reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Hallo

reklama
ale się zamachną na ten dmuch ha ha
a tort wygląda smacznie aż ślinka leci,sama robiłaś??
 
Monia - tort wygląda super. napradwę smakowicie!!!
Mina Tomcia - rozkoszna!!! :-) :tak:

jeśli chodzi o opowieści, to u nas tak:
Mi, ma teraz "wzrostu" tyle co Maja jak miała 3 m-ce. Tym samym ostatnio złapałam się na tym , żę ciuszki które miałam odłożone na potem, w tej chwili są na styk - tydzień noszenia i będą za małe. :dry:

Maja daje czadu jak tylko może. :dry: a Mikołaj przechodzi etap - wszytsko jest nudne oprócz komputera. :dry: wiem, że jak teraz odpuszczę to już będzie TYLKO komputer.

ech ja jestem w rozsypce. Malutka jest grzeczna, ale ja wymiękam i tak. mam starsznie dość dzieci. wstyd - ale niestety tak jest. nie mam ani chwili dla siebie bo jest tylko ciągle "mama to, mama tamto" :-( wyglądam KOSZMARNIE, nie mam już nawet motywacji żeby o siebie zadbać , bo siedzę tylko i ciągle z dziećmi. :-( ech....

A ty Monia jak rzucisz coś o swojej nadwadze jeszcze raz, t chyba padnę. przecież ty ciągle na diecie jesteś!! ile ty już ważysz?? - obstawiam żę 58 kg.
 
Martuś, to u Ciebie tak jak u mnie.Pociesz się,że jak dzieci urosną to będzie nam brakować tego miałczenia. Mój Mikołaj też by tylko przy kompie siedział.Tomek ma okres ,,mamusia,, i ciągle siedzi na mnie lub koło mnie.
Torcik był dobry bo z karmelem i śmietaną. Moja mama ma chorobę pt.,, galaretka'' i na wszystkim co możliwe jest galaretka.

Co do mojej wagi to jak dodasz 15 kg to będzie taka jaką mam.


Zastanawiam się czy Marzenka się loguje. Małpa jednak jak się zaparła.
 
a tak w ogóle to mam problem z Tomkiem. Nie je nic poza mlekiem i nie można go zmusić do jedzenia.Mleko,mleko i to jeszcze w butelce ze smokiem bo inaczej nie wypije.Inne jedzenie moze stac cały dzień na stole i nie ruszy.Myślę co tu zrobić i nie mam pomysłu.
 
Witam.
Martuś desperacja cię dopada chyba?? Ale faktycznie jedyne pocieszenie to to że kiedyś będzie mam tego brakowało:sorry2:
Moja Wiktorka nie interesuję się komputerem w ogóle co mnie bardzo cieszy,ma jeszcze czas potem uzależni się jak mamusia:cool:
Filip też najchętniej nie jadł by nic poza poranną kaszą oczywiście zależy od dnia ale raczej o jedzenie nigdy sam się nie upomina:confused:
moje dzieci zażyły już pierwszych kąpieli na ogrodzie ale Filip oczywiście nie zanurzy nawet stopy chlapie tylko rękami,czuje że będzie jak w tamtym roku wszędzie aby dalej od wody
 
Tomek też nie chciał się kąpać w zeszłym roku. Zobaczymy jak będzie w tym roku.
Kasiu, na którą masz chirurga w czwartek? Ja mam bilans na 14.30 i ciekawa jestem czy zdążysz napisać co powiedział lekarz na siusiora.
 
reklama
Do góry