reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Holandia

no i pojechalismy se do kosciola...:wściekła/y::wściekła/y: Juz siedzielismy w aucie ,pozapinani A rusza i ujechal moze ze 3 metry i huk ,cos odpadlo:szok::baffled::wściekła/y: Jak sie okazlo jakas sprezyna w zawieszeniu poszla i ledwo zaparkowalismy:no::wściekła/y::wściekła/y: Wiec siedzimy w domu:baffled:

Iskierka nie wiem jak to jest jesli nie jsetes zameldowana w pl:no::no: My jsetesmy zam u rodzicow z dopiska sa za granica czy cos takiego:baffled::sorry2:
Fajny ten wozek:tak: i kolory tez extra. Mi sie starsznie zielony kolor podoba ale kol mnie nastraszyly ze do tego koloru muchy leca:szok::baffled: U nas w hadze nie ma much:-D;-):tak:ani komarow wiec sie zastanowie,czerwony jest ladny, bezowy itp:tak:
 
reklama
Cześć Dziewczyny :). Dzisiaj cały dzień jakoś mi minął bez komputera. Najpierw kościół, potem zakupy i obiad, no i zleciało. Mąż przeziębiony i kaszle :/. W ogóle doświadczyłam zaćmienia umysłu typowego dla kobitki w ciąży. Poszłam po paracetamol do kruidvata... no i kupiłam, ale taki w czopkach dla małych dzieci, bo nie popatrzyłam dokładnie na opakowanie. Mąż zrobił oczy, jak 5zł z przerażenia, że ma to wziąć,ale jak wzięliśmy się za czytanie, no to wyszło, że paracetamol dla dzieciaczków. Przynajmniej mam jedną rzecz już dla dziecka :cool:. Jak mu nie przejdzie, to pójdę i kupię normalną dawkę dla dorosłych i tym razem przeczytam, co jest na opakowaniu poza nazwą.
 
Witajcie...

Anp u mnie weekend mija spokojnie / wczoraj zaliczylismy grilla u znajomych a dzis mam dzien w lozku:-) nic mi sie nie chce, maz rosolek ugotowal a babcia byla z dziecmi na spacerku... zyc nie umierac / lenistwo:tak::tak::tak:

Sencilla u mnie odwiedzajacy tez tylko kawka i ..juz nie przeszkadzamy - gora do 1godzinki i znikali...moze poprostu powiedz ze sie musisz polozyc bo zle sie czjesz jak jeszcze raz taaaaaka wizyte ktos ci przedluzy:cool2:

Co do aktu urodzenia... z gemeente powinniscie zabrac holenderki akt urodzenia z tym do ambasady a tam przy wyrabianiu paszportu pani was poinformuje co i jak /cena ok 48euro/ ktos tam wstawil dobry link wiec poczytac i nie zapomniec tego zrobic bo przy drugim paszporcie bedziecie potrzebowac juz polski akt urodzenia...:tak:

milego niedzielnego popoludnia i wieczorku...
 
Astrid, ja też tak kiedyś kupiłam i mi sie przeterminowały już:-D:-D:-D
Madziula - no ja albo ten bezowy, albo pistacjowy - oba są słodkie i takie "nieholenderskie":-D:-D:-D
 
reklama
Ale się rozpisałyście, nie daję rady czasami nadążyć...;-)

Na Wielkanoc jadę do Polski, to już wspominałam. Czy jest coś co szczególnie polecacie z przysmaków dla maluszków? Słyszałam o pałkach-chrupkach kukurydzianych, które zaraz się rozpuszczają w buzi. Wiecie jakiej to jest firmy? Dostanę to na dziale dzieciowym w markecie? Czy mam gdzieś indziej szukać?

Sencilla, życzę dużo wytrwałości w tych spotkaniach w najbliższym czasie. Pamiętam, że ja nie miałam wtedy wcale ochoty na coś takiego i zrezygnowaliśmy z tego...ale my jesteśmy tu krótko i nie mamy zbyt wielu znajomych, a zwłaszcza wśród Holendrów. Dopiero jak nabrałam sił i wręcz głodu na spotkania to wtedy odwiedziło mnie tylko kilka osób.

Robale, na kolkę tutaj dostaniesz Infacol. Na Janka działał rewelacyjnie. A w Polsce Espumisan w kropelkach...ale to ta sama czynna substancja.
 
Do góry