reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudzień 2014

Cześć wszystkim dzisiaj! :-D

Perrie planuje z Wami zostac do 9 grudnia :-) to moj termin porodu.

Nawet dłużej możesz zostać :-D

poinformowałam dziś szefowa... echh...;-)

Jaka reakcja? :confused:

Perrie czasem coś sobie zjem, ale mandarynki mnie tak nie korcą jak kapucha kiszona czy ogóreczki...a te kubły stoją zaraz obok mnie - mniam mniam :)

Mmmmmm... nie mów! :zawstydzona/y: Same pyszności... :no:

Perrie a co zdajesz na maturze? :) kurcze, ja to bede miala problem z imionami, juz to czuje. Od zawsze sie nad tym zastanawialam, mialam wybrane ulubione, ale jak przyszlo co do czrgo i naprawde bede musiala wybrac to o zgrozo! Nie mam pojecia :p

Ja dzis myslalam, ze zasne w pracy.. normalnie o 20 to ocY zaczely mi sie kleic i tylko sila woli zmuszalam sie do pracy.

Ojj, ja się za dużo przedmiotów wzięłam :-p Chociaż jak na niektórych maturzystów spojrzę, to oni prawie wszystko mają :szok:
Obowiązkowo mam matmę, angielski i polski, z czego dwa ostatnie są rozszerzone. Jeszcze na rozszerzonym poziomie mam historię, wos i hiszpański. Potem rozważałam podstawowy włoski, ale uznałam, że w życiu nie dam sobie z tym rady, więc zrezygnowałam :zawstydzona/y: I teraz żałuję, bo dużo nauki nie ma, a tak to bym chociaż miała co robić :baffled:
Podobno wystarczy spojrzeć na dziecko i się wie, jak się będzie nazywać :-p Ciekawa jestem, jak to wygląda w praktyce.
Do której Ty pracujesz? :szok:

zauważyłam, że ma strasznie duzo pryszczy/króst na twarzy. Koszmar jakiś! Strasznie wyglądam! Gdzie ta wysławiana gładką cera ciężarnej?! o_O

Miejmy nadzieję, że pojawi się już niedługo, bo mnie też wysypało :sorry2:

Pojutrze wizyta! Hurra! Już się nie moge doczekać!

Już po jutrze pierwsza wizyta u lekarza:nerd:, nie mogę się doczekać a tymczasem od wczoraj męczą mnie mdłości :baffled:

Jeeeej!! :-D Czekam razem z Wami :happy2:

Na USG niestety nie bylo widać jeszcze nic poza pęcherzykiem :-( obwiniam o to aparat USG :) zbytnio sie więc po tej wizycie nie uspokoiłam. Mam skierowanie na badania i za 2 tyg kolejne USG.

Na następnej wizycie na pewno już coś będzie widać, trzymam kciuki :tak: No i oczywiście gratulacje! :happy2:

Och, ja dziś miałam słaby, słaby, słaby dzień... :no: Chociaż jeszcze się nie skończył :zawstydzona/y:
Jechałam do szkoły i widziałam na ulicy, przy krawężniku, zdechłego kotka z rozbitą głową :szok: Tak się przejęłam, że zaczęłam ryczeć, ludzie się na mnie patrzyli jak na świra, a ja po prostu nie mogłam powstrzymać łez :no: I to jeszcze zwierzątko... Nie wiem, co za potwór mógł coś takiego w ogóle zrobić (rzucić kamieniem, bo obok leżała zakrwawiona skała :szok::baffled::no:).

Przepraszam, że Wam o tym mówię, ale po prostu nadal jest mi super smutno, w ogóle nie potrafię tego pojąć... :baffled:
Oprócz tego chyba nic się nie działo. No, może z wyjątkiem kolejnych warsztatów o rodzinie.
Któraś się pytała o kolejne dolegliwości - wróciły mdłości :crazy: Ale co do bolących piersi - w ogóle nie wiem, co to jest :sorry2:

Ach, no i super ważne pytanie: joga, pływanie, aquaaerobik w ciąży - dozwolone czy nie?
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Aguśka i ja również przyłączam się do gratulacji :)
Fimka - podejrzałam z Twojego bloga przepis na ciasteczka ule (zamówiłam sobie foremki), długo je robisz czy to raczej "szybka robota"? W tych gałązkach bzu ten ul wyglądał smakowicie :tak: mniam! :)

Dziękuję, miło mi ;-)
Zajęło mi to maksymalnie 15min ;)
Polecam schłodzić je przez kolejne 15min w lodówce przed zjedzeniem.

Perrie, jeśli nie prowadziłaś aktywnego trybu życia dotychczas to ćwiczenia lepiej odłożyć na II trymestr.
Tak gdzieś czytałam. Joga, pilates jak najbardziej, basen też, jeśli nie masz skłonności do łapania infekcji :tak:

Byłam na małych zakupach, kupiłam 4 bluzki i swetro-bluzę, hihi.
Także mój dzień zdecydowanie udany
:yes:
 
Ostatnia edycja:
Agusku serduszko zaczyna bic w 21 dobie po zaplodnieniu :) przynajmniej tak mnie poinformowano i takie dane wszedzie znajduje :) ale moze byc tez tak jak mowisz, ze to indywidualna sprawa, u jednej bedzie to w 22 lub 23.

Perrie o kurde!!! Ale sobie przedmiotow wzielas, Ty to mlody geniusz jestes co? :D Boszzz, ja to taka malo ambitna bylam, ze szok :p wloski, hiszpanski, angielski... sporo masz jezykow obcych :) przydatna sprawa :)
Co do imienia to tez o tym slyszalam :) ale jednak wybiore wczesniej :D a pracuje do 22 ech... od 14. Teraz mam wlasnie przerwe polgodzinna :) a co drugi tydzien od 6 do 14 :)
 
Wcielo mi posta!! Perrie co do cwiczen to mozesz sobie z tego wybrac co Ci pasuje :) ruch wskazany w naszym stanie, ale na spokojnie :) ja bede uprawiac spacering :D
 
Perrie, Ty to jak napiszesz posta to wykład na pół strony :p Oczywiście, miło się czyta i nie narzekam (cobyś nie pomyślała) :-D
Kiedy idziesz na pierwszą wizytę? Slyszalam,ze jak pojdziesz do 10 tygodnia ciąży, mozna dostać becikowe. Mieć a nie miec przy takim maleństwie, a zwlaszcza,że nie wiesz jak to z chlopakiem :baffled: Kiedy zamierzasz powiedzieć? :)

A inne dziewczyny były już na wizytach? Jak fasolkowe wrażenia??? :tak:
 
reklama
Milka, "młody geniusz" - hahahaha :-D:-D:-D. Nawet nie ma takiej opcji, ale dziękuję :-D Ja humanistka pod każdym względem jestem i zawsze byłam, a że dwóch języków się szybko nauczyłam, to skorzystam :-p Potem zaczęłam włoski, ale jakoś mi nie wchodzi, chyba z braku motywacji, więc po prostu zrezygnowałam :sorry2: A jakiś czas temu miałam chrapkę na zostanie prawnikiem (chyba już mi przeszło :sorry2:) i dlatego wzięłam sobie wos i historię, a wycofać się już za późno... :dry:
Strasznie dziwne masz godziny pracy, matko... :szok: I w ciąży też? :baffled: Mogę się spytać czym się zajmujesz?

Katjana, dużo się dzieje pod moją nieobecność :-p A to i tak mam mało do powiedzenia :zawstydzona/y: 25. kwietnia mam dokładnie wizytę, mówię po maturach, żeby nikt już się nie stresował.

Anncka, daj koniecznie znać po. I nie stresuj się! Czekamy razem z Tobą :tak:
 
Do góry