reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Holandia

Sencilla trudno wybrac jedno zdjecie bo wszytskie naprawde fajne:)

Dzownilam do tej poloznej zeby wyjasnic z tym KTG jednak ona stwierdzila ze nie potrzebuje isc skoro w pn mam wizyte u poloznej a do tego czasu powinnam urodzic juz. Pierwszy raz jestem zla na lekarzy, bo wsumie dalej nic nie wiem. Dzownilam jeszcze raz do mojego rodzinnego i on powiedzial ze wyjasni to i da znac a jakby sie cos dzialo to mam od razu dzownic do szpitala.

Aniahaven to twoj synus ma to co moj Kuba goraczka ktora ciagle powraca z tym ze jemu wczoraj kaszel doszedl. Z tego co tu rozmawiam z ludzmi to chyba cos jest w powietrzu bo kazdego cos lapie.

Ja jak sie dzidzia urodzi to bede musiala na czas przeziebienia mojego Kube przeprowadzic do babci.
 
reklama
Aniuhaven a mieliście na auto na holenderskich blachach?
Ja się ostatnio dowiedziałam że babka co we mnie wjechała dostała odszkodowanie bo to niby moje wina.Myślam że szlak mnie trafi w ubezpieczalni, ale co sądzić się nie będę bo szkoda czasu. ale zastanawiam się nad zamianą tablic polskich na holenderskie, tyle że ponoć wysokie koszta opłacania później są
 
ANETKA no jak ona mogla tak to uzasadnic,ze nie potrzebujesz bo w pon. masz wizyte u poloznej.nie rozumiemiem.

tez tu mialam stluczke no i wina moja bo ja w babe wjechalam .ruszylismy na swiatlach i zaraz byl skret w lewo a po prawej parking no i ona nie dala kierunkowskazu ,ze skreca na ten parking i zatrzymala sie by poscic auto wyjezdzajace z parkingu ,swiatla stopu tez nie dzialaly.no i ja wpadlam pod jej auto.bo to bus byl a moje osobowka zwykla.jej tylko lekko zderzak pekl a ja caly przod do wymiany.ale to nic,najgorsze ,ze w ciazy wtedy bylam z Tymkiem.byl stres...
 
Ostatnia edycja:
Aniuhaven a mieliście na auto na holenderskich blachach?
Ja się ostatnio dowiedziałam że babka co we mnie wjechała dostała odszkodowanie bo to niby moje wina.Myślam że szlak mnie trafi w ubezpieczalni, ale co sądzić się nie będę bo szkoda czasu. ale zastanawiam się nad zamianą tablic polskich na holenderskie, tyle że ponoć wysokie koszta opłacania później są

no my na holenderskich blachach jezdzimy ale ta babka wyskoczyla zaraz z auta i mnie przepraszala ze to jej wina:eek: wiec mam nadzieje ze wszystko bedzie ok.....:tak: poza tym droga byla pusta a ona sobie wymyslila ze sie przedrze na drugi pas...
 
Ania, wspolczuje Ci! nie znosze takich "wypadkowych" przezyc.
My wlasnie po obiadku, spaghetti, bylam z coreczkami na spacerze dlugim, dziwie sie, ze po tym moim lataniu wszedzie jeszcze mnie nie bierze ;-):-D
Dziekuje za wszystkie mile slowa o naszych zdjeciach, dzieki Nana, moj maz jest calkiem do zycia, to fakt ;)
Czesi maja duzo fajnych stron.
 
Ostatnia edycja:
Huraaa!!! Mam internet w laptopie!!! To jednak nie laptop szwankuje a modem internetowy. Musze zadzwonić do Ziggo i zgłosić awarię.
Iskierka teraz te sprzety sa bardzo dokladne,mysle,ze rzadko sie myla ;) u nas bylo wiadomo juz w 14 tyg
No mam nadzieję, że się nie mylą. Nam w sumie obojętne czy się urodzi dziewczynka czy chłopczyk, byle było zdrowe. Ale wiem, że to fajnie tak wiedzieć wcześniej. Przy pierwszym dziecku nie wiedziałam co będzie i córka była dla nas kompletną niespodzianką. Tym bardziej, ze po tym na co miałam smaki teściowa twierdziła, że na bank będzie syn:-D. Przy drugiej ciąży już wiedziałam, że będzie syn, ale nikomu z rodziny nic nie powiedzieliśmy. Wiedziałam tylko ja i mąż. Teraz też jeszcze nikomu nie mówimy. Jeszcze będzie na to czas:-D
nana19, u mnie też dokładnie widać było, że to będzie chłopak. Mamy dowód na zdjęciu usg;-)
Haha, ja też mam zdjęcie usg na którym jest strzałeczka na "coś" i pisze "meisje". Jednak takiemu laikowi jak ja trudno powiedzieć na co to "coś" wygląda. Na badaniu byłam z córką i ta pytała tej pani jak się to rozpoznaje i widziała inne zdjęcie z usg chłopczyka. Tam było też widać "coś" co niby przypominało siusiaczka, ale dla mnie to mogło być wszystko inne :rofl2:
ale zastanawiam się nad zamianą tablic polskich na holenderskie, tyle że ponoć wysokie koszta opłacania później są
Z tego co wiem to lepiej jest sprzedać auto na PL blachach i kupić tutaj inne (choćby używane) na NL blachach. taniej wyjdzie, bo same koszty przerejestrowania mogą być kolosalne. Jeśli nie macie zamiaru wracać do PL to lepiej tak właśnie zrobić.
 
Iskierka problem w tym że my ze 2 miesiące temu kupiliśmy nowe auto więc nie opłaca nam się go sprzedawać. Ale dziękuję za dobrą radę. i tka pewnie za parę lat sprzedamy więc pomyślimy coś o kupnie już tutaj.
 
sencilla super zdjęcia, wszystkie ładne!
aniahaven współczuje stłuczki i czasu spędzonym na załatwianiu sprawy.
u mnie było już widać w 16 tyg u hol położnej że to chłopiec, też była strzałka i napis jongen hehe i się sprawdziło, ale mój synek na każdym usg się pokazywał z tej strony:)
 
reklama
Do góry