reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudzień 2014

reklama
oomamba - tu na Wegrzech wiekszosc gabinetow prywatnych ma to w cenniku - z plyta jest zazwyczaj ok 30 zl drozej, ale to standartowa usluga. U mojego sciezke dzwiekowa nawet dodaja - jakies hiciory z lat 80' ;). Pytaj smialo - mysle, ze to zupelnie normalne. Gin robi w trakcie badania kilka zdjec, a na koncu pyta, ktore wydrukowac.
 
annte w ktorym tc bylas na polowkowym?

Ulenko, byłam 14 lipca, więc tydzień temu, to był 20 t.c.

Jak możesz sobie pozwolić,to bierz 3d. Zawsze to fajnie widzieć maluszka w innym wymiarze. A polowkowe im później,tym lepiej. Byle przed 22 tc.

Mój gin mówi, że na usg 2d lepiej jest obserwować wszystkie narządy i robić pomiary. Jak byłam na połówkowym to gin robił 2d, tylko płeć podglądał na 3d.

Lilli jutro mam polowkowe i wizytę. Będę ich męczyć o wszystko. Na pewno nie dam się zbyć. Dzięki za pamięć :-)

Magda, powodzenia jutro!

dziewczyny umówiłam sie na 3D/4D na 2sierpnia:-) ale sie ciesze:-D ale zrowno denerwuje,normalnie hustawka nastrojów:-D
Na 8:30mam sie wstawić na badanie i dr pow ze do 10tej sie wyrobimy bo bedzie to dlugie szczegolowe badanie:szok: ciekawe co on mi chce tam robic heh

Badanie jest bardzo szczegółowe, gin sprawdzał wszystkie parametry. Serce, mózg, narządy wewnętrzne, ręce nogi. Byłam chyba z 50 minut.

Magda z uk, Ulenka, annte, dzięki za odpowiedź. Tak jak pisałam, to swędzenie i ból nie są przesadnie dokuczliwe, ale ja jestem taka panikara, że zaraz mam wizję pękającej macicy.
A tak przy okazji - macie zamiar/musicie próbować rodzić drogami natury?

Kulka, ja bardzo chciałam ale z bliźniakami nei zaryzykuję.

mam pytanie: na ostatniej wizycie gin mi przepisała żelazo i magnez+potas i biorę wg jej zaleceń, ale teraz dostałam od znajomej suplement dla ciężarnych i zastanawiam się czy zacząć braćm bo w nim też m.in jest np żelazo.

Czy są wśród was takie co zazywają witaminy dla ciężąrnych i jednoczesnie biorą dodatkowo mg i zelazo?
Chyba w takich witaminach są niewielkie ilości tych pierwiastków? Bo nie wiem czy jak chcę brać takie witaminy to powinnam mieć zmienijszone dawki tego magnezu i zelaza co mi gin kazała brać. A do wizyty daleko...

Ja biorę witaminer dla kobiet w ciąży plus osobno magnez.

Uciwkam spać bo padam. Dobrej nocy.
 
Hej kochane :-)

Miałam nadrobić,popisać ale chyba nie dam rady. Znowu punkt 19 dostałam temp :-( Dopiero spadła. Zaczynam swirowac....

Mam taki stres przed wizytą,że szok. A wiecie czego się obawiam najbardziej? Ze im powiem o tych wszystkich bolesciach,a oni mi powiedzą,że to normalne...uwierzcie,że w tej chwili jestem w takim stanie,że się tam wtedy rozrycze :sorry:

Dziękuję każdej z osobna która kciuki za mnie trzyma i życzy zdrówka i powodzenia :happy: Bardzo tego teraz potrzebuję.

Obiecuje jutro poczytać dokładnie i nadrobić wszystko. Póki co....ciężko mi myśli zebrać.

Pamiętam, że jutro sporo z nas ma usg. Za każdą mocno trzymam kciuki!!!!


Póki co zmykam do łóżka i jutro się odezwę. Oby w lepszym nastroju :sorry:
 
Witajcie!

MadziaUK
- ściskam kciuki za dzisiejsze USG. Z pewnością dzidziolek ma się bardzo dobrze, a Mama jak to Mama niepotrzebnie się tylko denerwuje.

Jopal- kochana no właśnie mi na wczorajszej wizycie ginka mówiła o tym łożysku, bo sama mam właśnie z przodu. Mówiła mi, że łożysko z przodu działa na zasadzie poduszki, która dodatkowo amortyzuje, więc z początku, gdy dzidziuś ma jeszcze dużo miejsca w macicy, to trudniej nam wychwycić te ruchy. Chociaż ja przedwczoraj wieczorem poczułam na dole brzucha 4 prawie pod rząd mocne puknięcia. Wczoraj na wizycie okazało się, że dzidziuś tam ma stópki, więc ginka mówiła, że jak najbardziej, to mogły być pierwsze kopki. Ja chce więcej i więcej teraz!

Śliwka
- takie wiadomości naprawdę cieszą!

Czarna- hihi, ten widok twarzyczki to prawda. Moja ginka chciała też wczoraj zrobić mi na pamiątkę ładne zdjęcie buźki, a mały wczoraj tak fikał, że ruszył się oczywiście przy próbie zdjęcia i wyszedł jak mały kosmitek z pancerzem na dole, a ten pancerz to szereg żeberek, który wygląda jak rząd ułożonych obok siebie wykałaczek, hihi. Śmiesznie to wygląda.
 
Dzień dobry,
Witam poranie przed wizuta połowkową- prosze o kciuki!
Ja również trzymam za wszystkie wizytujące!
Udzielam się mało - ale staram sie czytac na bieżaco- na głowie remont i kupa pracy! A czuję się czasem jak sloń- a CO BEDZIE DALEJ?
Zdrówka dla nas wszystkich!
 
Hej. Kciuki za wizyty. I trzymajcie tez za moja. Ja dopiero na 19 mam. Ale z Milena musze isc do lekarza bo od 2 dni goraczkuje dzisiaj w nocy to miala 39,4 i nie wiem w sumie od czego. Wiec dzisiaj czeka mnie latanie po lekarzach.
 
Dzień dobry wszystkim:-D Ja muszę przyznać, że też już czuję się strasznie ciężko ale cały czas pilnowałam wagi a teraz już ważę więcej niż kiedykolwiek w życiu.
 
Hej dziewczyny!

MAGDA Z UK Coś jest na rzeczy z tą temperaturą. Ciekawa jestem co lekarze powiedzą. Trzymam kciuki, żeby wizyta przebiegała jednak pozytywnie. Żebyś dowiedziała się wszystkiego, czego chcesz! Bądź dzielna, a gdyby ktoś tam był niemiły dla Ciebie, to daj im popalić! TRZYMAM KCIUKI!

ŚLIWKA bardzo cieszę się, że sytuacja wyjaśniła się. Zapowiadało się dość niepokojąco, a wszystko już jest znów dobrze!


ANULA poczekaj! Jak się bobas rozkręci, to będzie dawał Ci popalić. Tego Ci właśnie życzę!


LIMONESSA kciuki zaciśnięte! Za wizytę i za pomyślne przetrwanie remontu :-D


JAGODA także ściskam kciuki za twoją wizytę! Zdrówka dla córeczki. Oby to nic poważnego nie było. Dla mnie po tylu latach z dzieckiem w domu, nadal taka temperatura bez innych objawów jest najgorszym objawem :angry: Człowiek nie wie co się dzieję, a widać po dziecku, że jest źle.


GABI dopóki jeszcze się nie toczymy, jak wielkie kule, to nie jest to nic niepokojącego! Uważam, że tycie ponad normę może być groźne, ale te kilogramy nabyte w ciąży to nic złego. No inaczej w ciąży się nie da! No, może poza jakimiś ekstremalnymi sytuacjami z programu "Ciąża z zaskoczenia" :-D
 
reklama
Dziewczyny, dzień dobry :)
Ja tylko krótko: powodzenia wszystkim dziś Wizytującym.
Kciuki za samopoczucie i miły dzień :)
U nas dalej napięty grafik urlopowy, choć chyba dziś zaprotestuję o trochę wolnego ;)
 
Do góry