reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Holandia

Witam Was:tak:
Karola zdrówka dla babci :tak::tak::tak:
Agasta gratulacje dla Claudii:tak::tak::tak:
Aniu miłego zwiedzania szkoły Wam życzę:tak:
Czarna a czop Ci nie odszedł:confused: Mi najpierw czop odszedł, a skórcze miałam dużo później:tak:Zadzwoń do położnej, będziesz spokojniejsza.
anna117 jak na badaniach:confused:

Ja również dziś nie wyspana:no:, szyliśmy spać o 1:00 i jeszcze zasnąć nie mogłam, a o 6:00 już musieliśmy wstać:szok:
Jesteśmy już w domu, Niko po operacji, właśnie smacznie śpi. Nieprzyjemny widok jak usypiają dziecko:wściekła/y::-:)-:)-(, ryczałam jak bóbr jak podawali mu narkozę, a on oczkami przewracał:szok::-:)-:)-(. Powiedzieli, że jeden rodzic może wejść, a że mój M bardzo dobrze zna angielski to chcieli, aby to on był podczas usypiania:szok:, ale nie pozwoliłam na to :no::no::no: Musiałam być i już i jakoś się dogadałam:tak:Niby nic poważnego, ale jestem tak zmęczona tym stresem, że z miłą chęcią wskoczyłabym do łóżka i wtuliła się w Nikusia:tak::tak::tak:, ale Oliwierek nie śpi, więc nie mogę:no::no::no:
Głowa mi pęka:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
reklama
Aneta tak sie cieszwe ,ze wszystko dobrze.Ucaluj dzielego Nikosia od cioci:tak::-) Ja tez bym musiala byc przy malym ,jak trza to sie czlowiek dogada:tak::tak:Wieczorem odpoczniesz;-):-D:tak:
 
Ann remont skonczony?
Karola, jeszcze dlugo nie bedzie, pokoj dziewczynek dopiero moz jutro bedzie gotowy, potem nasza sypialnia i jeszcze cale pietro na dole, niestety to stary dom i po drodze wychodzi mnostwo innych rzeczy ktore nie byly planowane a trzeba zrobic zeby ruszyc sie dalej, naszczescie jutro juz napewno zrobie przeglad tego co mam a co trzeba jeszcze kupic i zrobie pranie tych najmniejszych ciuszkow, a potem juz niech sie dzieje co chce, choc oczywiscie wolalabym sobie troche jeszcze przygotowac, no i dokonczyc zakupy a napewno musze dokupic jeszcze kocyki, przescieradelka i takie tam + kosmetyki i pampki... ale postaram sie to zamowic z dostawa do domu bo do miasta no ja sie juz nie nadaje a szkoda... W srode sie moze dowiem ile mamy jeszcze czasu :-D
 
Ann mam nadzieje że zdążycie!:tak:
Anetko w szkole było bardzo fajnie...wcześniej poznałam nauczycielkę tez sympatyczną więc Karcia jest bardzo pozytywnie i optymistycznie do tego miejsca nastawiana jak narazie!:sorry2::-D
Cieszę się że z Twoim synkiem już ok - i rozumiem bardzo dobrze Twój stres i zmęczenie!Może połóż się dziś wcześniej....:zawstydzona/y::tak:
Karola oczywiście że Polak a kto o takiej godzinie się dobija?:wściekła/y::szok:Oczywiście mój M pogodnił go w 4 wiatry -kulturalnie mówiąc!:-D:biggrin2:;-)
A mój synciu śpi sobie w najlepsze na kanapie!Chyba ma znów jakiś okres rozwoju fizycznego bo tak zasypia od jakiegoś tyg.a wcześniej tego nie robił!:nerd:
Chyba sie skuszę na ostatni kawałek tortu urodzinowego...:sorry2:
 
Dzień dobry, nadążyć za Wami już nie mogę, ja dziś dojrze że spałam do dziewiątej to jeszcze się położyłam o 14 i dopiero wstałam:szok:, strasznie się czuję, miłego popołudnia.
 
My już po wizycie u lekarza. Wszystko w porządku, uszka czyste, oskrzela też. gardęłko troszkę zaczerwienione ale nie wymaga interwencji.
Lekarz stwierdził że z ząbkó takiej wysokiej temperatury to dzieci nie mają, więc to raczej jakis wirus i jeżeli temp w środe dalej będzie taka wysoka to znowu mamy przyjść.

Dziękujemy za gratulki. dziwię się tylko, że 2 ząbki na raz jej się przebiły :szok:

Ide się trochę kimnąć, arnold już w domu więc zajmie się małą w razie czego i zrobi obiad - a ja spróbuje odbić sobie nieprzespaną noc.

Do potem
 
Aneta2222 ja chyba jako jedyna nie wiem dlatego pytam.Co bylo Nikusiowi??

Ann:) jak tak Cie czytam to zaluje ze juz wszystko mam,bo to naprawde super uczucie,te cale przygotowania,zwlaszcza zakupy.

Agasta gratulujemy pirwszych zebkow.Trzeba bedzie to opic jakims soczkeim jak sie spotkamy.Ptasie mleczko bedzie czekac oczywiscie :-)

aniahaven ja nawet zlobka nie mam wybranego a wy juz do szkoly :tak:

Nie wiem czy to normalnel bo ostatnio po poludniu przysypia mi sie przy ksiazce.Ja NIGDY nie dosypialam,nawet po ciezkich nocach:baffled:a teraz glowa sama mi leci.Co do sexu to mi kuzynak napisala, ze jej ginekolok kazal przestac 6tyg.przed terminem.Dziwne bo ja zadzwonilam jednak do poloznej i powiedziala ze mamy dalej cieszyc sie soba tylko ostrozniej i wrazie W to dac znac,ale tylko jesli bedzie to intensywna wodnista wydzielina a nie zwykle plamienie jak przy podraznieniu.I kogo tu sluchac?
 
Ann:) jak tak Cie czytam to zaluje ze juz wszystko mam,bo to naprawde super uczucie,te cale przygotowania,zwlaszcza zakupy.
Wiesz co moze i masz racje tylko mnie to nie sprawia zadnej przyjemnosci, bo gdyby czlowiek byl jeszcze sprawny i mogl chodzic i buszowac po sklepach to co innego, a ja nie robie nic bo nie mam sily, ledwo sie na nogach trzymam, wszyscy skacza na okolo mnie i do tego wykorzystuje kogo sie da do roznych przyslug - a to mi wcale nie przynosi przyjemnosci, wrecz przeciwnie plakac mi sie chce ze sama nie potrafie nic zrobic...:baffled::baffled::baffled::sad::sad::sad:
 
bry dzień

mam pytanko do Anihaven i innych mam "2-latków": napiszcie mi dziewczyny na jakich rowrkach jeżdza Wasze maluchy?? chodzi mi o dwukołowe, ile cali mają koła???
byłan dziś w sklepie przymierzyć Tośka do roweru i wydaje mi sie, że 12" to za długo na nim nie pojeżdzi... jest w tej chwili taki akurat... a znowu 16" to ciut za duzo na teraz ale moze juz na wiosne bedzie ok? brałam tez pod uwage 14" ale jest tylko kilku producentów i ciezko z czesciami np z dętką czy oponą, a w Holandii wcale nie moge znaleźć tego rozmiaru...

pozdrawiam Was dziewczyny w tej chwili z ulewnej Polski ;-)
 
reklama
No hej ja juz wlasnie wrocilam taka podekscytowana ze hej....bedziemy mieli dziewczynke, w ogole to badanie to cudowne przezycie, wszytskie organy dziecka mozna zobaczyc, niektore usluszec....od razu mowia czy wszystko jest ok, cale badanie trwa 40 min i normalnie ryczałam jak bobr jak widzialm to wszytsko. Oczywiscie wszystko jest super, jak sie okazuje ze jest ok, a nie jak trzeba np isc na badanie wod plodowych. A i co sie okazalo jeszcze, ze mam zle wyznaczony termin porodu, jestem juz dalej w ciazy i w polowie listopada a moze i wczesniej przyjdzie na swiat mala dziewczynka.....a aaaaaaaaa nawet zrenice mozna bylo zobaczyc ... rewelacja!!!!
 
Do góry