reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Holandia

Witam.
Ja też dziś "pracowicie" zaczęłam bo obiadek już prawie gotowy i pranie wyprane, w kuchni czysto...
Tylko jakoś ta pogoda nastraja mnie pesymistycznie... Niby śnieg jest bieluśki, niby go nie ma dużo, ale ja nie cierpię zimy....
Przeraża mnie jazda po tym czymś co spadło i tym czymś co może być jak przyjdzie mróz.....


mnie jazda samochodem po sniegu nie przeraza...:tak: tutaj w Holandii to zadna sztuka jezdzic po takich drogac...:-D ja uwielbiam zaspy na metr ;-) i jak sie auto prawie zakopuje hihi...
Sencilla lepiej mi ale czuje sie taka jakby mnie ktos w leb walnal...:baffled:

A teraz hit dnia - dostalam list z Gemeente o kursie jezycznym - inburgering / bo ja nie naleze po Brede teraz;-)/ a zeby smieszniej bylo to list jest tez w PL jezyku:tak::tak::tak:fajnie nie?
 
reklama
i po szczepieniu Dwie rączki ukłute bidulka...Alicja nie płacze jak jej sie cos dzieje tylko tak zawodzi żałośnie Dla mnie jest to jeszcze gorsze Nie chciała gadać z lekarzem co widzi na obrazkach bo sie wstydziła Stała pod drzwiami w majteczkach zasłaniała się i popłakiwała Jest mega wstydliwa Nie nawidzi byc w centrum zainteresowania
dobrze ze teraz na 9lat kolejne szczepienie

jutro wybieram sie do Ikei-jak nie zasypie:)
 
Janek ma chyba kolejny skok, ale tym razem przechodzi go łagodniej.

Co do witamin, to na razie biorę PregnaPlus, ale chyba rzeczywiście coś zawsze musi wypaść.

pregna-plus-pacshot-300x231.jpg

Skrzyp brałam przed ciążą, ale potem przeczytałam, że w ciąży nie jest zalecany i przestałam. Teraz chyba podczas karmienia już mogę do niego wrócić.

Za tydzień mój mężuś wybywa na tydzień do Belgii na kurs holenderskiego. Nie pytajce mnie po co go wysyłają z Holandii do innego kraju na naukę języka holenderskiego, bo nie wiem:baffled: Ważne, że mężuś zadowolony, bo sobie jeszcze coś pozwiedza i ma nauki tylko tydzień.....intensywny, ale tylko tydzień;-)
 
Czesc Kobitki:)
Czytam tak o waszych problemach z wlosami i musze stwierdzic ze na mnie pierwsza jak i druga ciaza wplywa bardzo dobrze tzn. chodzi o wlosy. Mam tak geste wlosy i tak mi rosna ze nie moge narzekaz.

A mam pytanie z innej beczki moze dla niektorych dziwne i retoryczne ale czy wasi mezowie, faceci byli przy porodzie?A jak tak to jak to zniesli?
 
Czesc Kobitki:)
Czytam tak o waszych problemach z wlosami i musze stwierdzic ze na mnie pierwsza jak i druga ciaza wplywa bardzo dobrze tzn. chodzi o wlosy. Mam tak geste wlosy i tak mi rosna ze nie moge narzekaz.

A mam pytanie z innej beczki moze dla niektorych dziwne i retoryczne ale czy wasi mezowie, faceci byli przy porodzie?A jak tak to jak to zniesli?

Anetko ja po 2 ciazach tez nie mialam zadnych problemow z wlosami,:sorry2: po trzeciej sie dopiero zaczely,hihi:-)...ale juz wszystko opanowane - teraz prowizorycznie biore na wzmocnienie ich bo farbowania i ciagle zmiany;-)
Moj M byl przy wszystkich 3 porodach - niewyobrazam sobie porodu bez rozmow z nim i tego wsparcia...:rofl2:

za oknem sypie snieg jak w wigilijna noc a u mnie w doniczce prawdziwa wiosna!:-D
 

Załączniki

  • P1310048.jpg
    P1310048.jpg
    17,6 KB · Wyświetleń: 34
  • P1310049.jpg
    P1310049.jpg
    27,1 KB · Wyświetleń: 37
U mnie przy porodzie była i Mama i mój Kuba. Wygoniłam ich za parawan jak mi worek z wodami wyskoczył... :) ale przy mega skurczach przydali się ;) psychicznie wspierali do końca :)


a co do pogody... nienawidzę śniegu. Może polubię jak Misia już będzie chodzić i będzie chciała chodzić na sanki czy też lepić bałwana :) póki co jestem tylko i wyłącznie za wiosną! (w której mam niestety mega alergię na wszystko co kwitnie) :) dobrej nocy dla Was :)


aaa i zapomniałam zadać pytania. Czy teraz na dniach jest jakieś święto? Bo nad knajpami są różne ozdoby typu zające, dzieci w maskach. O co chodzi?
 
Ostatnia edycja:
A ja kocham zime i rozpaczam ze nie ma sniegu :( A wiosne podobnie jak ty 7axe7 bardzo lubie i jestem chyba na wszytsko uczulona.

U mnie przy pierwszym porodzie nie bylo nikogo bliskiego i bardzo mi brakowalo tego, ale niestety Tatus nie zdazyl dojechac nad czym nie ubolewal. A teraz szykuje sie porod domowy wiec nie ma wyjscia chyba ze znowu nie zdazy z tym ze on ma pewne obawy i sie boi bardziej niz ja.

A co do tych ozdob to chyba nie ma nic. U nas przynajmniej nic sie nie szykuje na wiosce :)
 
nic nie wiem o zadnym swiecie.. ale zajace to chyba juz na wielkanoc, co? ;-)
moj R. byl przy porodach i bardzo mi pomogl, ciesze sie, ze znow bedzie ze mna.
 
Iguana śnieg w Amsterdamie to dużo powiedziane:-), wygląda to jakby ktoś mąką oprószył okolicę...

Śniegu prawie 1 cm, a dzięki niemu w całym kraju korek na 300 km;-) hehe "Zima" zaskoczyła tutejszych kierowców;-)


anetka880, mój mężuś był ze mną podczas porodu, choć powiedział, że robi to dla mnie i jakbym zmieniła zdanie to z chęcią by poczekał na korytarzu...ale nie zmieniłam zdania;-) Już o tym kiedyś pisałam, ale bez niego poród byłby dużo cięższym przeżyciem. Nie wyobrazam sobie przechodzenia tego wszystkiego bez jego wsparcia.

A tutaj fotka z wczoraj:-D

DSC_0008.jpg
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witam wieczorowa pora :)
Ja dzis czuje sie do kitu, albo mala uciska na jakis nerw albo to skurcze- juz sama niewiem... Krzyz rwie jak sam *** ... Chyba zly dzien jakis, ale jutro wizyta u poloznej...
A co do wlosow to ja tak do 7 miesiaca mialam takie problemy ze myslalam ze lysa bede, jak suszylam wlosy to z tylu na kafelkach sie przyklejaly, wszedzie bylo ich pelno... A pozniej z dnia na dzien jak reka odjol...
 
Do góry