A ja trochę z innej beczki. Czy w trakcie robienia zastrzykow z neoparinu lekarz zabronił Wam współżycia i aktywności fizycznej? Bo mój tak, co strasznie mnie martwi, bo do tej pory byłam czlowiekiem mega aktywnym, regularnie trenującym. Dopiero wykupiłam receptę, zamierzam od jutra wstrzykiwać, ale strasznie się boję. I te działania niepożądane z ulotki... Badania genetyczne dopiero robilam, wyniki za około tydzień.
reklama
Marvelka89
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Maj 2020
- Postów
- 1 524
Ja pierwsze słyszę. Lekarz nic nie wspomnial. Moze te zakazy sa spowodowane czyms innym? Biire zastrzyki z neoparinu od 20 dni. Nie mam zadnych działań niepożądanych, no oprócz siniaków . Wszystko jest okA ja trochę z innej beczki. Czy w trakcie robienia zastrzykow z neoparinu lekarz zabronił Wam współżycia i aktywności fizycznej? Bo mój tak, co strasznie mnie martwi, bo do tej pory byłam czlowiekiem mega aktywnym, regularnie trenującym. Dopiero wykupiłam receptę, zamierzam od jutra wstrzykiwać, ale strasznie się boję. I te działania niepożądane z ulotki... Badania genetyczne dopiero robilam, wyniki za około tydzień.
Nie, cytujac "moze pani krwawic w sytuacjach, w których normalni ludzie nie krwawia". I kategorycznie zakazał współżycia podczas stosowania zastrzykow. Z żadnego innego powodu. I tak czytam to forum, czytam inne fora, artykuły, i nie widzę zadnej wzmianki na ten temat... Strasznie jestem podlamana tym wszystkim.Ja pierwsze słyszę. Lekarz nic nie wspomnial. Moze te zakazy sa spowodowane czyms innym? Biire zastrzyki z neoparinu od 20 dni. Nie mam zadnych działań niepożądanych, no oprócz siniaków . Wszystko jest ok
Marvelka89
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Maj 2020
- Postów
- 1 524
Moze warto bybylo skonsultowac to z innym lekarzem? No ja tez nigdzie nie wyczytalam nic podobnegoNie, cytujac "moze pani krwawic w sytuacjach, w których normalni ludzie nie krwawia". I kategorycznie zakazał współżycia podczas stosowania zastrzykow. Z żadnego innego powodu. I tak czytam to forum, czytam inne fora, artykuły, i nie widzę zadnej wzmianki na ten temat... Strasznie jestem podlamana tym wszystkim.
Pierwsze słyszę. Miałam zakaz współżycia, bo ciąża była zagrożona poronieniem, ale jak zagrożenie minęło, to o zakaz zniknął, a krwawilam od 4 do 14 TC. Początek krwawień był wysiłkowy, ale przyczyną była inna. Myślę, że lekarz trochę nad wyrost dał zakaz. Na początku ciąży owszem trzeba uważać, ale nie przesadzajmy. W końcu w drugiej ciąży (krwawilam od 8 do 14tc) nawet mogłam ćwiczyć tyle, że z umiarem. Też bym to skonsultowała z innym lekarzem. No chyba, że masz zakaz z innego powodu o którym lekarz nie wspomniał. Nie znam też twojej historii położniczej, może to ona jest przyczyną zakazu.A ja trochę z innej beczki. Czy w trakcie robienia zastrzykow z neoparinu lekarz zabronił Wam współżycia i aktywności fizycznej? Bo mój tak, co strasznie mnie martwi, bo do tej pory byłam czlowiekiem mega aktywnym, regularnie trenującym. Dopiero wykupiłam receptę, zamierzam od jutra wstrzykiwać, ale strasznie się boję. I te działania niepożądane z ulotki... Badania genetyczne dopiero robilam, wyniki za około tydzień.
Nie ma raczej innych powodów, lekarz może faktycznie przewrażliwiony. Jestem po jednym poronieniu w 6tc. W tej chwili tez mam 6 tydzień kolejnej ciąży. Żadnych krwawień, żadnych plamień. Generalnie żadnych innych niepożądanych zjawisk. Nie wiem nawet, skąd wziął się pomysł na profilaktyczną heparyne, skoro badania dopiero wykonałam. Trochę mi się to wszystko kupy nie trzyma. Próbuję się dostać do lekarza, ale tym razem z NFZtu, bo po trzech dniach badań i recept zleconych przez Pana doktora jestem o 800 złotych uboższa.Pierwsze słyszę. Miałam zakaz współżycia, bo ciąża była zagrożona poronieniem, ale jak zagrożenie minęło, to o zakaz zniknął, a krwawilam od 4 do 14 TC. Początek krwawień był wysiłkowy, ale przyczyną była inna. Myślę, że lekarz trochę nad wyrost dał zakaz. Na początku ciąży owszem trzeba uważać, ale nie przesadzajmy. W końcu w drugiej ciąży (krwawilam od 8 do 14tc) nawet mogłam ćwiczyć tyle, że z umiarem. Też bym to skonsultowała z innym lekarzem. No chyba, że masz zakaz z innego powodu o którym lekarz nie wspomniał. Nie znam też twojej historii położniczej, może to ona jest przyczyną zakazu.
Marvelka89
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Maj 2020
- Postów
- 1 524
Niestety takie badania kosztują. Ja w swojwj historii z ciążami, a jestem po 3 poronieniach, wydałam na same badania lacznie z genetycznymi okolo 2500 zł. Jestem bardzo zadowolona bo wyszlo wszystko co bylo nie tak. Normalnie lekarz na NFZ napewno by mi ich nie zlecił. A heparynę i acard, z tego co wyczytalam, a sporo czytalam, daje się nawet juz profilaktycznie przy poronieniach nawykowych. I uwierz mi że to lepsze niż twierdzenie że " to był przypadek, nie warto robić badań bo dużo kosztują, próbuje pani do skutku itp itd" ja tak slyszalam od lekarza. Dopiero gdy sama się za to wzięłam wyszło wszystko. I teraz jestem w 7 tc i czuję się bardzo ciążowo, typowe mocne dolegliwosci. W ciążach straconych od poczatku nie czulam nic, plamienia juz od 5tc i wkoncu poronienia. Narazie mam dobre przeczucie że dzięki mojemu poświęceniu kasy, czasu i mojej cierpliwości się uda donosić ciążę. nigdzie nie moge sie doczytac jakie sa statystyki że heparyna jest pomocna w szczesliwych ciążachNie ma raczej innych powodów, lekarz może faktycznie przewrażliwiony. Jestem po jednym poronieniu w 6tc. W tej chwili tez mam 6 tydzień kolejnej ciąży. Żadnych krwawień, żadnych plamień. Generalnie żadnych innych niepożądanych zjawisk. Nie wiem nawet, skąd wziął się pomysł na profilaktyczną heparyne, skoro badania dopiero wykonałam. Trochę mi się to wszystko kupy nie trzyma. Próbuję się dostać do lekarza, ale tym razem z NFZtu, bo po trzech dniach badań i recept zleconych przez Pana doktora jestem o 800 złotych uboższa.
Nie ma raczej innych powodów, lekarz może faktycznie przewrażliwiony. Jestem po jednym poronieniu w 6tc. W tej chwili tez mam 6 tydzień kolejnej ciąży. Żadnych krwawień, żadnych plamień. Generalnie żadnych innych niepożądanych zjawisk. Nie wiem nawet, skąd wziął się pomysł na profilaktyczną heparyne, skoro badania dopiero wykonałam. Trochę mi się to wszystko kupy nie trzyma. Próbuję się dostać do lekarza, ale tym razem z NFZtu, bo po trzech dniach badań i recept zleconych przez Pana doktora jestem o 800 złotych uboższa.
Moja droga to niewielka cena za życie dziecka... wydałam dużo więcej, ale dla mnie ważniejsze było to, by maluch zyl. Też 2 razy wczesniej poroniłam. Może to dobrze, że lekarz uważa. Ja na początku też miałam taki zakaz, dopiero jak z ciąża było ok, to zakaz został zniesiony. Dobro dziecka nade wszystko. A heparyna naprawdę może pomóc.
reklama
Lu_cy
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Grudzień 2017
- Postów
- 11 344
Możesz podawać po zewnętrznej stronie uda, w okolicy pośladka bądź w ramię. Ja kilka razy próbowałam w tych miejscach ale bardziej mnie bolalo. Najczęściej robiłam po skrajnych częściach brzucha, tak żeby mały mi nie kopnął lub pod samymi piersiamiHej, powiedzcie jak radzilyscie sobie z dużym ciążowym brzuchem? Mam tak napięta skore, ze boje się tam wbijać. Może znalazlyscie gdzieś jakies instrukcje w internecie dla ciężarnych? gdzie dokładnie aplikowalyscie lek przy zaawansowanej ciąży?
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 7
- Wyświetleń
- 660
- Odpowiedzi
- 133
- Wyświetleń
- 41 tys
Podziel się: