reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Holandia

reklama
Cześć
U nas dziś też piękna pogoda ,zaraz wyruszamy nad morze:tak: Na obiad pierogi ruskie wiec troszke klejenia jest.

Momo Mikołaja śliczna ta twoja córcia:tak:
 
Witam
Aniu ogromne gratulacje dla Erniego:tak: Ile Erni ma wzrostu:confused:
Aniu ile będziecie płacić jeśli można zapytać za wynajem takiego domku wolno stojącego :confused:
Oliwierek śmiga na loopfiets, bo ma tak krótkie nóżki, że nie sięga do pedałów żadnego rowerka :-D
Karola ja w piątek robiłam pierogi, ale na słodko z serem i z truskawkami:tak: Pomroziłam i na 4 obiadki będzie jak znalazł :tak:

Powiedzcie dziewczyny czy któraś z Was miała wrzody żołądka :szok:, bo ja mam wszystkie jego objawy:-:)wściekła/y::no: Od 2 nocy nie śpię, bo tak mnie żołądek boli i nie będę już pisać o innych dolegliwościach :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: Jak na złość moja polska lekarka jest na urlopie do 2 sierpnia :-( idę dziś do innego lekarza...
 
Ostatnia edycja:
aneta ja nie miałam wrzodów ale miałam kamienie na woreczku,
a powiedz boli cie mocno tz, czy masz skurcze czy ból ciągły?
idź szybko do lekarza !!!! niech ci zrobią echo brzucha i zobaczysz co to .
bo jestes pewna ze to żołądek????
 
Olgunia właśnie wróciłam od lekarza i otrzymałam tabletki na chorobę wrzodową czyli się nie myliłam :no:. Jeśli nie przejdzie to czekają mnie badania :-(
Głupio mi pisać o tych moich dolegliwościach, ale niech będzie...
To jest ból ciągły, raz mocniej raz mniej, to nie są skurcze:no:. Miałam kamice nerkową,więc mniej więcej wiem jak to wygląda.
Wzięłam wczoraj Ibum przeciwbólowy i myślałam,że się przekręcę. Nie biorę już nic, chociaż lekarz kazał tylko paracetamol.
 
Ostatnia edycja:
wITAM...

Anetko biedaku ty nasz.... zdrówka ci życze!:zawstydzona/y: Erni ma wzrostu 105cm...a za domek z ogromym ogrodem/ winogrona są, jerzyny, maliny i leszczyna:-D/ płacimy 775€ plus opłaty.... ja tu w centrum płace teraz 1000€:wściekła/y: i mam dość tego miejsca....:baffled:
 
dziewczyny a mam pytanie: jak to jest z ciaza w Holandii?Jaka jest opieka?Jakieś pieniążki czy można dostać od państwa i wogóle jak tam jest? Bardzo bym prosiła o szybką odpowiedź!!Pozdrawiam mamusie ciężarne i wychowujące już pociechy!:-)
 
aneta współczuje ci bardzo :-( ale dobrze ze zdiagnozowali juz ciebie i bedziesz miała badania :-) zdrówka!!!!

eva witaj widzę ze ty z Kutna to w Pl blisko mnie bo ja Żychlin :-)
ciąze prowadzą połozne i jezeli wszystko jest dobrze to ginekologa nie widzisz przez caly ten czas, nawet jak akcja porodowa przebiega bez komplikacji to na porodówce są tylko polozene 2giego i 3giego stopnia...
po przepracowaniu przynajmniej 6 mcy leganie nalezy ci sią cos takiego jak polski macierzynski - zwangerschap uitkering (4m-ce), ktory zaczyna sie na 4 tygodnie przed planowaną datą porodu, na chorobowym tez byłam, z racji ze praca ktorą wykonywalam byla na stojąco i przy duzym juz brzuchu było to duzym utrudnieniem, poza tym byłam pod kontrolą fizjoterapeuty z racji niestabilnosci kosci miedniczej, po tygodniu czy 2ch chorobowego, ktory sobie zrobiłam dostałam wezwanie do komisji lekarskiej, do lekarza pracowniczego, ktory stwierdził ze w moim stanie powrot na stanowisko jest niewskazany, a ze zaklad nie zaproponował mi innej lzejszej pracy ponad m-c chorowałam, potem umowa mi sie skonczyła i jej nie przedłuzono (z tym ze mi nie zalezało bo wiedzialam ze bede siedziec z dzieckiem w domu)... z tego co sie orientuje pracodawca nie moze zwolnic ciezarnej, jedynie w przypadku likwidacji stanowiska, ale moze np nie przedłuzyc umowy jesli wygasa ona w okresie ciazy
później wpadne tu jeszcze bo teraz Seba mi marudzi i ide go kąpać
 
Ostatnia edycja:
olgunia, a powiedz mi bo może bedziesz się orientowac, moja sytuacja jest taka, dostałam kontrakt kiedy juz byłam w ciązy- to był początek, podpisałam go, po miesiącu zakład zbankrutował i ogłoszono upadłosc, miesiąc byłam na takim jakby wypowiedzeniu, które dostali wszyscy pracownicy z kontraktów, a od 01-07 mam zasiłek, właśnie ten uitkiring czy jak to się tam nazywa, przez 3 miesiące bede od nich dostawac kase, czyli do 01-10, niewiesz może czy mi też należy sie ten taki jakby macierzyński??? pracowałam tam rok czasu, ale 11 miesięcy przez uitzenbiuro a 1 na kontrakcie.... a może któraś z was wie gdzie bym musiała o to pytac???? bo szkoda jakbym mogła cos dostac a ma mi przepasc.....

anetko bidulku, wspólczujue ci. a teraz jak się czujesz? tabletki pomogły?????
 
reklama
Aniu bardzo malutko będziecie płacić za domek :-) Erni to prawie jak Holender wysoki :tak:
Olgunia nie dostałam skierowania jeszcze na badania, ale lekarz powiedział, że jak po tabletkach (2 tyg muszę je brać) nie minie to muszę wykonać badania. Pewnie miał na myśli gastroskopie :szok:, a tego się najbardziej boję :-(
Natka te tabletki, które otrzymałam to powinny zacząć działać najwcześniej po tygodniu dopiero, ale wzięłam ok 18:00 paracetamol i już od godziny znów mnie boli:-(
Jutro do pracy...
 
Do góry