reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Holandia

reklama
Hej...

Ja już w domku po szkole i zakupach na weekend!:-D Zaliczyłam chłodny prysznic... i do 15.30 nic nie robie....hihi!
Co do pasa to pamiętam że PaulinaAnna chyba miała to pewnie wie gdzie i za ile...ale ostatnio chyba mały ją bardzo:-D pochłonął.... I wcale sie nie dziwie, niech sie nacieszy syneczkiem!:tak:

Anetko co sie dzieje????
 
Dzień dobry

Aneta, głowa do góry, jutro będzie lepszy dzień.

MamoMikołaja, nie mam pojęcia gdzie to kupić... Może niech Ci z Pl paczką prześlą.

Robale, to czeka Cię jutro imprezka :-) Super :-) Ja też mam zamiar jutro pobalować, o ile z tym moim brzuszyskiem można o jakiejś zabawie mówić ;-) Tylko grill i nasiadówka ze starymi kumpelkami :-)
 
Bira nie wiem czy tak fajnie, mam okropne skurcze podbrzusza, aż nic mi się nie chce, cały dzień na tabletkach przeciwbólowych. Ale mam nadzieję że będzie dobrze. Tobie życzę udanej nasiadówki z koleżankami.
 
witam na chwilke...

my dzisiaj wrocilismy z mazur- ale niestety przyplatalo se do nas "coś" i prawie wszyscy wymiotowali albo mieli biegunke :/ na 14osob trójce póki co nic nie dolega:baffled:
na dodatek kupilismy sobie autko, chcemy wracac -przed mami ok 450 km a tu sie okazalo ze olej wylatuje- i mój P dzisiaj musial czekac az naprawia, cale szczescie juz wraca do nas :)
ja przed chcwilka mialam wizyte u gin- po podrozy mam jakis stan zapalny:-:)zawstydzona/y:
chyba nigdy wiecej sie nie wybiore na mazury:wściekła/y:

posataram sie doczytac co u was, dzisiaj tak szybciutko przeczytalam...

do później;-)
 
reklama
Do góry