reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Heparyna w ciąży

Jejj jaka ona jest ŚLICZNA! :) Naprawdę! <3 To ona Wam pięknie śpi, mam nadzieję, że to się utrzyma :)
Byłam na Zaspie na obserwacji ciśnienia ;p

Ale nieprzyjemna izba przyjęć. Patologia już ok, ale też zdarzały się Panie z wypaleniem zawodowym. Wypisałam się na żądanie bo nie widziałam sensu leżeć tam tylko po to, żeby były mi mierzone ciśnienia, które były dobre :D W domu mogę robić to samo i w domu też mogę brać dopegyt i doczekać w komfortowych warunkach domowych na poród :D :) Szpital porobił wszystkie wyniki, wszystko jest dobrze. Ale nie chcieli mnie puścić bo twierdzą, że obserwacja powinna trwać dłużej, więc im podziękowałam, powiedziałam, że poobserwuję się sama skoro mam do tego narzędzia, i wrócę w razie potrzeby, albo po prostu na poród ;)

Jak Laureńka się chowa? :) Pokazuje już charakterek? :D :)))
No zauważyłam że zaspa lubi sobie pacjentki potrzymać długo na oddziale 🤪 strzelam że trafiłaś na Panią położna w czarnych włosach starsza i może jej gadki o zakładaniu maseczki na twarz gdy wchodzi 😅
Jedzenie tez pewnie było wyśmienite 🤪 wcale się nie dziwie że się wypisałaś,zrobiłabym to samo bo po co się męczyć te ostatnie tygodnie 😃

Laura dokazuje już,bardzo marudna jest gdy odkładamy ją do łóżeczka i będzie typowo dzieckiem „na raczki”
Już jesteśmy umówione do kupy lekarzy,przed nami pierwsza wizyta z położna i teoche martwię się jak tam jej waga bo jednak troszkę mało je.

Zazdroszcze że jeszcze siedzisz w dwupaku,nawet tęsknie trochę za tym ciążowym brzuszkiem i kopniakami chociaż Laura wynagradza mi to na przewijaku gdy zdejmę pieluchę i strzela jeszcze jak z armaty 🤪
 
reklama
No zauważyłam że zaspa lubi sobie pacjentki potrzymać długo na oddziale 🤪 strzelam że trafiłaś na Panią położna w czarnych włosach starsza i może jej gadki o zakładaniu maseczki na twarz gdy wchodzi 😅
Jedzenie tez pewnie było wyśmienite 🤪 wcale się nie dziwie że się wypisałaś,zrobiłabym to samo bo po co się męczyć te ostatnie tygodnie 😃

Laura dokazuje już,bardzo marudna jest gdy odkładamy ją do łóżeczka i będzie typowo dzieckiem „na raczki”
Już jesteśmy umówione do kupy lekarzy,przed nami pierwsza wizyta z położna i teoche martwię się jak tam jej waga bo jednak troszkę mało je.

Zazdroszcze że jeszcze siedzisz w dwupaku,nawet tęsknie trochę za tym ciążowym brzuszkiem i kopniakami chociaż Laura wynagradza mi to na przewijaku gdy zdejmę pieluchę i strzela jeszcze jak z armaty 🤪
No jedzenie palce lizać :p A kilka mi babek podniosło ciśnienie. Jedna zakazała używać tel. przy ktg :D W ogóle niezłe jaja - koleżanka obok miała ktg. Dziecku dramatycznie spadał puls - wzięli ją na porodówkę, podali wenflon... Za chwilę wróciła :p Okazało się, że KTG które wskazywało niskie wartości tętna na sali było zepsute :D

warunki są jeszcze gorsze od tych które pamiętam. W naszej małej sali 2 osobowej, były wciśnięte 3 łóżka, 3 dziewczyny. Leżałyśmy jak sardynki, prawie jedna na drugiej. Przy najmniejszym ruchu, prycze trzeszczały niemiłosiernie :D Do tego zepsute drzwi, wypadające z zawiasów... ciągłe ktg, badanie tętna, ciśnienia w nocy, chodzenie siku, nie wiem, czy w ogóle zdążyłam zasnąć zanim kolejny hałas mnie wybudził :D Wszystkie badania w szpitalu przez tą dobę były dobre: ciśnienia, usg, krew, mocz. Więc wypisałam się na żądanie. Po co mam tam za friko siedzieć, żeby mi badali ciśnienia i podawali w razie czego dopegyt :D To wszystko mogę zrobić w domu.

O izbie przyjęć mogłabym esej napisać. Okropne, upokarzające doświadczenie. Napisałam stosowną skargę za to jak mnie te małpy potraktowały. Dotarła na biurko kierownika oddziału i liczę na poważną rozmowę dyscyplinarną :)

A to mała agentka, całą służbę tak na nogi postawić :D No cóż, takie ma prawo :p Samiś też był nieodkładalny... ale to wszystko minęło zanim się obejrzałam :)

Na jak długo przed porodem odstawiłaś heparynę? Ginekolog przy wypisie mi jęczał, że powinnam odstawić bo poród/cc niebezpieczny i że nie można wtedy podawać zewnątrzoponowego czy też podpajęczynówkowego ;)
 
No jedzenie palce lizać :p A kilka mi babek podniosło ciśnienie. Jedna zakazała używać tel. przy ktg :D W ogóle niezłe jaja - koleżanka obok miała ktg. Dziecku dramatycznie spadał puls - wzięli ją na porodówkę, podali wenflon... Za chwilę wróciła :p Okazało się, że KTG które wskazywało niskie wartości tętna na sali było zepsute :D

warunki są jeszcze gorsze od tych które pamiętam. W naszej małej sali 2 osobowej, były wciśnięte 3 łóżka, 3 dziewczyny. Leżałyśmy jak sardynki, prawie jedna na drugiej. Przy najmniejszym ruchu, prycze trzeszczały niemiłosiernie :D Do tego zepsute drzwi, wypadające z zawiasów... ciągłe ktg, badanie tętna, ciśnienia w nocy, chodzenie siku, nie wiem, czy w ogóle zdążyłam zasnąć zanim kolejny hałas mnie wybudził :D Wszystkie badania w szpitalu przez tą dobę były dobre: ciśnienia, usg, krew, mocz. Więc wypisałam się na żądanie. Po co mam tam za friko siedzieć, żeby mi badali ciśnienia i podawali w razie czego dopegyt :D To wszystko mogę zrobić w domu.

O izbie przyjęć mogłabym esej napisać. Okropne, upokarzające doświadczenie. Napisałam stosowną skargę za to jak mnie te małpy potraktowały. Dotarła na biurko kierownika oddziału i liczę na poważną rozmowę dyscyplinarną :)

A to mała agentka, całą służbę tak na nogi postawić :D No cóż, takie ma prawo :p Samiś też był nieodkładalny... ale to wszystko minęło zanim się obejrzałam :)

Na jak długo przed porodem odstawiłaś heparynę? Ginekolog przy wypisie mi jęczał, że powinnam odstawić bo poród/cc niebezpieczny i że nie można wtedy podawać zewnątrzoponowego czy też podpajęczynówkowego ;)
Ja w dniu porodu nawet dostałam dawkę heparynki rano 🤪 chociaż pewnie nikt wtedy nie przypuszczał w 100% że urodzę kilka godzin później
Po porodzie od razu zmiejszyli mi do 0,4 i na tym zostało aż do dziś. Jutro właśnie będę rozmawiać z dr Matysniakiem jak tam się czuje po porodzie 😃
Dziś mieliśmy kontrolna wizytę u pediatry-mała zjechała z wagi o 45 g ale mamy się nie przejmować na razie. Z uwagi na to ulewanie musiałam kupić zagęszczacz do mleka i to jest złoto! Zero ulania i ładnie zjada po 50-60 ml na raz i do spania na 3 h bez większego marudzenia i dojadania jak na razie 😃 na razie na pierwszy rzut oka neurologicznie wyglada wszystko w porządku,pierwsza wizytę u neurologa mamy za miesiąc prywatnie bo NFZ to najszybciej w lutym przyszłego roku 😉
 
Ja w dniu porodu nawet dostałam dawkę heparynki rano 🤪 chociaż pewnie nikt wtedy nie przypuszczał w 100% że urodzę kilka godzin później
Po porodzie od razu zmiejszyli mi do 0,4 i na tym zostało aż do dziś. Jutro właśnie będę rozmawiać z dr Matysniakiem jak tam się czuje po porodzie 😃
Dziś mieliśmy kontrolna wizytę u pediatry-mała zjechała z wagi o 45 g ale mamy się nie przejmować na razie. Z uwagi na to ulewanie musiałam kupić zagęszczacz do mleka i to jest złoto! Zero ulania i ładnie zjada po 50-60 ml na raz i do spania na 3 h bez większego marudzenia i dojadania jak na razie 😃 na razie na pierwszy rzut oka neurologicznie wyglada wszystko w porządku,pierwsza wizytę u neurologa mamy za miesiąc prywatnie bo NFZ to najszybciej w lutym przyszłego roku 😉
Wow to fajnie :) U mnie był taki chaos, że nikt nie zadbał o żadne leki dla mnie. Na szczęście wzięłam je ze sobą. No widzisz, co lekarz to inna opinia, a pacjentka ma mętlik. Mi zastępca kierownika oddziału zalecił odstawić heparynę, co także zamieścił w wypisie. Próbował mi wcisnąć, że jej nie potrzebuje :O A ja Panu Matyśniakowi ufam w pełni :D Generalnie modlę się, żeby mnie przyjęli do UCK, bo Zaspa po ostatniej wizycie wyszła mi po prostu bokiem.

Cieszę się z dobrych wieści :) Super, że zaproponowali Wam ten zagęszczacz :) Dalej ściągasz pokarm i do butli? Jak Twoja laktacja? 3 godziny spania... Cudownie :D U nas było 5 min ciumkania, 5 min turbo-drzemki przy piersi, najlepiej z piersia w dziobie popijając przez sen. A potem wybudzenie na kolejne 5 min ciumkania na świadomce i tak w koło Macieju... Dał mi popalić, nic nie spałam... Dlatego przeszliśmy na mleko modyfikowane, żeby mąż mógł się wykazać, a ja złapać 2 godz snu :D Nie wiem jak przeżyłam ten okres. My matki mamy tę moc :D Mam nadzieję, że drugi synek będzie trochę wyrozumialszy :D
 
Hej 😊 Jak dziewczyny Wasze ciąże?
Wow to fajnie :) U mnie był taki chaos, że nikt nie zadbał o żadne leki dla mnie. Na szczęście wzięłam je ze sobą. No widzisz, co lekarz to inna opinia, a pacjentka ma mętlik. Mi zastępca kierownika oddziału zalecił odstawić heparynę, co także zamieścił w wypisie. Próbował mi wcisnąć, że jej nie potrzebuje :O A ja Panu Matyśniakowi ufam w pełni :D Generalnie modlę się, żeby mnie przyjęli do UCK, bo Zaspa po ostatniej wizycie wyszła mi po prostu bokiem.

Cieszę się z dobrych wieści :) Super, że zaproponowali Wam ten zagęszczacz :) Dalej ściągasz pokarm i do butli? Jak Twoja laktacja? 3 godziny spania... Cudownie :D U nas było 5 min ciumkania, 5 min turbo-drzemki przy piersi, najlepiej z piersia w dziobie popijając przez sen. A potem wybudzenie na kolejne 5 min ciumkania na świadomce i tak w koło Macieju... Dał mi popalić, nic nie spałam... Dlatego przeszliśmy na mleko modyfikowane, żeby mąż mógł się wykazać, a ja złapać 2 godz snu :D Nie wiem jak przeżyłam ten okres. My matki mamy tę moc :D Mam nadzieję, że drugi synek będzie trochę wyrozumialszy :D
Witam 😊
Jak sytuacja z ciążą? Już końcówka 😊 u nas minęły już 3 tygodnie. Trzymam kciuki 😊
 
Ja w dniu porodu nawet dostałam dawkę heparynki rano 🤪 chociaż pewnie nikt wtedy nie przypuszczał w 100% że urodzę kilka godzin później
Po porodzie od razu zmiejszyli mi do 0,4 i na tym zostało aż do dziś. Jutro właśnie będę rozmawiać z dr Matysniakiem jak tam się czuje po porodzie 😃
Dziś mieliśmy kontrolna wizytę u pediatry-mała zjechała z wagi o 45 g ale mamy się nie przejmować na razie. Z uwagi na to ulewanie musiałam kupić zagęszczacz do mleka i to jest złoto! Zero ulania i ładnie zjada po 50-60 ml na raz i do spania na 3 h bez większego marudzenia i dojadania jak na razie 😃 na razie na pierwszy rzut oka neurologicznie wyglada wszystko w porządku,pierwsza wizytę u neurologa mamy za miesiąc prywatnie bo NFZ to najszybciej w lutym przyszłego roku 😉
Witam 😊
Jak córeczka ? Ja tez urodziłam wcześniaka. Jak u Was z jedzeniem malutkiej?
 
Wow to fajnie :) U mnie był taki chaos, że nikt nie zadbał o żadne leki dla mnie. Na szczęście wzięłam je ze sobą. No widzisz, co lekarz to inna opinia, a pacjentka ma mętlik. Mi zastępca kierownika oddziału zalecił odstawić heparynę, co także zamieścił w wypisie. Próbował mi wcisnąć, że jej nie potrzebuje :O A ja Panu Matyśniakowi ufam w pełni :D Generalnie modlę się, żeby mnie przyjęli do UCK, bo Zaspa po ostatniej wizycie wyszła mi po prostu bokiem.

Cieszę się z dobrych wieści :) Super, że zaproponowali Wam ten zagęszczacz :) Dalej ściągasz pokarm i do butli? Jak Twoja laktacja? 3 godziny spania... Cudownie :D U nas było 5 min ciumkania, 5 min turbo-drzemki przy piersi, najlepiej z piersia w dziobie popijając przez sen. A potem wybudzenie na kolejne 5 min ciumkania na świadomce i tak w koło Macieju... Dał mi popalić, nic nie spałam... Dlatego przeszliśmy na mleko modyfikowane, żeby mąż mógł się wykazać, a ja złapać 2 godz snu :D Nie wiem jak przeżyłam ten okres. My matki mamy tę moc :D Mam nadzieję, że drugi synek będzie trochę wyrozumialszy :D
Kurczę byłam pewna ze ci odpisałam i cisza a to ja nic nie odpisałam 🤪
Jak tam sytuacja u Ciebie? Dalej z brzuszkiem? Nie mam poczucia czasu teraz,mała potrzebuje dużo uwagi 😀
Tak,dalej ściągam pokarm ale już co raz rzadziej,mała przeszła na modyfikowane bo za słabo przybiera na wadze a ja niestety muszę udać się do psychiatry.
W niedziele wieczorem zachłysnęła się mlekiem,zrobiła się cała sina,wpadłam w taka panikę ze nie wiedziałam co robić. Instruowali mnie co robić przez telefon-mała odkaszlnela ale karetka zawiozła nas na obserwacje do szpitala miejskiego w Gdyni i zostaliśmy tam do wtorku. Podejrzewam ze partner za nisko trzymał dziecko i dlatego taka sytuacja wystąpiła. Mam mega uraz od tego momentu i nie radzę sobie do końca psychicznie po tej sytuacji,boje się ją karmić,szczególnie boje się nocy jak nie mam jej na oku co chwile bo mam przed oczami jak znowu sinieje.
Co do przyjemniejszych wieści to waga skoczyła do 2126g a tydzień szybciej było 2010g także coś już do przodu. Szykujemy się tez do chrzcin chociaż nie wiadomo jak sytuacje z restauracja czy nie zamkną.
 
Witam 😊
Jak córeczka ? Ja tez urodziłam wcześniaka. Jak u Was z jedzeniem malutkiej?
Hej 😃 co raz lepiej,waga zaczęła rosnąć,troszkę jeszcze za mało wiec wprowadziliśmy mleko modyfikowane b e b i l o n n e n a t a l h o m e
Waga w ciągu tygodnia skoczyła z 2010g do 2126g przy samym moim mleku + zagęstniku bo strasznie ulewa. Z jedzeniem różnie,zależy od dnia tak na prawdę. Czasami zje po 40-50 ml na jedno karmienie a czasami po 80-90 ml 😃 w ciągu dnia karmimy co 3 h a w nocy co 4. Dołączyły do nas tez kolki,które dają kość w nocy. A co u was? W którym tygodniu urodziłaś i jak dzidzia? Chłopiec czy dziewczynka?
 
EBA4FD02-689D-4EB9-B026-FF420EC38A1B.jpeg

Taka „mała” dziewczynka już z niej 😃🤪
 
reklama
Hej 😃 co raz lepiej,waga zaczęła rosnąć,troszkę jeszcze za mało wiec wprowadziliśmy mleko modyfikowane b e b i l o n n e n a t a l h o m e
Waga w ciągu tygodnia skoczyła z 2010g do 2126g przy samym moim mleku + zagęstniku bo strasznie ulewa. Z jedzeniem różnie,zależy od dnia tak na prawdę. Czasami zje po 40-50 ml na jedno karmienie a czasami po 80-90 ml 😃 w ciągu dnia karmimy co 3 h a w nocy co 4. Dołączyły do nas tez kolki,które dają kość w nocy. A co u was? W którym tygodniu urodziłaś i jak dzidzia? Chłopiec czy dziewczynka?
U mnie również dziewczynka 😊urodziłam pod koniec 35 tygodnia. To ładnie Wasza zjada, nasza tez podobnie czasami 40, 50 w czasami 100 ml. I również je już co 3, 4 godziny. A na kolki dobre są kropelki niemieckie oraz chyba dobrze stosować probiotyk biogaia. Ja stosuje ten probiotyk zapobiegawczo, pediatra mi polecił. Kurczę nie pamietam nazwy tych niemieckich kropelek.
Odnośnie wagi Waszej malutkiej to nie martw się, ważne, ze przybiera. Tak mi położna mówiła jak moja malutka w pierwszym tygodniu mało przybrała, ze najwazniejsze, ze waga rośnie. U nas karmienie mieszane, ale bardziej mleko modyfikowane.
 
Do góry