Witam się wieczornie:-)
Ja dziewczyny strasznie zabiegana jestem. A to praca, dzieci, dom, zakupy i brak czasu dla Was niestety:-(
No ale....nie ma narzekania
Choróbska moich dzieci okazały się być trzydniówką, po tym jak w kolejności każde dostało wysypki, także
odetchnęłam z ulgą. Dziewczynki wróciły do szkoły, więc biegam całymi dniami tu i tam...Aplikacja na tel jest ok,
ale ja jednak wolę pisać z kompa;-)
U mnie 6 tc zaczety, ale ciążowo zbytnio się nie czuję, więc pewnie lada moment ta sielanka się skończy i nie
będzie tak różowo. Jedyne co przypomina mi o ciąży, to zawroty głowy, które w żadnej poprzedniej nie miały miejsca.
Podejrzewam,że wiąże się to z moim trybem dnia, czyli mało snu, jedzenie w biegu i non top na nogach. Mam
nadzieję,że organizm się przyzwyczai i to minie. Poza tym straciłam apetyt. No nie mam ochoty właściwie na nic, a
jeśli już, to są to rzeczy, za którymi nigdy nie przepadałam....śmiesznie, nie?
Nigdy nie jadam ostrego,a tu nagle mam
chęć
Dziś zjadłam rosół, a go nienawidzę.....ot co się porobiło:-)
Dziś mnie mama troszkę sprowadziła na ziemię, bo jestem po 3cc, gdzie ostatnia 15 miesięcy temu, a wizytę u położnej
ciągle przekładam na później...Chyba powinnam jednak pójść, co by dowiedzieć się,czego moge spodziewać się
w tej ciąży, tym bardziej,że ostatnia juz była bardzo trudna....no nic....po Świętach pójdę. A poza tym tak czytam,że
Wy już wizytujecie i jakoś chyba dotarło do mnie, że czas pomyśleć o moim okruszku i troszkę też o sobie.
Mama290 dla Ciebie mega gratulacje!!! Wiesz,że od zawsze marzyłam o bliźniakach? Niestety u mnie i u męża w rodzinie
nigdy ich nie było, więc pewnie szans nie ma, ale Tobie kochana na prawdę serdecznie gratuluję.....dbaj o siebie podwójnie:-)
Perrie ja też dość często sikam teraz, ale to hormony tak działają na tym etapie ciąży, więc powinnyśmy się cieszyć;-)
W ciąży najlepsze jest pływanie! Idealnie odciąża kręgosłup i jest bardzo bezpieczne;-) No i podziwiam za te przedmioty
na maturze
Słonko pytałaś o spanie mojego synka. Teraz był przeziębiony, ale do roku czasu budził mi się w nocy co 15-20min
Ot tak, taki typ. Aż pewnej nocy po prostu przespał do rana i tak zostało...no, poza wyjątkami kiedy chory, zabkuje itd
A Tobie zdrówka jak najwięcej....wracaj szybko do formy!:-)
Katjana współczuję mdłości
U mnie 3 poprzednie ciąże, to właśnie ten problem i teraz w sumie też się spodziewam,
ale mnie dopadają ok 8tc, więc już niebawem...Oby Tobie szybko przeszły!
Aguśka ehhh....niestety, ale właśnie często na tych pierwszych wizytach serduszka nie widać i potem mamy się
tylko nie potrzebnie stresują. Zobaczysz,że na kolejnej już będzie biło elegancko! Trzymam kciuki
Czarna witam i trzymam kciuki za kolejną betę
Ja marzę o drugim synku dla równowagi. No i mojemu
młodemu brat jest potrzebny jak nic...mąż straszy,że jak będzie babeczka, to będzie 5
Paulina widzę,że u Ciebie dolegliwości szaleją...trzymaj się kochana i oby to szybko przeszło
Milka kurcze, mam nadzieję,że te plamienia to jednorazowy incydent, ale koniecznie wspomnij o nich
położnej. Jeśli zdarzą się raz jeszcze, to leć od razu do GP. Tam powiedzą Ci gdzie iść dalej. Ale oby NIGDY WIĘCEJ!!!!
Trzymam kciuki
Pultasku trzymam kciuki za kolejne testowanie! U mnie bledzioch już 4 razy okazał się ciążą, więc oby oby;-)
Fanta po pierwsze współczuję. Ja nie mam jeszcze mdłości i wymiotów, ale posmak metaliczny tak...od 3 dnia po owulacji.
Jest okropny. Myślę,że jeszcze 2 tyg i dołączę do Ciebie, bo u mnie zazwyczaj tak to schodzi nim pojawią się wymioty itp.
Trzymaj się i byle I trymestr zleciał;-)
Anncka gratuluję pukającego serduszka!!! Ugłaskaj brzuszek ode mnie:-)
Staraczka witaj wśród grudniówek i spokojnej ciąży życzę
Na tym muszę zakończyć, bo mi się młody obudził
Jutro napiszę resztę. Śpijcie dobrze