Holandia

[toola]

Z tego wynika ze maz Tooli wpadl mi w oko hahahh;-);-)

hehe powiem mu to sie ucieszy :-)

ludzie powracali z urlopow i mam zakret w pracy a wstawac rano mi sie nie chce jak nie wiem

ja jeszcze dorzuce 2 fotki

 

[Robale]

Dzień dobry ale dostałam w prezencie upalny dzień , co prawda dopiero wstałam, nockę miałam ciężką, nudności i to po soku!!! Ale teraz jest w miarę dobrze. Miłego dnia kochaniutkie

 

[pauka_22]

bry...:-)

U nas w nocy była taka burza że jeszcze takich grzmotów w swoim życiu nie słyszałam..... Ale przynajmniej troszkę odświeżyło powietrze......

Maja właśnie skończyła wcinać mannę na mleku i ruszamy na spacerek....

Agnes to ja jeszcze raz złożę ci gratulki! Czyżby to noc poślubna dała takie efekty;-)

Czarna nie denerwuj się....Napewno gdzieś upchniesz tą szafeczkę! Chociaż mnie to by pewnie jażnisty promienisty trafił....;-):-) Ale nie mocuj się zabardzo....

Gosia to masz fajnie, że tak mało godzin w pracy siedzisz...Przynajmniej z Daankiem możesz być częściej....

Sencilla i Toola wasze księżniczki są przesłodziutkie....I jak sie fajnie kumplowały....Tylko pozazdrościć.....
Zostawiam Wam kawkę....

 

[Sencilla]

my wlasnie zajadamy jajecznice. Kto sie pisze?
Ooo, Toola, miej sie na bacznosci! ;-):-) Tylko nie zemdlej w pracy! Dobrze, ze jest KAWA.... ;-)

 

[toola]

my wlasnie zajadamy jajecznice. Kto sie pisze?
Ooo, Toola, miej sie na bacznosci! ;-):-) Tylko nie zemdlej w pracy! Dobrze, ze jest KAWA.... ;-)

jaaa bo nie zdazylam zjesc sniadania tak sie rano grzebalam do roboty

text moojego M wieczorem jak sie ukladalismy do spania: "To piersi tez rosna w ciazy??" prosze jak zauwazyl

 

[agasta]

Dzień dobry
dopiero co wstałam A moja panna dalej śpi Po mleczku o 7 położyłam ją znowu do łóżeczka, bo tarła oczka i do tej pory śpi.
Co za dziecko anioł pozwoliła mamie pospać do 10 i pewnie gdyby nie przyjechali kontenery opróżniać to dalej bym spała, tak długo jak mała.

Dziewczyny zrobiło mi się coś w nosie nie wiem co to jest, ale wygląda jak bym się w nosie czymś oparzyła. Nie grzebiem w nim, nic dziwnego, mocnego nie wąchałam, nie wiem skąd to się wzięło W każdym bądź razie bardzo boli, nawet jak lekko dotknę nozdrza z zewnątrz. I z dnia na dzień robi sie większe, zaczyna mi się to już na zewnątrz powiększać
Posmarowałam to sudocremem, bo nie wiem c innego mogę zrobić Macie jakies pomysły?

Agnes gratulacje!
Sencilla poproszę jajecznicę ostatnio to chyba jadłam jak w ciąży jeszcze byłam czyli baaaaaaaardzo dawno temu
Smoczyca nie szalej tak i nie dźwigaj za dużo
Toola a to w pierwszej ciąży m nie zauważył że piersi rosną? :-)
Pauka ja bardzo lubię poburzowe powietrze
Gosia a kto zajmuje się Daanem jak idziesz do pracy? bo chyba niedoczytałam
Robale widzę męża z oka nie spuszczasz :-)

Miłego dnia

 

[Robale]

źle mnie zrozumiałyście albo ja źle napisałam, pisząc mieć męża na oku chodziło mi bardziej o chodzenie do niego z wodą, w takim upale wolę popatrzyć czy czegoś nie potrzebuje. Różnie to bywa a i on, jak mnie potrzebuje to zawsze zawoła.

 

[toola]

robale

źle mnie zrozumiałyście albo ja źle napisałam, pisząc mieć męża na oku chodziło mi bardziej o chodzenie do niego z wodą, w takim upale wolę popatrzyć czy czegoś nie potrzebuje. Różnie to bywa a i on, jak mnie potrzebuje to zawsze zawoła.

teraz nie rozumiem czemu chodzisz z woda?

agasta

a to w pierwszej ciąży m nie zauważył że piersi rosną?

cala pierwsza ciaze bylismy w innych krajach widzial mnie raz jak juz mialam mega brzuchol i parenascie kg nadprogramowych wiec te ciaze przezywa w sumie jako pierwsza,
na nos nic nie poradze, moja Krysia ma cos na nosie juz dlugi czas cos podobnego co opisujesz i lekarz mowil ze to wirusowe i odpadnie, owszem odpadlo i znowu sie powieksza i tak juz 3 razy, jest takie male ze malo kto to zauwaza, ale ja i tak sie martwie dokladnie myje i nie raz odkarzam, we wrzesniu mamy kontrole 3 latka i tam sie zapytam dokladnie z tym robic

 

[Robale]

Ponieważ mój mąż cały dzień pracuje na dworze często na szklarni gdzie jest 50 stopni, w jego sytuacji branie wody czy jakiego kolwiek napoju ze sobą jest bez sensu ponieważ zaraz będzie ciepłe, stąd też moje wędrówki z napojami. Trzeba pomóc jakoś ochłodzić innych tym bardziej że nie zawsze mają czas aby do domu zajść

 

[toola]

Ponieważ mój mąż cały dzień pracuje na dworze często na szklarni gdzie jest 50 stopni, w jego sytuacji branie wody czy jakiego kolwiek napoju ze sobą jest bez sensu ponieważ zaraz będzie ciepłe, stąd też moje wędrówki z napojami. Trzeba pomóc jakoś ochłodzić innych tym bardziej że nie zawsze mają czas aby do domu zajść

teraz rozumiem to dobrze ze masz na niego okobardzo slusznie