reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudzień 2014

Hej
Przepraszam ze większość o sobie ale jestem zla. Wizyta do bani... tyle dobrze ze wyniki ok. Zrobil mi tylko badanie na samolocie... bo usg zrobi po 20 tyg... nawet gdy poprosilam powiedzial NIE... wrrrr.... no coz... tylko sie zdenerwowalam. To byl ten drugi gin... więcej do niego nie ide.... na czwartek umowilam sie do tego mam nadzieję lepszego... no nic tylko się potwierdzilo ze leczenie na nfz to nie leczenie.

Anula dobrze mowi ;-) Lactulosum ratuje moj tylek .

Gratuluje udanych wizyt!!
 
Ostatnia edycja:
reklama
Hej
Przepraszam ze większość o sobie ale jestem zla. Wizyta do bani... tyle dobrze ze wyniki ok. Zrobil mi tylko badanie na samolocie... bo usg zrobi po 20 tyg... nawet gdy poprosilam powiedzial NIE... wrrrr.... no coz... tylko sie zdenerwowalam. To byl ten drugi gin... więcej do niego nie ide.... na czwartek umowilam sie do tego mam nadzieję lepszego... no nic tylko się potwierdzilo ze leczenie na nfz to nie leczenie.

Anula dobrze mowi ;-) Lactulosum ratuje moj tylek .

Gratuluje udanych wizyt!!

Ja podobnie ze swoją lekarką. 3 tygodnie temu bylam na wizycie, zrobila USG od niechcenia, nie powiedziala ile dziecko mierzy, czy serducho bije czy nie, nawet mi nie pokazala, a zdj wydrukowala i dala do swojej karty.. zapytalam czy tez moge dostac zdjecie a ona, że nie... a ja taki szok lekki, i zażenowanie lekkie :wściekła/y: a do tego zaczela jakies wrzuty robic ze grupy krwi nie zrobilam, a mam potwierdzenie, że placilam za to badanie, oczywiscie w przychodni posiali.. tak mnie zdenerwowali....
Na szczęście to byla ostatnia wizyta u tej Pani, i w ogole w tej przychodni.... nastepne beda prywatne u Pana ginekologa bo widze, ze na NFZ to sie prosic o wszystko trzeba.... :tak:

aaa co do Panow ginekologow to potwierdzila sie moja opinia i umocnilam sobie zdanie, że faceci są bardziej delikatni w badaniu niż babki, bo ta to byla okropna.. No:-) ponarzekałam to ide :D
 
Makrofag- ja od 6 tyg. miałam straszne wzdęcia plus zaparcia. Gin mi zaleciła właśnie syrop lactulosum. Bardzo go sobie chwalę. Uratował mnie, bo dosłownie czułam, że lada moment by mi wybuchł brzuch. Teraz też sporadycznie go wezmę, gdy czuje, że jestem wzdęta, bądź mam problem z wypróżnieniem. U mnie jedna łyżka już działała.

Ja już kupiłam ten syrop właśnie, miałam go wziąć przed kolacją bo napisane na ulotce żeby łykać przed jedzeniem ale z głodu zapomniałam i pomyślałam że trudno postaram się pamiętać rano.Tyle że do rana to szmat czasu a ja mam brzuch jak balonik. Espumisan łyknęłam ale średnio mi pomaga. Może mogłabym więc łyknąć ten syropek mimo wszystko po jedzeniu? To ma jakieś większe znaczenie?
Możesz mi powiedzieć jaki to ma smak? Słodkie nie daj boże? Chciałabym się przygotować psychicznie :D
 
Uwielbiam tę porę dnia...Dziewczynki rysują w salonie, Marcel wcina czereśnie obok mnie, a ja mam czas odsapnąć chociaż chwilkę. Zrobiłam na obiad fasolkę z jajkiem i ziemniakami z kefirem i tak się najadłam,że pęknę chyba zaraz:szok::-)


Annte dobrze,że wyniki ok. Kciuki trzymam za jutrzejszą wizytę!:tak:

Makrofag, jeśli lekarz przepisał coś, to znaczy,że jest to bezpieczne. Oby udało się szybko poskromić problem:happy:

Jagódka
mój mąż też mówił jak nie było jeszcze synka,że będzie robił do skutku....ma jednego, zapragnął drugiego....heh...dogodzić nie idzie;-):-D

Agrafko gratuluję udanej wizyty!:tak: Oby maluszek dalej tak ślicznie rósł:-)


Ewelinko ale czemu od razu się denerwujesz? Skoro wszystko jest ok, to widocznie usg nie jest konieczne. Widzisz, u mnie ani usg częstego nie ma, ani badania na samolocie i dzieci mam zdrowe;-) Będzie dobrze kochana. Najważniejsze,że z maluszkiem wszystko w porządku:-)

Katjana dobry specjalista w 13tc określi płec. Pisałyśmy kiedyś o tym na watku wizytowym ;-) Wiadomo,że im później tym bardziej pewne to okreslenie jest:-)


Jopal, Jagoda gratuluje szczęśliwie zakończonego I trymestru:happy::tak:

Czarna a Tobie gratki za super wyniki badań! Na prawdę bardzo się cieszę:tak::-)

Anula jak egzaminy? Już koniec?
 
Wy dziewczyny jakoś szybciej macie te usg, też bym tak chciała. Idąc dziś na wizytę spodziewałam się że dr wyznaczy badanie w przeciagu max 2 tygodni a ja mam dopiero za miesiąc isc... Chyba żadna z was nie czeka z badaniem do 21 tygodnia :D qrcze
 
Makrofag mi ten z dziś wyznaczyl kolejna wizytę 24 lipca. Ja mam lactulosum o smaku pomaranczowym i jest slodki ;) biore jedna łyżeczkę najczęściej wieczorem i nie zawsze przed posilkiem.

Madzia wiem ze nie powinnam sie denerwowac...
 
Makrofag - ja tak samo - usg miałam w 12 tygodniu i pewnie następne dopiero połówkowe. Mam wizytę pomiędzy usg za dwa tygodnie, ale nie spodziewam się usg na nim. Tylko wyniki badań i kontrola czy się dobrze czuję. A połówkowe pewnie w sierpniu dopiero. W moim centrum usg wykonuje się na zupełnie osobnych wizytach.

Ewelinka - w prawidłowej ciąży usg wykonuję się tylko kilka razy - stwierdzenie ciąży, 12tydz, połówkowe i poźniej w trzecim trymestrze ale ile i kiedy to się nie orientuje. Jest jedna szkoła mówiąca że badanie usg może mieć wpływ na dziecko i nie jest dobre wręcz za często. Ja bym się tym nie przejmowała i nie skreślała lekarza bo nie chciał zrobić badań bez potrzeby. Ale najważniejsze jest to żebyś to Ty czuła się z nim dobrze, więc zmień jeśli coś Ci nie pasuje.

A u mnie w pracy uznali że jeśli z szefem nie wymyślimy co mogę robić po 4 godzinach pracy przy kompie, to mogę iść do domu:D Daliśmy sobie tydzień na przemyślenia, ale chyba jakoś mocno myśleć nie będę:D Wilk syty i owca cała - kontakt ze światem będzie (bo naprawdę lubię swoją pracę) a nie będzie się to kończyć tak że tylko praca i do domu spać bo już jestem nieprzytomna.
 
reklama
Do góry