reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Holandia

Hejka
A ja wlasnie dzisiaj dostalam mail'a ze w sierpniu dostalam 3 tyg. urlopu :-) pierwszy raz w sumie bedziemy mieli takie dlugie letnie wakacje razem jupiiii:-) my nie planujemy nic spannend, prawdopodobnie pojedziemy na Texel polaczyc przyjemne z pozytecznym, stare katy i znajomych poodwiedzac :tak: i chalupke doprowadzic troche do porzadku.
Sencilla mi sie marzy wlasnie Normandia albo belgijskie Ardeny, moze na drugi rok. A co do samopoczucia to ciezko, maly jeszcze nie siedzi w kanale rodnym a brzuch mam nadal wysoko ze oddychac nie moge, ale poza tym wszystko w porzadku. Jutro mam echo, zeby zobaczyc jak maly rosnie i jaki duzy jest. A maly wlasnie kopie ze hoho
Wiatraczek ja tez dzisiaj pralam pokrowce z maxi cosi i lezaczka, nie wiem tylko jak to z powrotem ubiore :cool2: najlepsze ze dopiero dzisiaj odkrylam ze maxi cosi ma ochraniacz przecisloneczny:-D Jutro mam w planch przygotowac sobie torbe do szpitala i moze lozeczko juz przygotuje.....
 
reklama
Witam my wczoraj jeszcze swietowalismy:tak: Maz mial wolne...
Aneta ale masz przystojnych mezczyzn:tak: Nic tylko pogratulowac:tak:
Magda najlepsze sa kringloopy:-D:tak: lubie tam chopdzic ,czesto sie wyszpera fajna rzecz. Niestety kolo mnie nie ma nic takowego:eek:
Aniu was jest extra z halami.... Jak sie dzieci czuja?
Sencilla maz chyba za fotografa robi ,bo nigdzie go nie widac:-D Piekne damy z was a Liljanka szybko rosnie:tak:
Gosiu ja tezj uz bym chciala lozeczko wyciaqgac :tak:
Ja sie czuje dobrze ,mala buszuje jak szalona:-) Czaem sie skusze na jakis rózowy ciuszek:sorry: troche przzepatrzylam rzeczy ktore mam po Michalku i te najmniejsze mam uniwersalne wiec za duzo na poczatek nie
musze kupowac:tak:
U nas slonko wyszlo wiec pojdziemy na spacerek:tak:
 
Dzien dobry :-)

Sencilla tak czytam o wadze twojej Lilki i zerknelam do ksiazeczki ktora uswiadomila mnie ze mam wizyte we wtorek. Dziekuje ci bo bym ja przegapila. Moj Filip wazy 5 kg.
Co do tych wakacji to dalej myslimy bo nie wiem kiedy Kuba bedzie mial w pazdzierniku wolne i musze sie wstrzymac z rezerwacja. Wogole to pojawil sie maly problem o ktorym nie pomyslalam moj piesio nie wiem co z nim zrobic jak pojedziemy.

Mam pytanko jezeli chcialabym wybrac sie do ginekologa to musze isc po skierowanie do rodziennego?? Mam maly problem od 3 dni leci ze mnie jak z kranu ale nie krew, nie jest to sluz. Zastanawialam sie czy poprostu nie jest to nietrzymanie moczu ma tak ktoras z was??
 
Anetka, a czy to jest taka zolto-brazowa wydzielina? to moga byc jeszcze wydzieliny z macicy poporodowe... one zawsze sa pod koniec. :szok:
co do gina, to musisz isc po skierowanie do huisartsa swojego.
:tak::no::eek::eek:;-):happy: to buziaczki od moich corek.
:-:)confused2::confused2::eek::eek::happy:
 
Witam.
Właśn ie usiadłam do kompa po lekko zabieganym ranku.
Najpierw wizyta u lekarza na pobraniu krwi (znowu nie dostalam glukozy i znowu pobierał mi z grzbietu dłoni), a potem na małe zakupy. Właściwie małe to one byly w planach, bo w Zeemanie zaszalałam i kupilam sobie prześcieradła do łożka i stanik, a w C1000 mięso na promocji - różne, będzie na kilka obiadów.
Wszędzie szłam powoli, ale i tak jak wróciłam do domu to bylam mokra jak szczur i powędrowalam prosto pod prysznic.
Od razu lepiej sie czuję.
Słoneczko dobrze mnie nastraja, ale wiatr hula mi po ogrodzie i jakoś nie umiem wyjść posiedzieć.
Ogólnie dobrze się czuje, tylko z lewej strony jakby mi żebro za żebro zachodziło - boli mnie od kilku dni i nie pomaga zadna pozycja - ani na siedząco, ani na leżąco.

My wakacje spędzimy we własnym domu, z czego sie nawet cieszę. Goście przyjada i pojadą a ja sobie bede w domku. Gdyby nie maleństwo to jak znam życie znow czekałby mnie wyjazd do rodziny do Polski:baffled:, a tak mam z głowy

A na pytanie, czy powiadamiać rodzinę męża o narodzeniu się Michasia mężuś ma jedną odpowiedź: małpki i atrakcje to w zoo równie dobrze mogą oglądać. No więc sprawa jasna.
Ech, jak ci zazdroszczę;-)

Dziewczyny, super foteczki wstawiacie. Sencilla - chyba cała trojka do ciebie jest podobna :-D

A tu cos do poczytania dla tych wszystkich, którzy narzekają na politykię prorodzinną w NL czy w PL: Macierzyństwo we Włoszech.
 
My weszlismy wlasnie do domu,pieknie tylko ten zimny wiatr:cool:

Dzis dopiero sie zebralam i zadzwonilam do ubezp powiadamiajac o ciazy:tak: babka zdziwiona ,ze tak pozno dzwonie :sorry::sorry: Tez musialam podac wszystkie dame ,gdzie chce rodzic itp:tak: bez tego nie dostalabym pakietu porodowego:eek:

Iskierka ja tez dzis zakupilam 3 pary body i dwie bluzeczki:tak:

Zupa dzis warzywna i chude kotleciki ,bo po swietach....:-D
 
dzien dobry :) melduje sie popoludniowo. U nas dzis na obiad pierogi ruskie, ach, az sie nie moge doczekac, kupilam jeszcze dzis ogorki kiszone i chleb , wystarczy aby mnie uszczesliwic na chwile :D

co do artykulu o macierzynstwie we Wloszech, to prawie jak w Polsce, wychowanie dziecka w Polsce oraz artykuly do jego pielegnacji sa cholernie drogie. Wiekszosc ciezarnych kozysta z uslug prywatnych ginekologow, jak patrze po moich wrzesniowkach 2012 w Polsce, niestety ciaza sporo kosztuje, a w przedszkolach i zlobkach brakuje miejsc , kobieta zostaje z wyborem poswiecenia wiekszosci pensji na zlobek badz pozostaniu w domu, nie wszystkie moga liczyc na babcie. Co nasz rozni od Wlochow, my nie mamy az takiego przyzwyczajenia do przepychu, tj drogich ubranek i wyposazenia, Polki potrrafia kombinowac i w naszej kulturze normalne jest przekazywanie ciuszkow, sprzetow itd po innych dzieciach.

Ja moglabym wysunac takie stwierdzenie, ze w krajach silnie zwiazanych z rodzinnymi tradycjami, gdzie kobiety maja wieksze "parcie" na dzieci , artykuly zwiazane z dziecmi i macierzynstwem sa drozsze. W Holandii, gdzie ludziom nie specjalnie spieszy sie do malzenstwa czy do posiadania potomstwa ceny tych artykulow sa tansze i polityka pro rodzinna raczej zacheca do posiadania dzieci.

DObra, koniec gadania ide na pierogi :D
 
"Ciężarówki" super że poczyniłyście jakieś zakupy!
Ayni ja też uwielbiam pierogi, szczególnie ruskie!!!A jak Twój facet się na nie zapatruje?Smakuja mu?
A ja dziś jadłam kotleciki jagnięce z pesto + kus kus i brokuł.

Artykuł później przeczytam... ale jeśli chodzi np. o kosmetyki dla dzieci to tutaj nie ma wyboru(jak w wielu rzeczach) i holendrrom szkoda pieniędzy na Balneum itp.
Np. artykuły chemiczne można kupić w NL dużo taniej!
 
reklama
Witam,jak popoludnie mija?ja na balecie z Marys bylam,a przed chwila mialam pania logopedke Marysi z kraamvisite.dziewczyny,czy ktoras z Was zdecydowala sie na nieszczepienie dziecka?
 
Do góry