reklama
brak..wyobraźni
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Marzec 2019
- Postów
- 1 483
No ja nie mam śluzu plodnego. Cały cykl mam przezroczysty i lejacy się śluz. Gin z Pl uznał że to jest normalne. Zobaczymy czy mi pomoże. No i zobaczymy co mój Endo na to powie i mój ginekolog.
Przezroczysty i lejący to dobry śluz, gorzej jakbyś sucho miała ...
brak..wyobraźni
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Marzec 2019
- Postów
- 1 483
Nie na suchość nie narzekam. Ja mam taki śluz cały cykl.
Ale poważnie to jest dobry śluz , wiec wątpię, zeby tutaj był problem
młoda1994
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Kwiecień 2019
- Postów
- 13 081
Możliwe kochana że w tym nie. Ale może castagnus pomoże mi uregulować cykle wpłynie dobrze na zaburzenia hormonalne i owulacje A jak zajde w ciążę to się nie pogniewam. Najbardziej mnie irytuja te nieregularne miesiączki i że nie mam żadnych objawów przed owu że ona będzie. W sensie nie czuje jajników tak jak by u mnie wogule owulacji nie było. I tego się boję tak naprawdę ostatnia ciaza była 4 lata temu A wtedy zachodzilam rok po roku 3 razy.
brak..wyobraźni
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Marzec 2019
- Postów
- 1 483
Możliwe kochana że w tym nie. Ale może castagnus pomoże mi uregulować cykle wpłynie dobrze na zaburzenia hormonalne i owulacje A jak zajde w ciążę to się nie pogniewam. Najbardziej mnie irytuja te nieregularne miesiączki i że nie mam żadnych objawów przed owu że ona będzie. W sensie nie czuje jajników tak jak by u mnie wogule owulacji nie było. I tego się boję tak naprawdę ostatnia ciaza była 4 lata temu A wtedy zachodzilam rok po roku 3 razy.
Ja przed zajściem ze starszym synkiem tez nie wiedziałam, ze mam owu, bo nie miałam objawów takowych, ale zaszłam dzięki testom owulacyjnym .
Po pierwszym porodzie wszytko się zmieniło, bolące miesiączki, ale i bóle jajników i podbrzusza na owu ..
Z drugim synkiem Castagnus/testy owu i mierzyłam temp no i seksik co drugi dzień od końca @ do skoku temp
Za trzecim razem już było ciut łatwiej, bo po drugim porodzie cykle mi się ładnie wyregulowały i było dużo lepiej niż po pierwszym porodzie (@ mało bolące i owulacja odczuwalna, albo bardziej stan przed, bo sama owu nie jest wyczuwalna, a rosnący pęcherzyk graffa, a to jest ciut przed owulacja)
Mierzysz temp ? Używasz testów LH ?
Może warto spróbować ..
Darua/i567
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 27 Kwiecień 2019
- Postów
- 41
hej dziewczyny postanowilam do was dołączyć. Z om wychodzi że termin będę mieć na początku grudnia. Czekam na potwierdzenie w sobotę od lekarza kiedy. Jak radzicie Sobie z porannymi mdłościami?
bleucoco
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Marzec 2019
- Postów
- 15 582
Bardzo mi przykro. Nie było mnie tu chwilę, bo byłam na urlopie i chciałam trochę odpocząć od „tego tematu”, wiadomo o co chodzi. Odpowiadając na Twoje wcześniejsze pytanie - testy wychodziły mi negatywnie ale zrobiłam je późno, bo spóźniała mi się sporo miesiączka. Mogły być pozytywne wcześniej, a później hormon zaczął spadać z powodu braku zagnieżdżenia, ale ciężko stwierdzić.Dziękuję kochana ale ja już nie mam siły. Nawet nie załamalam się bo brakuje mi sił dlaczego nie wychodzi.
Obecnie biorę progesteron i mam 24 dc, ale też raczej u mnie nic z tego w tym miesiącu nie wyjdzie. Owulacja o ile była, bo wzrosła temp. i uniosła się szyjka macicy oraz był charakterystyczny śluz, to współżycie było dwa dni wcześniej. W samą owulację też, ale bez kończenia w środku. Później to już za późno na zapłodnienie. Nie sądzę żeby cokolwiek zaskoczyło.
Staramy się probować co 2-3 dni w okresie owulacyjnym, nigdy codziennie. Jak owu tak się waha, to wytrąca to z rytmu
Co do zwątpienia, to nigdy nie można wątpić, chociaż znam Twoje uczucia po części. Ze względu na PCOS sama się zastanawiam czy w ogóle kiedyś mi się uda. Ale chyba lepiej jest w ogóle o tym nie myśleć, bo stres też negatywnie na to wszystko wpływa.
Ja po urlopie na razie o tym nie myślę + jestem tak poparzona słońcem, że myślę tylko o tym, że nie boli Ostatni raz tak miałam w dzieciństwie. A byłam na plaży tylko 2 godziny!
reklama
bleucoco
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Marzec 2019
- Postów
- 15 582
Damy radę! Najważniejsze, aby się wspierać nawzajem.Dziękuję. Super że tu jest takie wsparcie. Ja oczywiście też będę zdawała relacje z moich starań. W końcu się napewno uda.
PS Dziewczyny, mnie też wytrącają z równowagi informacje, że kolejna jest w ciąży. Zwłaszcza, gdy jest to taka, ktora dziecka w ogole nie chciała. Teraz jest już lepiej ale jeszcze kilka miesięcy temu potrafiłam przepłakać pół nocy z tego powodu. „Dlaczego ona, a nie ja?”. No ale chyba nie da się do końca z tymi emocjami uporać
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 3 tys
U
- Odpowiedzi
- 43
- Wyświetleń
- 3 tys
Podziel się: