reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Heparyna w ciąży

Daj znać jak wynik z dziś ☺️
U mnie 2x dodatni antykoagulant tocznia i niedobór białka S

w
Wyniki bety z dziś mnie podłamały zupełnie :( wierzyłam, ze wystrzeli tym razem zaniżyła statystykę i teraz porównując 5 do 8 lipca średni dwudniowy przyrost to 60 procent. Kalkulator ciążowy mówi ze to nadal norma ale ja już praktycznie straciłam nadzieje :(

5 lipca 35,52
7 lipca 58,87
8 lipca 71,18
 
reklama
Zazdroszczę Ci siły na wypady po sklepach 😃 mnie zakupy tez relaksują ale kompletnie nie miałabym siły na nie 😛
Mi robi się strasznie ciężko,przytyłam na razie 8 kg ale chodzenie gdzieś dłużej niż 2-3 h kończy się mega bólem łydek,Mdłościami I zawrotami głowy
U mnie zakupy to tylko przez internet wiec cieszę się że największe i najważniejsze rzeczy z wyprawki mam z głowy.

Dzien zaczynam od 10:00 i zastrzyku z heparynki 😛 trochę posprztam,poleze wyjdę do sklepu i tak czekam aż narzeczony wróci z pracy. Potem czas we dwójkę jakoś leci. Spać chodzę gdzieś o północy wiec nadrabiam filmy i seriale 😃
Ale fajnie, korzystaj z wolności :D :) A może córeczka będzie małym aniołkiem, nie da tak popalić i da trochę odpocząć mamie jak przyjdzie na świat! :D Mój Samuel nie dał mi ani chwili wytchnienia od narodzin do dziś. Narzucił szybkie tempo od pierwszych chwil... Mam nadzieję, że drugi maluszek będzie wyrozumialszy :D
Podobnie jak u Ciebie - też już nie mogę się doczekać spotkania z małym. Nie chodzi o deligliwości, bo człowiek dla maluszka jest w stanie naprawdę wiele poświęcić, ale bardziej o tą niepewność i ciągłe stresy ciążowe. Dopiero jak maluchy przyjdą na świat, odetchniemy z ulgą :)
 
Ale fajnie, korzystaj z wolności :D :) A może córeczka będzie małym aniołkiem, nie da tak popalić i da trochę odpocząć mamie jak przyjdzie na świat! :D Mój Samuel nie dał mi ani chwili wytchnienia od narodzin do dziś. Narzucił szybkie tempo od pierwszych chwil... Mam nadzieję, że drugi maluszek będzie wyrozumialszy :D
Podobnie jak u Ciebie - też już nie mogę się doczekać spotkania z małym. Nie chodzi o deligliwości, bo człowiek dla maluszka jest w stanie naprawdę wiele poświęcić, ale bardziej o tą niepewność i ciągłe stresy ciążowe. Dopiero jak maluchy przyjdą na świat, odetchniemy z ulgą :)
To prawda,będzie mi brakować tych kopniaków w ciąży 😃 odliczam tygodnie i zajmuje głowę zakupami internetowymi
Myślałam ze mam full ubranek a po przeliczeniu okazało się to nie prawda 😛 także umilam sobie czas przeglądaniem vintedu jak nawiedzona 🤣
 
To prawda,będzie mi brakować tych kopniaków w ciąży 😃 odliczam tygodnie i zajmuje głowę zakupami internetowymi
Myślałam ze mam full ubranek a po przeliczeniu okazało się to nie prawda 😛 także umilam sobie czas przeglądaniem vintedu jak nawiedzona 🤣
Tak, to dziwne uczucie, po porodzie, czułam się jakoś nieswojo, że nikt mi nie śmiga w brzuchu :) A potem z niedowierzaniem zaglądałam do łóżeczka szpitalnego obok mojego łóżka, że ten cud życia jest tuż obok, już ze mną :)

No zazdroszczę Ci dużego wyboru ciuszków dla dziewczynki, naprawdę jest w czym przebierać, sama się zatrzymuję w sklepach i podziwiam ciuszki dla dziewczynek :D Torba spakowana? Ja już mam większość rzeczy wrzuconych w torbę. Tworzę właśnie plan porodu :D
 
Tak, to dziwne uczucie, po porodzie, czułam się jakoś nieswojo, że nikt mi nie śmiga w brzuchu :) A potem z niedowierzaniem zaglądałam do łóżeczka szpitalnego obok mojego łóżka, że ten cud życia jest tuż obok, już ze mną :)

No zazdroszczę Ci dużego wyboru ciuszków dla dziewczynki, naprawdę jest w czym przebierać, sama się zatrzymuję w sklepach i podziwiam ciuszki dla dziewczynek :D Torba spakowana? Ja już mam większość rzeczy wrzuconych w torbę. Tworzę właśnie plan porodu :D
Na szczęście torba spakowana bo wylądowałam wczoraj wieczorem w szpitalu na Zaspie 🥺 znowu pojawiło się plamienie w domu. Na izbie przyjęć okazało się ze szyjka się skróciła z 33 mm na 22 mm i stworzył się taki „lejek” jak by minimalne rozwarcie i Leze na obserwacji teraz jak sytuacja będzie się rozwijać. Na pewno do poniedziałku będę a co dalej to zobaczymy. Na szczęście skurczy ani żadnych boli nie mam. Mam robione tylko ktg z badan.
 
Na szczęście torba spakowana bo wylądowałam wczoraj wieczorem w szpitalu na Zaspie 🥺 znowu pojawiło się plamienie w domu. Na izbie przyjęć okazało się ze szyjka się skróciła z 33 mm na 22 mm i stworzył się taki „lejek” jak by minimalne rozwarcie i Leze na obserwacji teraz jak sytuacja będzie się rozwijać. Na pewno do poniedziałku będę a co dalej to zobaczymy. Na szczęście skurczy ani żadnych boli nie mam. Mam robione tylko ktg z badan.
Ojej Ty to masz perypetie, bardzo bardzo współczuję Ci całego stresu :( Czy lekarze mają jakiekolwiek przypuszczenia skąd to krwawienie? Wspomniałaś im o bolesnym badaniu usg? Co mówią? Pewnie będą kazali Ci leżeć. Jak Twoje ciśnienie w szpitalu? Ogólnie jak Ci tam jest? Iluosobowa sala? Jaka atmosfera na sali? Mocno 3mam kciuki za pomyślne wieści...
 
Ojej Ty to masz perypetie, bardzo bardzo współczuję Ci całego stresu :( Czy lekarze mają jakiekolwiek przypuszczenia skąd to krwawienie? Wspomniałaś im o bolesnym badaniu usg? Co mówią? Pewnie będą kazali Ci leżeć. Jak Twoje ciśnienie w szpitalu? Ogólnie jak Ci tam jest? Iluosobowa sala? Jaka atmosfera na sali? Mocno 3mam kciuki za pomyślne wieści...
Właśnie to plamienie może być z tego „lejka” co się utworzył. Mówiłam o badaniu ale to nic do tego nie ma,po prostu szyjka robi się nie wydolna. Lekarka która przyjęła mnie na oddział powiedziała ze jeśli tylko ta szyjka by była to bym dostała luteinę i do domu a ze może się rozwarcie robić to muszę zostać na obserwacji. Ciśnienie mam super,dziś 117/78,potem 125/86 i czekam na trzeci pomiar. Psychicznie ciężko bo nie spodziewałam się ze zostanę,źle znoszę rozłąki z narzeczonym. Sale mam 3-osobowa także nie jest źle. Personel jest super tutaj widać ze chcą pomoc. Jedynie to jedzenie kiepskie i jak dla mnie to porcje głodowe ale może dlatego ze w domu wcinalam za trzech 🤣
Do domku na pewno wyjdę z luteina dopochwowa i z nakazem leżenia wiec cieszę się ze wszystko zdążyłam zrobić-poprac,wyprasować i nakupić.
 
Ojej Ty to masz perypetie, bardzo bardzo współczuję Ci całego stresu :( Czy lekarze mają jakiekolwiek przypuszczenia skąd to krwawienie? Wspomniałaś im o bolesnym badaniu usg? Co mówią? Pewnie będą kazali Ci leżeć. Jak Twoje ciśnienie w szpitalu? Ogólnie jak Ci tam jest? Iluosobowa sala? Jaka atmosfera na sali? Mocno 3mam kciuki za pomyślne wieści...
Dziś już inny lekarz na obchodzie i inne plany. Jednak zrobią mi usg i do rozważenia będzie podanie sterydów na płucka. Jeszcze potem będę rozmawiać z lekarzem co i jak i ile będę musiała zostać w szpitalu.
 
Dziś już inny lekarz na obchodzie i inne plany. Jednak zrobią mi usg i do rozważenia będzie podanie sterydów na płucka. Jeszcze potem będę rozmawiać z lekarzem co i jak i ile będę musiała zostać w szpitalu.
Jejku biedna jesteś w tym całym chaosie :( Myślę o Tobie I mocno Ci kibicuję. Niech malutka jeszcze tam trochę posiedzi. Spędziłam trochę czasu na patologii i zauważyłam, że co lekarz to inne podejście do pacjentek. Dawaj znać co się dzieje. Dobrze to rozumiem, że takie czekanie w niepewności jest przygnębiające :/
 
reklama
Jejku biedna jesteś w tym całym chaosie :( Myślę o Tobie I mocno Ci kibicuję. Niech malutka jeszcze tam trochę posiedzi. Spędziłam trochę czasu na patologii i zauważyłam, że co lekarz to inne podejście do pacjentek. Dawaj znać co się dzieje. Dobrze to rozumiem, że takie czekanie w niepewności jest przygnębiające :/
Na szczęście żadnych skurczy ani bólów nie mam 🙏🏻 Szyjka dalej się nie skróciła-jest jak było 22 mm
Jutro będą robić mi test czy szyjka za szybko nie dojrzewa. Na razie lekarz powiedział ze źle nie jest i rozwarcie się nie robi wiec sterydów na razie nie dostanę. Najszybciej wyjdę w środę. Czuje się dobrze wiec myśle pozytywnie 😃 licze ze dotrwam chociaż do tego 34 tygodnia
 
Do góry