy pod kontrola lekarzy. Na zwykly porod o jednak tez mi sie wydaje ze to znieczulenie na pompke jest lepsze bo chyba sie mzna poruszac a po ruggenprik lezysz jak kloda i tylko rekami mozna ruszac
 
GOSIA tak pieknie o tym piszesz az lzy sie kreca ze ja sie tyle prosilam i wczesniej wiedzieli ze chce znieczulenie a nie dali mi.Czuje sie oszukana :-(
 
Nana a rodzilas pod opieka swojej poloznej ? Moja ostatnio w ramach pogaduszek o wyborze miejsca porodu-dom czy tez szpital, przyznala mi racje, ze w sumie od nas do szpitala daleko i raczej polecala szpital, mowila, ze w koncu i tak bede tam z nia a personel medyczny bedzie wchodzil tylko w razie potrzeby, wydaje mi sie zatem, ze polozna wydalaby takie polecenie podania znieczulenia jesli by ja poprosic, ale to takie moje widzimisie, obaczym.

Ja w czwartek spytam jak to jest, co oferuja w swoich metodach lagodzenia bolu procz "cieplej wanny" i masazu ;D i na jakich zasadach to sie odbywa.
 
Ostatnia edycja:
hejka...ale wy zasuwacie kobietki...

Gosiu malenki po prostu piekny:tak::tak::tak: taki blondasek:-D...a ty jak sie czujesz?
Sencilla moze pozycze ci jedna babcie to cie odciazy co?:eek:;-)

Ja rodzilam w domu - Erniego a Karine i Victora w szpitalu - uwielbiam te pompke i ...do konca zycia bede wdzieczna mojemu M ze byl obok...:sorry::-D

zmykam
 
Nana dzieki . tutaj jest taki cytat : przy ZZO dostajesz też 'strzał' z oksytocyny, żeby podtrzymać
intensywność skurczów i przyspieszyc drugą fazę.
No i to nie za bardzo mi sie podoba, bo moze rowniez zwiekszyc ryzyko cesarki. Ale pompke faktycznie wszyscy sobie chwala.

No ciekawe rzeczy...

 
Hej. dziewczyny ale tempo no no, ja przelotem przejrzałam co pisałyście. ;-). witam nową forumowiczkę. My właśnie szykujemy się do łóżka, w końcu po całym dniu można odpocząć ;-), oczywiście nie ma to jak zakończyć dzień fochem., nie cierpię jak mój M nadaje co tu się dzieje siostrze, później całe miasto wie co się dzieje. :szok:, ale mi odgryzł się i powiedział że ja też plotkuję skoro wiecie że jest chory, czort z tego męża czasami udusić to mało. zaraz mu chyba linka wyślę niech sobie poczyta co pisze :-D:-D:-D:-D
 
Witam wieczorowo,
co za dzien..
Tosia chora, super marudna, Lila tez-o dziwo, bo zazwyczaj jest bardzo grzeczna. NO nic, przezylam :tak:

Ayni, kilka slow o moich porodach, doslownie w telegraficznym skrocie ;-)
1. MArysia-bardzo dlugo trwalo, rodzilam w polsce, nie dostalam znieczulenia, bo "akcja za wolno postepuje". PO kilkunastu godzinach skurczy zrobiono mi cesarke. Co zreszta wspominam koszmarnie, ale to temat na osobny watek ;). Przy tym mialam ruggenprik, samo wklucie jest ok, prawie sie nie czuje, wiec Ayni-bez obawy :)
2. Tosia-rodzilam w NL. Przed porodem umowione mialam z lekarzem, ze dadza mi znieczulenie, bo jestem przewrazliwiona, jesli chodzi o bol. Podczas porodu chyba im sie wszystko zapomnialo, bo prosilam wielokrotnie, ale za kazdymr azem slyszalam, ze idzie wszystko za wolno i skurcze slabe, wiec nie moga mi dac. Dupa zbita, urodzilam po 20 godzinach NORMALNIE, co nie bylo normalne, bo myslalam, ze zwariuje z bolu, powaznie. Jedynie slodycz dzieciatka mi oslodzila ten bol. ALe to bylo okropne.
3.Lila-NL. Przed porodem -co zreszta tu tez opisalam-podowiadywalam sie, ze w NL w listopadzie 2008 wyszlo porozumienie, ze kazdy szpital(poza kilkoma, ktore sa w tym porozumieniu wyraznie wypisane) ma obowiazek dac znieczulenie rodzacej, jesli wg JEJ mniemania ona sama juz nie moze tego wytrzymac. Przy wizycie u gina przed porodem wyraznie zaznaczylam, ze MUSZE miec znieczulenie,i koniec. POzniej to zaznaczylam poloznej i sprawdzilam, ze zapisali to w mojej karcie NA CZERWONO ;-) uparlam sie, ale nie chcialam powtarzac traumy z poprzednich dwoch porodow. Umowiono mnie tez na wizyte do anestezjologa, najpierw przyjela mnie przemila asystent, zrobila szczegolowy wywiad, czy nie jestem na cos uczulona, jakies choroby itd. POzniej przyszedl anestezjolog, wytumaczyl mi wszystko jak dziecku, jak przebiega zabieg ruggenprik, pokazal mi sale, w ktorej sie to odbywa, jakie moga byc efekty uboczne, na co powinnam sie przygotowac itd. Dostalam broszurki i wydruk z komputera z tym, na co sie umowilismy, normalnie szok, pozytywny oczywiscie.
Jak przyszlam rodzic, to pierwsze co, to spytalam, czy jest anestezjolog :-D dowiedzialam sie, ze nie (bo to byla noc), ale ze przyjedzie, jak bedzie trzeba. okazalo sie jednak, ze na ruggenprik bylo za pozno (robi sie go do 6-7 cm, pozniej juz nie). Za to zanim dostalam kroplowke z oksytocyna, zalozyli mi wenflon z ta pompka. Tak wiec zanim mialam pierwszy bum oksytocynowy, moglam juz sobie pompowac morfinke :)
Mowie Wam,ta pompka to jest 8 cud swiata, poczulam sie normalnie jak w raju! :-D przyjemnie zrelaksowana, senna, ach.. skurcze czulam, do momentu partych, bo jak te przyszly, to myslalam, ze znow zwariuje :)
odlaczyli mi wtedy pompke. NIe ma obawy, ze sie nie poczuje partych, powie Wam to kazda dziewczyna, ktora rodzila :-D:szok::szok:
na szczescie Lila byla po 20 min na swiecie i juz wtedy to bylo niebo :)

Na kazde pytanko chetnie odpowiem :tak:
 
reklama
Do góry