reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Holandia

U nas zebow brak. I dobrze. Urozmaicenie diety tez nam idzie swietnie, bo Bubcio je wszystko co mu dam. Oczywiscie odpowiednie do wieku.

z nowosci rozwojowych
- skonczyl w poniedziałek 7 miesiecy
- obraca sie na boki, z plecow na brzuch i odwrotnie
- prostuje nozki do stania
- siedzi
- je lyzeczka
- gaworzy mamamamamama, tatatatatata, dadadadadada, babababab, papapapapa
- świadomie daje rączkę zeby ja pocalowac, kiedy sie go o to poprosi
- skupia sie na jednej zabawce, jesli ma do wyboru 2
- smieje sie do wszystkich i ze wszystkiego
- je swoje stopy

Zdjęcie0405.jpgZdjęcie0401.jpgZdjęcie0400.jpgZdjęcie0407.jpg

poza tym, przyjaciółka wczoraj miała operację w naszym szpitalu w Meppel... :(( była w ciąży, nie wiedziała... dostała silnego bólu brzucha... pojechała do lekarza, który zrobił test. odesłał ją do szpitala. operowali ją szybko. Zarodek umiejscowił się w jajowodzie, i niestety mocując się tam i chcąc rozwijać narobił troszkę bigosu... I tak siedziałam u tej bidulki wczoraj z Kubą w szpitalu. Na szczescie dzisiaj wyszła do domku. Jutro jadę do niej z gulaszem, żeby się nie męczyła z gotowaniem obiadu.

z mężem dość spokojnie. jedynie wkurzają mnie ciągle jego koledzy, którzy co tydzień nas odwiedzają z Polski, i zostaja z reguły na kilka dni... nie dość, że cięzko mi ogarnąć całe mieszkanie, dziecko i męża, to jeszcze dwóch trutniów muszę znosić. Jestem gościnna, nie powiem, ale kurdę , co tydzien??? bleee
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witam dziewczyny po dlugiej nieobecnosci :-)
Wesolego po swietach wam zycze, jak wam minely wogole swieta ???? Ja wczoraj musialam pracowac za to dzisiaj swietowalismy juz razem bo moj tez mial wolne i bylo bardzo fajnie bardzo brakowalo mi takiego spokojnego dnia razem szkoda ze tak szybko minelo.
My juz od 2 tyg. mieszkamy w nowym domu :tak: znowu powtorka z rozpakowywaniem i szukaniem wszystkiego,:-p najgorsze ze ta dzielnice nadal buduja i dookola same ciezarowki caly dzien jezdza a tutaj sam piach i przy tym upale to wszystko jest w powietrzu no i oczywiscie w domu, my ogrodek tez jeszcze nie do konca zrobilismy wiec kazdy dzien mam tony ziemi w domu:baffled: a prania to juz nawet nie mowie bo kazdy dzien sie kreci.
Witam dwie nowe mamusie :-)
spokojnej nocki wam zycze

Witam, to gdzie sie teraz przeprowadzilas? Mierlo? Pytam z ciekawosci bo w koncu moglybysmy sie na kawe umowic, albo na herbatke bo kawki to nie moge teraz.... :)
 
Bry...

Carinio no słodki ten twój bąbelek!:tak: My do twojej listy dorzucimy raczkowanie do tyłu, zabawe w a-kuku, i wypinanie dupki na kolankach :-D:-D:-D... Rosną nam ci synkowie tak szybko że wow...:cool2:
Ale ja sie chciałam dowiedzieć czy wszystko już ok po tym zabiegu?:confused:
A co do cichych dni...no cóż każdy ma takie a ja właśnie dziś wyjeżdżam do mamusi :cool2::-) bez męża bo on wraca do Holandi a my mamy wakacje...:tak::tak::tak::tak:... i bardzo sie ciesze z tych wieczorów z psiapsiólkami / chyba wiecie co mam na mysli hihi/

A to nasz wczorajszy wyjazd....
 

Załączniki

  • DSCF4083.jpg
    DSCF4083.jpg
    49,3 KB · Wyświetleń: 38
  • DSCF4098.jpg
    DSCF4098.jpg
    49,2 KB · Wyświetleń: 37
  • DSCF4107.jpg
    DSCF4107.jpg
    41 KB · Wyświetleń: 38
O akuku nie wspomnialam :p bop tez uwielbia :p co do raczkowania to podnosi tylek na kolana, ale za chwile opada, pełza troszkę, ale bardziej w kolko niz przod czy tyl :p

po zabiegu w listopadzie wszystko jest ok ;) juz prawie znaku nie ma po operacji. Kontrole tez swietnie, wiec juz o zadnej przepuklinie nie ma mowy :D
a Victor ma niebywałą czypryne! :)
 
dzien dobry bardzo!


Aniu ale słodziaki , z Viktora sie chyba kluseczka robi czy tylko tak na zdjeciu wygląda?:cool2:

ale ci dobrze w tej polsce:tak::tak:

U nas znów brzydko:baffled:
 
Hej...

Carinio to bardzo sie cieszę ze juz to tylko wspomnienia z tą przepukliną!:tak:


Karola no taki kluseczka on nie jest bo przez ten antybiotyk przed wyjazdem do PL strasznie schudł biedaczek :-(ale teraz sobie podjada na szczęście...:tak: Mam nadzieje ze szybko nadrobi straty a zdjęcie tak chyba wyszło,hihi potem wrzuce inne to porównacie!:-)
Ja zaraz sie zbieram w droge i nie wiem czy mam w domu internet więc do znowu babeczki!!!
 
Mam pytanko do doswiadczonych mam rodzacych w holandii. Jak tu jest jesli chodzi o porod? tz glownie interesuje mnie czy znieczulenie jest ogolno dostepne? Czy trzeba za nie cos doplacac? Czy jest mozliwa cesarka na zyczenie? Tyle sie naczytalam o poraodach blizniakach ze w sumie to nie wiem czy bym nie chciala cesarki.....
 
reklama
Do góry