reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudzień 2014

Oj Dziewczyny,to ja mam luksus, mój synek jest cudowny, wczoraj przespał 10 godzin! A dzisiaj było amciu o 4:30 , ale potem spał do 8:30. Śpioszek mały. I z jedzeniem też nie mam problemu, zjada wszystko , i rybkę , i mięsko, i warzywka, deserki rzecz jasna najlepsze.
Dzisiaj chcę przyrządzić rybkę Wojtusiowi i to nie ze słoiczka . Macie jakieś rady? Wyczytałam, że na parze. Właśnie się gotuje na parze dorsz, do tego dodam koperek z działki i trochę warzywek ze słoiczka, bo marchewki nam jeszcze nie urosły. Myślicie, że może tak być?

Macie jakieś doświadczenia ze śpiworkami do spacerówek bawełna/minky? Chciałam taki kupić i nie wiem czy to dobry pomysł. Na pewno chcę kupić wkładkę bawełna/minky, bo mamy wózek częściowo w skórze ekologicznej i siedzisko jest właśnie takie, musi być jakaś podkładka.

Pytałam Was o kojce, zdecydowałam się na Ceba. Wyglądają ładnie, łatwo się składają i są chyba największe 105cm. Muszę coś mieć, nie mam zamiaru trzymać tam dziecka długo, ale czasem trzeba, czy w ogrodzie, czy w kuchni, a jak zacznie raczkować, to nie nadążę.

Wiecie, tak patrzę na mojego synka i widzę , jak się zmienił. Dzisiaj ma 200 dni!!! Tak krótko a tak długo zarazem, tak się zmienił, tyle nauczył. Już nie jest małą gapką-kluseczką, już taki duży mądry chłopczyk :) Kiedy to minęło...
 
Ostatnia edycja:
reklama
malgonia pewnie, że może być taki zestaw:tak:Rybkę możesz też śmiało upiec:tak:
gabi niby długo bo do 2 r. ż., ale w ogóle nie mieliśmy ciśnienia go oduczać wcześniej, przyszedł czas dostał własny pokój to i łóżko, z marszu spał w nim sam bez problemu. Oczywiście jak to dziecko czasem się w nocy budził i chciał, żeby przyjść do niego, ale to i aktualnie się zdarza.
 
gabi nie jednym pokojem dom stoi, na wszystko są sposoby. Nie wiem, pewnie są pary, którym taka sytuacja może zaszkodzić, u nas nie miało to wpływu na nic. Pewnie między innymi dlatego, że mojemu mężowi też nie przeszkadzało, że on z nami śpi. Myślę, że takie ciężkie sytuacje pojawiają się przede wszystkim wtedy jak facet jest w tym temacie na nie. Tak mi się przynajmniej wydaje...Musicie pogadać i ustalić wspólnie co dla Was będzie tu najlepsze.
 
U nas sytuacja jest o tyle trudniejsza że mieszkamy u teściów i mamy jeden pokój
Ale dopóki mały nie będzie spał to musi być u nas w łóżku
 
Różyczkowa, tak, wkładka/ materacyk do spacerówki - to jedno i a śpiworek na jesień/zimę - to drugie. Wkładkę chyba zamówię na wymiar (mogę z czystym sumieniem polecić z allegro - mogę dac Wam namiary na priv), kosztuje 60zł, szyłam tak juz kołderki, podusie, ochraniacz. I własnie zastanawiam się nad śpiworkiem - kupić ten z minky czy lepiej taki firmowy do wózka. Macie już coś na oku? W firmowym teraz jest promocja a zimą , w sezonie pewnie jej nie będzie. No nie wiem...
A my wczoraj mieliśmy premierę spacerówki. I bardzo się spodobało Wojtusiowi. Nóżki na poręcz i jak gościu sobie siedział i podziwiał świtat :)
 
reklama
Witajcie!!
Przepraszam za nieobecność, ale czasu jak na lekarstwo, a od jutra jeszcze gorzej, bo Julka będzie w domu. U nas jakoś takoś po staremu. W weekend byliśmy w tężni solankowej w Wieliczce, ale tak nas przeinhalowało, że wszyscy z lekkim katarem chodzimy ;)
Spanie nocne na szczęście jakoś się trzyma, za to w dzień ufff ciężko bywa ;) Z jedzeniem łyżeczką dalej lipa, ale próbujemy. Za niedługo kolejne szczepienie, ale zrobimy już po chrzcinach coby nie mieć niemiłej niespodzianki. Byłam ostatnio na wizycie w pracy z małą, oj brakuje mi dorosłych ludzi ;) Ale udało się załatwić wszystko z urlopem rodzicielskim więc się cieszę z tego.
A w weekend jedziemy do mojej siostry, może nawet na cały tydzień ;)

hneczka - z tym ślubem to słyszalam że wiele zależy od urzędnika czy wyrazi zgodę. Fajnie, że wam się udało ;)
gabi - szczerze, ja na twoim miejscu brałabym do siebie do wyra, jak ty bardziej wyspana to tym lepiej. A prędzej czy później dzieciak i tak wyląduje w swoim łóżeczku. Moja starsza gdzieś koło dwóch lata miała nagle fazę na spanie z nami, do dzisiaj czasem u nas ląduje, ja minusów nie widzę ;)
malgonia - miło się czyta takie posty, że u was w porządku :) Ja nie kupuję na zimę śpiworka, ze starszą jakoś obskoczyliśmy ubieraniem na cebulkę plus kombinezon. Ale jak jest promocja to bierz, jak się nie przyda najwyżej sprzedasz.
 
Do góry