reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Holandia

reklama
Hejka laski :)
7axe7 postaraj sie powaznie pogadac ze swoim, powiedz mu ze z miloscia jest jak z kwiatem, jak sie go nie podleje to uschnie... niechce sie wtracac ale Twoj zwiazek idzie w bardzo zla strone i mysle ze powinnas go ratowac, nie czekac az Twoj zrobi pierwszy krok w tym kierunku, bo sie nie doczekasz, faceci poprostu czasem nie mysla... Mysle ze to ze Misia spi z wami w lozku tez zaburza troszke wasza prywatnosc i ma wplyw na wasz zwiazek... Mam nadzieje ze wszystko sie dobrze ulozy i ze Twoj wkoncu zejdzie na ziemie... zeby nie bylo za pozno...
A co do podgrzewacza to ja daje Lucy herbatke koperkowa i co chwila musze ja pogrzewac, juz mnie to irytuje, zagotuj wode, pilnuj zeby nie zagrzalo sie za mocno i wogole, no i pozniej do sloiczkow sie przyda...
Madziula85 ja mialam lozko podwyzszone ale rodzilam w domu, ale jak przyszla kramzorg pozniej po porodzie to powiedziala ze jak dla niej moge obnizyc lozko, wiec bez problemu, pamietaj o tym ze to tez sa ludzie i ze wszystkim idzie sie dogadac... No i tak jak thehague napisala, kupuj to co Tobie sie podoba, oni naprawde nie robia problemu... ja nie mierzylam lozeczka, ani szczebelek czy cos tam jeszcze... robilam tak jak mi sie podobalo... Wiadomo jak nie bedziesz miala pieluch czy body albo przescieradla na zmiane to powie Ci ze by sie przydalo ale to wszystko :p nikt raczej nie bedzie robil problemu :)
Ja mialam termin na luty a kramzorg byla u mnie pierwszy w polowie grudnia :)
thehague taka ladna pogoda dzisiaj ze szkoda czasu na prenatal, jutro ma byc brzydko wiec pojedziemy :) a jak piszesz ze jest goed to pewnie tak jest :)

My zaraz idziemy na spacerek :) jupii... wreszcie w komplecie, bo w tygodniu same spacerujemy :tak:
 
Zapomnialam dospisac: Iguana, wszystkiego najlepszego dla Jasienka :)))) pol roczku to juz 'niezly' wiek :-D

u nas juz pogoda do dupci, rano tylko slonce swiecilo....

ale jak nie bedzie mocno wialo to tez podreptamy na spacerek :tak:
 
LUCY mój Kuba jest specyficzny .. Gadam z Nim codziennie :) no ale i on i ja mamy ciężki charakter. i tak się cieszę, że przy mnie się troszkę uspokoił :) wiemy, że się kochamy a czy ze sobą całe życie wytrzymamy - też codziennie się nad tym zastanawiamy hahahahaha :)

Miłej soboty dla Was :) Ja już zaczynam relax today :)
 
Co do podgrzewania jedzenia (zwlaszcza dla niemowlat) w kuchenkach mikrofalowych, to jestem zdecydowanie na NIE. Mamy w domu mikrofalowke, ale glownie uzywamy jej do podgrzewania poduszki z pestkami, jako termoforu. NIe wyobrazam sobie podgrzewania w niej mleka dla niemowlecia..
Przytaczam fragment pewnego artykulu do poczytania:
Mikrofale mają też wpływ na strukturę cząstek organicznych, gdy stosuje się je do podgrzewania posiłków w kuchenkach mikrofalowych.
W 1991 r. Dr. Hans Ulrich Hertel ? zwolniony z jednej z wielkich szwajcarskich firm żywnościowych (prawdopodobnie Nestle) za kwestionowanie pewnych procesów przetwarzania, którym była poddawana żywność ? i Dr. Blanc przeprowadzili szeroko zakrojone badania nad oddziaływaniem żywności podgrzewanej w kuchenkach mikrofalowych na ludzki organizm. Z badań wynikało jednoznacznie, że posiłki podgrzewane w mikrofali mogą być szkodliwe dla zdrowia, w odróżnieniu od posiłków podgrzewanych tradycyjnie. W czasie badań wolontariusze, którzy przystąpili do eksperymentu otrzymywali w przedziałach czasu od 2 do 5 dni na pusty żołądek następujące kombinacje pożywienia na pusty żołądek: surowe mleko, mleko gotowane tradycyjnie, mleko pasteryzowane, surowe mleko podgrzane w kuchence mikrofalowej, surowe warzywa z farmy organicznej, te same warzywa gotowane tradycyjnie, te same warzywa zamrożone i odmrożone w mikrofalówce, te same warzywa gotowane w mikrofalówce. Od każdego z uczestników pobierano krew bezpośrednio przed jedzeniem i w określonych odstępach czasu po spożyciu wyżej wymienionych pokarmów. Badania u wolontariuszy spożywających jedzenie podgrzewane w mikrofali wykazały spadek wskaźników hemoglobiny i dobrego cholesterolu w zestawieniu ze złym cholesterolem. Najbardziej wyraźny był spadek liczebności białych krwinek bezpośrednio po spożyciu pożywienia podgrzanego w mikrofali.

Przemysł produkujący kuchenki mikrofalowe gwałtownie zareagował na opublikowanie badań Dr. Hertela i Dr. Blanca. Szwajcarskie Stowarzyszenie Sprzedawców Sprzętu Elektrycznego i Elektronicznego spowodowało, że przewodniczący sądu w Seftingen wydał zakaz publikacji na Dr. Hertela i Dr. Blanca. W marcu 1993 r. Hertel został uznany winnym ?szkodzeniu sprawie handlu? i nałożono na niego zakaz publikacji dokładnych wyników jego badań. Dr. Hertel nie poddał się tej decyzji i złożył apelację. W 1998 r. sąd w Strasburgu oddalił zarzuty wobec niego i nakazał Szwajcarii wypłacenie mu odszkodowania.

Są jeszcze inne dowody szkodliwości działania mikrofali na substancje organiczne. W 1991 r. w stanie Oklahoma wytoczono szpitalowi proces o użycie kuchenki mikrofalowej do podgrzania krwi podczas transfuzji. Po dokonaniu transfuzji pacjent zmarł. Krew do transfuzji jest rutynowo podgrzewana i nie sprawia to problemów, gdy jest podgrzewana metodami tradycyjnymi. Podgrzanie krwi w mikrofalówce musiało spowodować zmiany w krwi, które okazały się śmiertelne. Takie ?doświadczenie? udowodniło, że wbrew twierdzeniom producentów kuchenek mikrofalowych, cząstki organiczne podgrzane za pomocą kuchenki mikrofalowej nie są identyczne z cząstkami podgrzanymi w sposób tradycyjny.

Według badań przeprowadzonych w latach powojennych w ZSRR, w substancjach organicznych poddanych działaniu kuchenek mikrofalowych zaobserwowano zmianę aminokwasów w rakotwórcze nitrosaminy. Badania te jednak nie zostały potwierdzone przez naukowców na Zachodzie.

W grudniu 1989 r. brytyjscy naukowcy w opublikowanym w prestiżowym piśmie brytyjskim Lancet artykule opisali wyniki badań nad zmianami pokarmów dla niemowląt podgrzewanych w kuchence mikrofalowej. Według tych badań, aminokwas o nazwie L-Prolina zawarty w pokarmie może w wyniku działania promieniowania mikrofalowego przybrać postać izomerów o właściwościach toksycznych dla układu nerwowego i nerek.


Jak wiele innych szkodliwych technologii, tak i kuchenki mikrofalowe zostały wynalezione w celach wojskowych. Pierwsze kuchenki mikrofalowe zostały wyprodukowane jako wyposażenie nazistowskich żołnierzy podczas inwazji na Rosję. Po wojnie, badania niemieckie zostały przejęte przez Amerykanów i Rosjan. Rosjanie zrezygnowali z wykorzystywania tej technologii m.in. ze względu na jej szkodliwość. W ramach eksperymentu na ludziach, który trwa do dziś firma Raytheon zaczęła produkować w latach 50?tych pierwsze kuchenki mikrofalowe dla masowego odbiorcy.

Nieprzypadkowo firma Raytheon, głównie znana z produkcji śmiercionośnej broni, takiej jak kierowane rakiety Tomahawk, odpowiedziała na zapotrzebowanie Armii Amerykańskiej na urządzenie do rozpraszania demonstracji i zaproponowała wykorzystanie jako broni technologii używanej w kuchenkach mikrofalowych. W ten sposób powstała broń o nazwie Active Denial System (ADS).

Broń zamontowana na pojeździe typu Humvee ma zasięg 500 metrów i jest w stanie rozgrzać skórę atakowanych osób do temperatury 50 stopni C. Z jednej strony technologia mikrofalowa ma być ?całkowicie bezpieczna?, a z drugiej strony sprzedaje się ją jako broń.
Firma Raytheon nie dostrzega tu sprzeczności. Niewykluczone, że firma Raytheon powinna pozwać do sądu samą siebie za sugerowanie, że technologia mikrofalowa nie jest 100% neutralna dla użytkownika.
 
znane sa tez eksperymenty na kotach. Koty podzielono na dwie grupy, pierwszej dawano wylacznie jedzenie dla kotow podgrzane tradycyjnie, drugiej jedzenie dla kotow podgrzane w mikrofali. Po pewnym czasie "mikrofalowe" koty zaczely powaznie chorowac, po kolejnych kilku tygodniach... wszystkie zdechly. "Tradycyjne" koty zyly dalej w zdrowiu.:szok:

" Kuchenki mikrofalowe pozbawiają żywność składników odżywczych. A co gorsza przygotowywane w nich pożywienie może zainicjować niebezpieczne zmiany w organizmie. Nie ma nic dziwnego w tym , że w kuchenkach mikrofalowych pokarm traci wartości odżywcze , ponieważ każde podgrzewanie tak działa. W kuchenkach mikrofalowych straty są jednak większe: fale elektromagnetyczne o wysokiej częstotliwości zmieniają kierunek cząsteczek pożywienia, powodując ich wibracje rzędu 2,5 miliarda na sekundę. Drgania i wysoka temp. niszczą kruchą strukturę witamin i enzymów. Gdy ich struktura ulegnie zmianie, substancje te nie mogą spełniać w organizmie funkcji , do których służą . W BADANIACH KLINICZNY wykazano ,że gotowanie warzyw ,mleka w kuch. mikrof. powoduje ZMNIEJSZENIE POZIOMU HEMOGLOBINY U LUDZI . A to prowadzi do niedokrwistości ( anemii ) , reumatyzmu , gorączek oraz niedoczynności tarczycy" ( patrz dr.Joseph Mercola w "The no - grain diet" - dieta bez zbóż str. 151 152)

albo taki eksperyment:

http://www.eutimes.net/2011/03/experiment-microwaved-water-kills-plants/?utm_source=feedburner&utm_medium=email&utm_campaign=Feed%3A+TheEuropeanUnionTimes+(The+European+Union+Times)

Twigless, dziekuje, ze sie odezwalas na priv!
Dzieki za linka, podaje go innym tez, wlasnie o cos takiego mi chodzilo.

Oto dziewczyny link do tej chusty do karmienia, o ktorej WAm wspominalam, dzieki uprzejmosci forumowiczki Twigless, ktora-mam nadzieje-do nas wroci :)

http://www.moedergoed.nl/c-506210/bebe-au-lait-borstvoedingscover/
 
Ostatnia edycja:
Witam serdecznie. Z racji weekendu i niezbyt dobrego samopoczucia, dziś jestem na lapku dopiero teraz...
Generalnie dalam radę zrobić tylko zakupy... Ledwo wstałam z łóżka i dopadł mnie bol gardła i głowy.
Na głowę nic na razie nie biorę, bo jakos tak czuje że to mogą byc zatoki i że pewnie jutro/pojutrze zacznie sie katar. na bol gardła kupiłam sobie polecana przez was Islę. Mam nadzieję, że pomoże.
7axe7 przewalone masz z tym swoim, nie wyobrazam sobie ze moj facet nie nakarmilby dziecka bo mu sie nie chce, czy nie zmienil pieluchy, bo kupa mu smierdzi :szok: on nawet sam sie pali do tego, zeby pomagac, nawet przychodzi sam z siebie i mowi ze chce Tomcia wykapac.. Jestem w szoku, ze Twoj sie tak zachowuje, przeciez to tez jest jego dziecko:szok::szok:
Ja się generalnie z moim nie kłócę. Owszem, zdaża nam się szybka i ostra wymiana zdań, ale jakos oboje szybko dochodzimy do porozumienia. Za to dziś dostało się naszej córce, bo miala tylko poodkurzać i wynieść śmieci a nie zrobiła nic. oczywiście winny komputer i internet. Więc mąż się wkurzył, mnie wysłał do łożka, wyłączył internet i sam posprzątał mieszkanie.... Chyba poskutkowalo, bo corka w koncu wziela sie za smieci i naczynia w zmywarce...
Jeśli chodzi o opiekę nad dziecmi to nigdy nie mialam problemów - nakarmił, przewinął, wykąpał, uspał.
Co do podgrzewania jedzenia (zwlaszcza dla niemowlat) w kuchenkach mikrofalowych, to jestem zdecydowanie na NIE. Mamy w domu mikrofalowke, ale glownie uzywamy jej do podgrzewania poduszki z pestkami, jako termoforu. NIe wyobrazam sobie podgrzewania w niej mleka dla niemowlecia..
Sencilla, rozumiem twoj punkt widzenia. Jednak często to co jemy jest bardziej szkodliwe od samego podgrzewania żywności w mikrofalówce. Zwierzęta karmiuone mączką kostną, sztucznymi paszami, genetycznie modyfikowane owoce i warzywa....
Tak naprawdę nie wiemy co jemy i jak bardzo sobie szkodzimy.

Muszę się wam pochwalić i powiedzieć, że przekonałyście mnie i zrobiłam dziś pierwszy zakup dla naszej malutkiej...
Kupiłam na marktplaats srebrną wanienkę z podwyższeniem marki bebe-jou z nalepką Nintje, za całe 25€ - kompletnie nowa, używana może przez miesiąc....
Sukces:-D:-D:-D
 
reklama
Do góry