Aneto, tak, gronkowiec jest zarazliwy, ale nie musi dojsc do zakazenia przy kontakcie z nosicielem.
Antosia dostala na to taki lek uodparniajacy, bardzo drogi, i pani doktor kazala stawiac jej banki chinskie gumowe. bardzo to polubila, wbrew moim obawom, kaze sobie caly czas stawiac
ja tez to bardzo polecam, to bardzo uodparnia, a sa one wygodne w uzyciu, nie trzeba nic, wystarczy taka zassac na skorze, a dizecko moze z tym nawet biegac. Ja to wprowadzilam w formie zabawy i od razu sie spodobalo
Aneto, TOsia pila straszne ilosci mleka i wygladala strasznie. najpierw kierowana swoja intuicja odstawilam jej to mleko i moje obawy sie potwierdzily- na szczescie alergia znikla w przeciagu miesiaca. Moze tez sprobujesz?
Nie musisz Oliwierowi dawac drogiego modyfikowanego, ja kupuje sojowe, na szczescie w hOlandii nie jest drogie, mozna kupic z firmy Alpro Soya, albo z Perfect, czy AH, wszystko jedno. sa rozne smaki, np. truskawkowe, waniliowe, czekoladowe. Moja Tosia uwielbia i nawet woli takie od modyfikowanego.
Na pewno Oliwier zasmakuje, nawet jest slodsze od krowiego.
Troche mialam na studiach zajec z dietetyki itd, interesuje sie tym i jestem zdania, ze za duzo nabialu wcale nie pomaga, a szkodzi.. POpatrzcie na chinczykow, w kuchni chinskiej nabialu wlasciwie nie ma, bo chinczycy uwazaja, ze niepotrzebnie ochladza on i obciaza organizm, a osteoporozy tam po prostu nie ma...
moja Mama w ogole nie je nabialu, a ostatnio jak sobie zorbila badania na gestosc kosci to okazalo sie, ze ma lepsza od 18-latkow
Zmierzam do tego, ze jak odstawisz krowie Oliwierowi, na pewno nie wyjdzie mu to na niekorzysc, bez obawy
a moze pomoc, jesli ma ta alergie.
a tu dawno niewidziana Sencilla, ukazujaca swe wdzieki na plazy: