Hej Izabela, widzę, że mamy podobną historię.
3mam kciuki za usg - koniecznie daj znać! Na tym etapie pewnie zobaczysz, czy pęcherzyk się ulokował w macicy, a to już coś

Serducho widać po skończonym 6 tygodniu. Fajnie, że Twój lekarz się tak zaangażował!
Masz rację z tymi zastrzykami, też spędzam dobrą chwilę wstrzykując heparynę, a praktyka czyni mistrza
Ja wybieram się na usg 2 marca. Jestem pewna obaw bo, póki co, poza tym, że serduszko bije, nie dowiedziałam się niczego uspokajającego. Myślę, że nie prędko odnajdę spokój ducha.