reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Holandia

reklama
Biszkopty juz prawie gotowe. Wyrosly ze :szok:
Zatsanawiam sie teraz tylko czy zrobic budyniowy krem do karpatki, jogurtowy krem czy krem do tortow waniliowy :-D
 
Juz po latajacych biszkoptach :-D A jaka mine mial arnold jak zaczelam nimi walic o podloge :-D:szok:
Wyrosly mi ponad forme, ale po rzutach zrobilily sie prosciutkie :tak:
teraz sie juz chlodza
A oto one :-)
 

Załączniki

  • IMG_3960.jpg
    IMG_3960.jpg
    30,9 KB · Wyświetleń: 29
Aniahaven jak sie bawic to na calego :-D
Czekam az arnodl przywiezie mi konfiture ze sklepu i jak biszkopty ostygna to biore sie za czesc II czyli nadziewanie i zdobienie :-)
 
Biszkopt (przepis II)


biszkopt.jpg
Jeszcze jedna szansa na idealny biszkopt (jeśli poprzedni przepis jednak się nie sprawdził), ten jest według mnie jeszcze lepszy. Pieczony bez dodatku proszku do pieczenia, nic nie opadający. Przepis od mojej dobrej kumpeli Ani, który wymaga, by po upieczeniu opuścić formę z ciastem z półmetrowej wysokości na podłogę ... Długo mnie musiała do tego przekonywać ;) ale rzeczywiście się udało. Polecam!

W szoku jestem nigdy o tym nie słyszałam!:no::szok::-D
 
reklama
czesc

Ania, to jest taki przepis,ze po wyjeciu biszkopta z piekarnika rzuca sie go w formie z odleglosci 50 cm na podloge, biszkopt wtedy tylko troszke opada i jest równiutki :-)

Ja pychotki nie upiekłam, tylko drozdzowca, a wyszedl tak puszysty i delikatny ze szok !;-)

Karola udanej imprezki, mimo wszystko :tak:

Mnie głowa pęka i tabletki nie pomagaja :-(, a tu trzeba niedlugo na religie z mloda jechac heh....
 
Do góry