reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Holandia

reklama
Weekend kochane...



Aniu117 cierpliwości...każda z nas przerabiała nieprzespane noce zwłaszcza w ostatnich miesiąca...wszystko ci potem dzieciątko wynagrodzi!:tak::-)
Ann to dlaczego nie zadzwoniłaś?????????:szok:Chętnie bym was podrzuciła!
Moi byli w szkole....:dry:
Sencilla miłego wypadu....ja miałam zrobić wypad po nową komodę do sypialni ...i się okazało że Erni coś nie za bardzo- kaszel,katar i ogólnie MARUDA!:baffled:
No więc jestem w domu uziemiona- sprzątam, pieke i piore....żebym nie musiała jutro a nawet pierogi ruskie zamierzam zrobić...:szok::-D
Spadam na kawkę!
 
Dziewczyny claudia mi cos swiruje z jedzeniem obiadkow :wściekła/y: Od 3 dni nie chce wogole otwierac buzi jak widzi lyzeczke. w zlobku panie tez mowily ze zbyt entuzjastycznie nie je owockow, pare lyzeczek i koniec. Z mlekiem nie ma problemu ale z jedzieniem z lyzeczki zaczal sie bunt.
Do tego jak juz cos mi sie wkoncu uda w nia wsadzic ta lyzeczka to zaczyna sie krztusic jakby nigdy wczesniej nie jadla kawaleczkow, a przeciez do tej pory nie bylo najmnijeszego problemu z jedzieniem :crazy:
Juz probowalam rozne produkty jej dawac ale nie chce :no:
o co jej moze chodzic?
 
Wprowadź zmiany..i nie zmuszaj jej!:-D
Agasto to dopiero początki.....eksperymentowania z twoją cierpliwością i pomysłowością!!!:sorry2:
Nie martw się....dziecko wie co mu potrzeba...więc głowa do góry...postrajkuje i jej przejdzie!;-)
 
Agasto, Ania ma racje nie zmuszaj, w to miejsce daj mleko, a może za kilka dni jej przejdzie:tak::tak::tak: Nie wychodzą czasem małej zęby:confused:, mój Oliwierek tak robił jak zęby mu szły.
Jutro wyjątkowo do pracy idę, a już dziś wiem, że nie będzie mi się chciało:baffled: Jestem tak zmęczona tym tygodniem, Oliwierek przeziębiony, marudny i jeszcze dziś zwymiotował:-:)-:)-:)-( Miałam dziś sobie mieszkanie posprzątać, a nie dałam z małym rady nawet obiadu ugotować. Mój M naprawiał drzwi tzn zamek od rozsuwanych drzwi (okna) plastikowych i nie naprawił:no::no::no:, ten zamek kosztuje 120e:szok::szok::szok:.

Miłego wieczoru kochane:tak:
 
reklama
Doberek

Dluga noc za nami :wściekła/y: malej sie chyba cos pomylio i zamiast spac to lezec chciala,ale oczywiscie nie sama :wściekła/y: i tak lezalysmy sobie razem w lozku ja przysypialam a ona mnie budzila.Teraz marudzila troszke w lozeczku,ale slysze ze jest juz spokoj wiec wykorzystam moment i zdrzemne sie choc chwilke ;-);-)
o ile zdarze.

Zycze wzystkim milego poranku.Do potem hehe
 
Do góry