Witam serdecznie. Z racji weekendu i niezbyt dobrego samopoczucia, dziś jestem na lapku dopiero teraz...
Generalnie dalam radę zrobić tylko zakupy... Ledwo wstałam z łóżka i dopadł mnie bol gardła i głowy.
Na głowę nic na razie nie biorę, bo jakos tak czuje że to mogą byc zatoki i że pewnie jutro/pojutrze zacznie sie katar. na bol gardła kupiłam sobie polecana przez was Islę. Mam nadzieję, że pomoże.
7axe7 przewalone masz z tym swoim, nie wyobrazam sobie ze moj facet nie nakarmilby dziecka bo mu sie nie chce, czy nie zmienil pieluchy, bo kupa mu smierdzi
on nawet sam sie pali do tego, zeby pomagac, nawet przychodzi sam z siebie i mowi ze chce Tomcia wykapac.. Jestem w szoku, ze Twoj sie tak zachowuje, przeciez to tez jest jego dziecko
Ja się generalnie z moim nie kłócę. Owszem, zdaża nam się szybka i ostra wymiana zdań, ale jakos oboje szybko dochodzimy do porozumienia. Za to dziś dostało się naszej córce, bo miala tylko poodkurzać i wynieść śmieci a nie zrobiła nic. oczywiście winny komputer i internet. Więc mąż się wkurzył, mnie wysłał do łożka, wyłączył internet i sam posprzątał mieszkanie.... Chyba poskutkowalo, bo corka w koncu wziela sie za smieci i naczynia w zmywarce...
Jeśli chodzi o opiekę nad dziecmi to nigdy nie mialam problemów - nakarmił, przewinął, wykąpał, uspał.
Co do podgrzewania jedzenia (zwlaszcza dla niemowlat) w kuchenkach mikrofalowych, to jestem zdecydowanie na NIE. Mamy w domu mikrofalowke, ale glownie uzywamy jej do podgrzewania poduszki z pestkami, jako termoforu. NIe wyobrazam sobie podgrzewania w niej mleka dla niemowlecia..
Sencilla, rozumiem twoj punkt widzenia. Jednak często to co jemy jest bardziej szkodliwe od samego podgrzewania żywności w mikrofalówce. Zwierzęta karmiuone mączką kostną, sztucznymi paszami, genetycznie modyfikowane owoce i warzywa....
Tak naprawdę nie wiemy co jemy i jak bardzo sobie szkodzimy.
Muszę się wam pochwalić i powiedzieć, że przekonałyście mnie i zrobiłam dziś pierwszy zakup dla naszej malutkiej...
Kupiłam na marktplaats srebrną wanienkę z podwyższeniem marki bebe-jou z nalepką Nintje, za całe 25€ - kompletnie nowa, używana może przez miesiąc....
Sukces