Dzień dobry :--------(
A ja miałam nagły wyjazd do Polski w piątek rano zmarł mój tata nagle na serce :--(
wczoraj był pogrzeb a dziś rano musiałam już być w Holandii bo mąż musiał być w pracy on poszedł do pracy a ja siedzę sama i ciągle zadaje sobie pytanie czemu tata musiał odejść tak szybko a jeszcze ostatnio jak byliśmy w Polsce 3 tygodnie temu i odjeżdzaliśmy to muwił że znowu będzie im brakować Dawidka i Julci jeszcze mówił żebysmy szybko znowu przyjechali i pojechaliśmy ale go już nie ma :----(życie bywa okrutne........................
Agnes przyjmij moje kondolencje...:----( i wiersz jaki znalazlam...
...Czasem zrozumieć to wszystko jest tak trudno
I ciężko sobie wmówić, że życie jest próbą
Że ktoś ułożył ten plan precyzyjnie
Kiedy odchodzą szybko ci, którzy żyli tak niewinnie
Co prawda wspomnień nikt nie może mi odebrać
ale i tak boli, że nie możecie być tu i teraz
i chodzić ze mną razem po krętych losu ścieżkach
pocieszać po porażkach, cieszyć po zwycięstwach
Razem tak wiele choć obiektywnie prawie wcale
ale piękna była każda chwila spędzona razem
Przez okno patrzę w gwiazdy, nad miastem wisi wszechświat
podobno gdzieś tam jest lepsze miejsce niż Ziemia (podobno)
Jeśli to prawda, wzrasta prawdopodobieństwo, że dzieli nas czas, nie odległość.
Nikt i nic nigdy nie zmieni tego jak jest
Wiesz? nic, nikt nie przewinie czasu wstecz...