* Odkąd jestem nad morzem od dwóch dni mam problemy z jelitami (brzuch mi tak wywaliło, że wyglądam jakbym była w 7 miesiącu ciąży) i mam cały twardy brzuch. Wcinam na potęgę czereśnie, bo któraś z Was napisała, że podobno pomagają na takie problemy.
Wisz co, mimo że ja rdzenna Gdańszczanka, to odkąd nie mieszkam z rodzicami mam dokładnie to samo przy każdym przyjeździe... To chyba kwestia zmiany klimatu. W mojej rodzinie wszystkie kobiety tak mają... Zazwyczaj brałam coś z inuliną i było ok, ale teraz pewnie nie można :/ Sposób z czereśniami u mnie się nie sprawdza (jedzenie wychodzi, ale... "złą" stroną). Mnie ratuje jogurt codziennie rano plus owsianka
Mimo wszystko życzę udanego wypoczynku