reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Grudzień 2014

Jopal to faktycznie nie fajnie,bo tak miałam z pierwszą córką,gdy w Pl rodziłam. Myślałam,że może miałaś znieczulenie ogólne. Mnie bardzo cieszy to jak mam tu,gdzie mieszkam. Zaraz po porodzie dostaje malucha na piersi, po chwili go zabierają do badania, mierzenia itp,ale ja.to widzę, a mąż wszystko nagrywa. Potem dziecko bierze mąż,który jest ciągle przy mnie,albo ja jeśli karmie piersią. Po zszyciu układają mnie w pozycji polsiedzacej i dostaje maluszka na ręce. Od tej pory jest ciągle ze mną. Oczywiście jeśli tylko stan dziecka na to pozwala :-)
 
reklama
to jest Polska właśnie ale ja nie narzekam na opiekę w szpitalu i bardzo szybko dochodziłam do siebie, po drugiej cesarce w poniedziałek wieczorem w czwartek juz szłam do domu, miałam ogromną motywację żeby wracać do starszego synka :-D

Mnie wkłucia nie bolały wogóle tylko trzęsłam się z zimna i trochę z nerwów, bałam sie, że przez to nie trafią więc położna mnie trzymała żebym się nie ruszała.:-)
 
Jopal o ile sie nie myle to wedlug nowych wytycznych ministerstwa zdrowia w PL matka ma miec zapewniony nie przerwany 2 godzinny kontakt z dzieckiem waza I mieza po tych dwoch godzinach mi tez nie bylo dane przytulic zadnego z moich dzieci zaraz po porodzie taka kiszka bo kazde rodzilo sie z czyms albo za wczesnie:-(ale wiele nowonarodzonych dzieci mialam na recach wczesniej od mam I tym sobie nadrabiam choc wierze ze teraz bedzie wszytsko super dobrze I dostane dwoje od razu co do cc teraz to mialam bezbolesny zabieg ale zaraz po juz ruzalam kolanem ale cieszylam sie bo bardzo szybko wrocilam do formy juz na 3 dzien normalnie funkcjonowalam w domu
 
No to ja w Pl urodziłam we wtorek,a w sobotę byłam w domu. Przy drugim dziecku cięcie o 10 rano,a o 21 na drugi dzień do domu. 3 cc o 16 i wypis po 48 h :-)
 
hej dziewczyny:-)
Widzę,że o porodach rozmawiamy...:-):-)
ja poród miałam poprzez cc a to dlatego ze byłam 12dni (termin byl na 31,12 a rodzilam 12,01) po terminie,miałam małowodzie i brak reakcji na oxy. dwa dni we mnie pompowali kroplówkę naskurczową a ja zero skurczu a rozwarcie tylko 3cm i nic dalej. w końcu zdecydowali sie na cc bo juz bylo zagrozenie zycia malenstwa. co to znieczulenia to bylo bez problemu i bez bolesnie ,dobrze to wspominam,ale bol po wszystkim buuuu. Ale i tak chcialabym po raz drugi cc. boje sie tego co nie znane a że nie znam skurczy to sie ich boje.

Co do mdłości to ja dziś nie ciekawie się czuje...niby typowych mdłosci nie mam ,ale zaoachy mi dzis juz zaczely przeszkadzac i od rana zle sie cos czuje,taka slaba jestem.Ciśnienie mierzylam to 100/50 mialam. w poprzedniej ciązy mdłosci (wymioty)zaczeły sie cos ok 10-11tc ale gin przepisala Torecan i minelo:tak:

Do wizyty jeszcze tydz:-) juz sie doczekac nie moge. Dzis jeszcze dzwonilam do innego gin i umowilam sie na wt bo jak by moja nie dala mi zwplnienia to poprosze tego drugiego a wiem ze nie ma z tym problemu.
 
Mama290 moi oboje zdrowi i w terminie, młodszy tylko nie oddychał na samym początku musieli go reanimować to w sumie trwało ułamki sekund ale dla mnie było jak wieczność bo nic nie widziałam tylko za drzwiami szumy i wogóle a tylko czekałam jak zapłacze no i wnieśli mi go na buziaka a potem zabrali do dziś nadrabiam przytulasy z synkami:-D.
Młodszego do karmienia dostałam po dwóch godzinach, a że cesarka była wieczorem to na noc go zabrali uzasadniając, że nie mogę się ruszać a im się pewnie w nocy po salach latać nie chciało.:wściekła/y:
Starszego dostałam po ponad 4 godzinach ale, że cesarka była rano to na noc został już ze mną.
 
Ewelina nie przejmuj sie tym. Ja w pierwszej ciay gdyby nie brzuch to bym wcale nie pomyslala o niej. Zadnych objawow zachcianek nic.nie kazda kobieta musi od razu wymiotowac
 
ja cc mialam o 15:30 ,podali mi na calusa i zabrali (takze maz widzial go wczesniej niz ja) dokladnie nawet nie spojrzalam na niego.Pamietam ze pytalam czy ma główke w porzadku (bo na zadnym usg nie bylo widac bo od 6mies byl za nisko i nic nie lapalo glowki).
w dzien porodu dali mi go na pol godz a potem na noc zabrali ,na drugi dzien chcieli dac mi go na noc ale ja nie chcialam ,oddalam go poloznym i pow ze nie czuje sie na silach(jakos tak chcialam odpoczac) Wzielam go na noc dopiero po 2nocach czyli przed samym wyjsciem do domku.
 
reklama
Jopal no nie da się ukryć,że zajmowanie się dzieckiem tuż po cc jest dość trudne,ale ja tam i tak wolę mieć je przy sobie. Może dlatego,że tu pionizuja dość szybko i tak np po 3 cięciu wstałam po 6 godz,wiec nocka mimo porodu po południu była ok. W Pl znowu w szpitalu gdzie rodziłam dawali na noc dzieci,ale niektóre mamy płaciły pielegniarkom za opiekę nad ich dzieckiem :-O
 
Do góry